W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Boje sie, ze podczas 1szego razu za szybko trysnę, proszę o pomoc

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pies_na baby 21
    Banned
    • Jun 2010
    • 2

    Boje sie, ze podczas 1szego razu za szybko trysnę, proszę o pomoc

    Mam taki problem. Posłuchajcie:
    Jak oglądam pornosa i wale konia to wytrysne w ciągu 30 sekund. I niedługo zrobię ten pierwszy raz, ale jak moja partnerka się przede mną rozbierze to czuję że będe mógł wytrysnąć z podniecenia, nie mówiąc już gdy zaczne sie z nią kochać. Nie chciałbym nawalić na pierwszym razie. Więc co mam robić abym podczas stosunku mógł ja bzykać przez co najmniej 10 min. ?? A jeszcze taka podpowiedź jak jakaś dziewczyna siada mi na kolana i mój penis ociera sie o jej pośladki to już mi penis staje, a co mówic podczas stosunku. Czy morze zależy to od wieku.? CO byście mi radzili>?
    Proszę o pomoc.
    0statnio edytowany przez pies_na baby 21; 25-06-10, 14:26.
  • Karookarolina
    Perwers
    • May 2009
    • 1050

    #2
    Mozesz sobie zwalic przed, chodz moze sie to skonczyc tym, ze pozniej Ci nie stanie, mozesz rowniez uzyc gumek ze srodkiem opozniajacym wytrysk, np Durex performa
    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

    Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

    Skomentuj

    • fikumiku
      Świntuszek
      • Mar 2010
      • 52

      #3
      Tych gumek co pisze Karookarolina to radzę unikać i to bardzo.

      One to działanie "opóźniające" realizować mają dzięki temu, że wnętrze gumy jest pokryte miejscowo działającym środkiem znieczulającym (coś na zasadzie żelu typu ketoprom).

      Tylko efekt jest zazwyczaj żałosny - bo jak niby ma stać skoro na fiucie nie masz czucia? Mi kiedyś laska zaczęła obciągać pół godziny po nieudanej próbie seksu w takiej gumie - to gdybym na nią nie patrzał to bym nie wiedział, że ma go w ustach.

      Porażka.

      Generalnie tylko trening czyni mistrza - innej opcji za bardzo nie widzę - no i faktycznie możesz sobie "rozładować" ciśnienie wcześniej. Gumki znieczulające odradzam - za to lepiej działają zwykłe tylko np. takie grubsze.

      Skomentuj

      • Christophero
        Banned
        • Feb 2009
        • 1039

        #4
        radzę się nie przejmować pierwszym razem.. będą następne...
        aż nawet kiedyś ci sie znudzi...

        a drobnostkami sie nie przejmuj

        Skomentuj

        • Yoshua
          Perwers
          • Mar 2007
          • 1374

          #5
          One to działanie "opóźniające" realizować mają dzięki temu, że wnętrze gumy jest pokryte miejscowo działającym środkiem znieczulającym (coś na zasadzie żelu typu ketoprom).

          Tylko efekt jest zazwyczaj żałosny - bo jak niby ma stać skoro na fiucie nie masz czucia? Mi kiedyś laska zaczęła obciągać pół godziny po nieudanej próbie seksu w takiej gumie - to gdybym na nią nie patrzał to bym nie wiedział, że ma go w ustach.

          Porażka.
          O ile zgadzam się z Twoja czescia postu, ze trening czyni mistrza to ta część mnie rozbawiła. Nie pomyslales, że kazdy reaguje na taki srodek inaczej?
          " - Fajny masz korek od wanny.
          - Taki tam...
          - ...Ale gra empetrójki"

          Skomentuj

          • Karookarolina
            Perwers
            • May 2009
            • 1050

            #6
            Dokładnie, na mojego poprzedniego partnera wcale ten srodek nie dzialal, i tak strzelał za szybko, bo byl za mocno podniecony, a moj pierwszy uwielbiał te gumki, twierdził, ze dla Niego potegują doznania i nie dosc, ze bylo dłuzej, to i mowil, ze orgazm niesamowity.

            Tak na pocieszenie: pierwszy raz zazwyczaj jest klapą
            Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

            Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

            Skomentuj

            • ftg299
              Świntuszek
              • Feb 2009
              • 63

              #7
              Napisał fikumiku

              Tylko efekt jest zazwyczaj żałosny - bo jak niby ma stać skoro na fiucie nie masz czucia? Mi kiedyś laska zaczęła obciągać pół godziny po nieudanej próbie seksu w takiej gumie - to gdybym na nią nie patrzał to bym nie wiedział, że ma go w ustach.
              Mnie też gumki opóźniające pozbawiają zupełnie czucia. Ma się wtedy wrażenie że imitujesz stosunek ruszając biodrami Nie ma dziwne że można się spodziewać po jakimś czasie "opadnięcia". Generalnie można się tak pobawić, ale potem muszę zmienić gumę na normalną i dojść. Ale z tego co wiem, jeśli zdejmiesz a panna zajmie się nim ustami to będzie miała kiepski smak i chwilowe odrętwienie ust, języka

              Skomentuj

              • nochybaty

                #8
                one są na bazie benzokainy a wiadomo, że benzokaina używana długo przestaje działać także uważaj z tym jeśli się zdecydujesz

                Skomentuj

                • slimma

                  #9
                  Pewnie tak się stanie,ale martw się jak już wyżej zostało napisane-z czasem to się ustabilizuje możesz też trenować sam ze sobą-tak myślę-i starać się przy waleniu tak szybko nie tryskać
                  powodzenia!

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5106

                    #10
                    może nie przejmuj się tym tak bardzo. Są przynajmniej dwa rozwiązania - podane wcześniej zrobienie sobie dobrze ręką przed spotkaniem (ryzyko - może być problem z ponownym postawieniem przy partnerce - większa wtopa niż szybki strzał). Drugi sposób - nie przejmuj się szybkim finiszem (możesz wytłumaczyć z humorem koleżance, że tak na Ciebie działa) i po pierwszym starciu w kilka- kilkanaście minut będziesz gotowy na następne (jeśli jesteś tak nabuzowany to jest to bardzo prawdopodobne) - w tym czasie możesz pieścić partnerkę żeby ją dobrze rozgrzać, zostanie to prawdopodobnie przyjęte z uznaniem
                    Co do środków chemicznych - czyli prezerwatywa z opóźniaczem - zauważ ile rozbieżnych informacji dostałeś. Bez próby biologicznej (na sobie) może się okazać że wtopa będzie na całego (albo opadnie, albo nie będziesz mógł skończyć...). Spróbuj zabawy w samotności z założoną taką prezerwatywą i jak stwierdzisz że jest ok, to do dzieła
                    P.S. podchodź do tego z humorem - seks to nie stypa, najważniejsze to dobrze się bawić...
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • slimma

                      #11
                      Napisał iceberg
                      Drugi sposób - nie przejmuj się szybkim finiszem (możesz wytłumaczyć z humorem koleżance, że tak na Ciebie działa) i po pierwszym starciu w kilka- kilkanaście minut będziesz gotowy na następne (jeśli jesteś tak nabuzowany to jest to bardzo prawdopodobne) - w tym czasie możesz pieścić partnerkę żeby ją dobrze rozgrzać, zostanie to prawdopodobnie przyjęte z uznaniem
                      O tak! Bardzo dobra rada,młody człowieku!

                      Skomentuj

                      • entity
                        Ocieracz
                        • Jan 2010
                        • 121

                        #12
                        po pierwsze nie zastanawiaj się tak nad tym bo równie dobrze ze stresu może Ci nie stanąć, bądź będziesz dochodził 2 godziny, poczytaj sobie historie związane z pierwszymi razami jest tu ich bez liku.

                        Napisał pies_na baby 21
                        I niedługo zrobię ten pierwszy raz, ale jak moja partnerka się przede mną rozbierze to czuję że będe mógł wytrysnąć z podniecenia, nie mówiąc już gdy zaczne sie z nią kochać.
                        po drugie mimo zbilżającego się seksu nie pieściliście się jeszcze z partnerka, żaden petting lodziki nic ? trochę to dziwne i nie po kolei moim zdaniem. lepiej najpierw się oswoić niż od razu skakać na głęboką piczę

                        po trzecie niektórzy już tak mają, że po prostu np dochodzą dość szybko za pierwszym razem i nic się z tym nie zrobi na zawołanie. Ale można np 2 razy z rzędu albo najpierw lodzik a potem prawdziwa akcja

                        jedno jest pewne - takie kombinowanie na wiele Ci się nie zda bo i tak wszystko wyjdzie w praniu

                        Skomentuj

                        • strkwas
                          Świętoszek
                          • May 2009
                          • 20

                          #13
                          Hmmm to może i ja opiszę swoje dostrzeżenia po ostatniej nocce z moją dziewczyną.. Tak jak autor sam dochodzę szybko ale podczas bardzo intensywnych pieszczot z nią mimo iż myślałem że wybuchnę b. szybko tak się nie stało.. Myślę że to może dlatego że skupiłem się na sprawianiu przyjemności niż jej braniu? Nie wiem
                          Jestem Faszystą, Rasistą, Antysemitą. Chcesz dać OSTa? Nie możesz, nie rozpowszechniam zabronionych treści tym oświadczeniem. A co ja o nich uważam, to poglądy wolno mi mieć skrajne.

                          Skomentuj

                          • T&N
                            Świętoszek
                            • Jan 2010
                            • 16

                            #14
                            Wszystko zależy też od psychiki, możesz podczas trochę się wyłączyć, odpłynąć gdzieś, wtedy możesz trochę przedłużyć stosunek.

                            Skomentuj

                            • qaz12
                              Świętoszek
                              • Mar 2009
                              • 44

                              #15
                              Co za problem jesli sie za szybko spuscisz.... zawsze mozesz chwile odczekac i drugi raz sie pobzykac...Mi tez czesto sie zdarza ze spuszczam sie juz przy puieszczotach...I za chwile sex i jest ok...

                              Skomentuj

                              Working...