Trudny temat - niepełnosprawność

[Kazik1985]

Znam od pewnego czasu dziewczynę jest młodsza ode mnie ale chodzimy do tej samej szkoły i widzimy się często. Kilka razy się spotkaliśmy jest miło itp ale ona nie ma części dłoni jednej reki. Jakoś ten jej ubytek na mnie nie działa i tak mi się podoba. Tylko że jest pewien problem bo moi rodzice chcą abym zakończył tą relacje żeby nie powstał z tego jakiś związek. Po prostu nie odpowiada im jej niepełnosprawność.

Sam nie wiem co robić

Może mieliście podobną sytuacje ??

[wiarus]

Zacznij myśleć - czasami to dobrze robi
A tak na serio - opadły mi ręce !

[paffcio]

Ona ma tylko niepełnosprawną dłoń a twoi starzy mózgi, przykre.
Choć z drugiej strony, skoro mamcia i tatko kazaly to cóż masz począć biedaku.

[SweetChocolatte]

A może by tak postawić się rodzicom i spróbować zawalczyć o własne szczęście?
Rodzice za Ciebie życia nie przeżyją.

[Margo82]

A tak na serio - opadły mi ręce !

Mistrz czarnego humoru

Olej starych, to Twoje życie nie ich. Jeśli ich posluchasz to możesz sobie to kiedyś wypominać.

[Zebraa]

chyba ci sie jebły cyfry w niku no bo to chyba nie jest twój wiek...

jak dorosły jesteś to rodzice do twoich fascynacji nie maja się prawa wtrącać, a jak dzieciuch jesteś to i tak z tego związku na całe zycie nie bedzie

niepełnosprawna dłoń to pikuś, gdyby była upośledzona umysłowo mogliby mieć obawy przed twoim związaniem się z nią, ale lekki ubutek fizyczny?

twoi rodzice ją poznali?

[precious]

Jestem osobą niepełnosprawną i zaryzykuję stwierdzenie, że taka niepełnosprawność to prawie żadna niepełnosprawność. Pytanie, co rodzicom przeszkadza, że dziewczyna nie ma części dłoni? To oni mają problem, a nie Ty.

[6sic6]

Posłuchaj mnie. Jezeli chcielibyście byc ze soba to nikt nie powinien miec nic przeciwko temu. Tak jak tu mówiła osoba powyżej to nie twoj problem tylko ich. Zróbcie to na przekór wszystkim i wszystkiemu. Miej w nosie zdanie innych o tym nawet twoich rodziców. W koncu predzej czy poznie to zaakceptują. Jeżeli nie no to tez sie tym nie przejmuj. w koncu to ty z nia chodzisz a nie twoi rodzice.

[blackberry23]

zgadzam sie z Zebraa. Gdyby jezdzila na wozku albo byla uposledzona umyslowo to okej, moga miec watpliwosci bo sama bym takie miala. Ale w takim przypadku... zmien starych albo ich myslenie.
Oni zycia za ciebie nie przezyja, a jesli ich posluchasz to bedziesz se plul w morde za 5 lat, bo umknelo ci cos waznego.

[kamaro10]

Ale w tym wątku to ona jest niepełnosprawna czy Twoi rodzice???

[Outlaws13]

kolejny temat z dupy. Mialem do czynienia przez dwa lata z niepelnosprawnymi , rok z wozkiem i do dzis nie spotkalem nikogo kto ubytek dloni nazywal by niepenosprawnoscia i nikogo komu by to kollidowalo w zwiazku. Mam znajoma ktora ma nie dowlad obu dloni, dwie endoprotezy bioder i jest w zwiazku od kilkunastu lat. Gotuje, sprzata, pracuje, prowadzi aktywne zycie.
Nie wierze w prawdziwosc tego tematu.

[lawlessness]

Jeżeli 1985 to rok twojego urodzenia to wydaje mi się, że jesteś na tyle dorosły, żeby podejmowac życiowe decyzje bez pomocy rodziców. Sprawa prosta albo Ci dziewczyna pasuje, albo nie, niedorozwój części ręki to taka niepełnosprawność jak jąkanie, zycia nie utrudnia w jakiś znaczący sposób.
Jak przede mną stanął wybó zostawienia partnera, albo opuszczenia domu wyprowadziłam się.

[Outlaws13]

nie wiem, Astraja ja tez op,ieram to o pewne zdarzenia w moim zyciu i nie spotkalem sie z czyms takich. To nie jest niepelnosprawnosc w zyciu. Na piepierku juz tak. Jesli to prawda to wspolczuje rodzicow.. Jest grupa ludzi mocno nie pelnosprawnych ktorzy by zabili zdrowych za to ze sa zdrowi ale to inny temat. Kiedys pisalem o tym.

[Away]

Wszyscy niby tacy, że Nikogo to nie rusza,ale prawda jest taka, że większość z nas by się patrzyła, przyglądała tej dziewczynie, co jej jest, co to jest i część krzywych spojrzeń mimo, że to nie jest jakaś wielka niepełnosprawność. Nieraz jak widzę ludzi w tramwaju i się tak przyglądają osobie 'niepełnosprawnej' to mam ochotę palnąć kogoś w łeb. Może twoi rodzice też obawiają się takich reakcji itd jednak oczywiście nie popieram ich stanowiska, a Ty jako duży facet powinienes wiedzieć co dla Ciebie dobre i czego chcesz.

[Outlaws13]

gapic sie beda zawsze Ci ktorzy nigdy sie z tym nie zetkneli. Czy sie dziwic? Ale fakt ze nieraz jest to bardzo beszczelne. Takich ludzi traktuje sie jak zdrowych i jaka kolwiek forma wsolczucia jest nie na miejscu. Mozna wywolac agresje. Osoba ujeta w temacie nie jest niepelnosrawna. Znam wielu co by sie z Nia wymienili a nawet u****i obie rece.
Nie sluchaj rodzicow.
Dorosly i niesamodzielny.... To jest ulomnosc