W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

55 lat pałacu kultury i nauki w W-wie :)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Yoshua
    Perwers
    • Mar 2007
    • 1374

    55 lat pałacu kultury i nauki w W-wie :)

    Najwyższy budynek w Polsce, dar od bratniego narodu, kończy niedługo 55 lat. W mediach przewinęło się dotąd sporo dyskusji i głosów dotyczących sensu jego istnienia. Niektórzy mówią by zburzyć to "w cholerę" bo komunistyczne paskudztwo szpeci, inni, że ma swój klimat i wpisał się już na stałe w panoramę miasta, jest jego symbolem i zostawić go należy w spokoju. A jakie jest wasze zdanie? Czy uważacie, że należy się go pozbyć? A może lubicie staruszka? ;>

    Dyskusje można potraktować oczywiście szerzej, np. co ogólnie należy robić z takimi "dwuznacznymi" pamiątkami? :>
    " - Fajny masz korek od wanny.
    - Taki tam...
    - ...Ale gra empetrójki"
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #2
    Ja tam lubię, przeszkadza mi dużo mniej niż tacy np. socjalistyczni robotnicy poumieszczani tu i ówdzie na Placu Konstytucji.
    Mało tego, PKiN jest siedzibą np. Pałacu Młodzieży (bardzo tanie zajęcia z ceramiki, grafiki, batiku, aktorstwa, śpiewu, pływania, jakiś ćwiczeń, wydaje mi się, że więcej tego było, ale zaponmiałam), tu ma swoją siedzibę Gawęda, tutaj działają trzy teatry i jedno kino (z licznymi festiwalami), trzy muzea, przepiękny taras widokowy, mnóstwo sal konferencyjnych, tutaj odbywają się festiwale kulturalne, targi książki, targi pracy... Gdzie to się by pomieściło, jakby tego nie było?
    Do tego boiska do koszykówki, zamieniane zimą na ślizgawkę...
    No i Sala Kogresowa, jak mogłam zapomnieć! Praktycznie każdy większy artysta przyjeżdżający do Warszawy występuje właśnie tutaj.
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • upocone jajka
      Banned
      • May 2009
      • 5151

      #3
      romantyczny zabytek, jak ktoś wyżej powiedział zbyt bardzo wrósł sie w panorame i kulturę Warszawy żeby go ot tak wyburzyć, jesli juz wyburzać to te pomniki w Sosnowcu i tym calym Zagłebiu Dąbrowskim, ale tam to w ogóle ludzie mają nasrane do gara

      Skomentuj

      • PabloXM
        Gwiazdka Porno
        • Sep 2009
        • 1746

        #4
        Polska też musi mieć coś na wzór World Trade Center
        Stay fresh, no matter where you are.

        Skomentuj

        • Hagath
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 1769

          #5
          Zburzyć, bo to pomnik niefajnego ustroju? To zburzmy Szczecin i parę innych miast, bo to jeden wielki pomnik Germańskiego Oprawcy.
          Nie ma co popadać w paranoję. Warszawiacy, których znam, mają do niego sentyment, gdyż w czasach ich dzieciństwa był głównym ośrodkiem kultury i mogli tam chodzić na zajęcia rozwijające ich zainteresowania. Jako instytucja zrobił dla nich bardzo dużo, a w tym wypadku instytucja jest praktycznie jednością z budynkiem.
          The Bitch is back.

          Skomentuj

          • Xenon
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1112

            #6
            Oczywiście, że musi zostać. Za dużo instytucji tam się mieści, żeby to ot tak wyburzyć. PKiN to nie tylko historia, ale i teraźniejszość.
            A może po prostu będę... lamusę!

            Skomentuj

            • paffcio
              Banned
              • Mar 2006
              • 2286

              #7
              Architektoniczna porażka ,typowy przykład radzieckiego bełkotu,braku smaku ,elegancji i proporcji (wysokość budynku do iglicy)nieudolna kopia Art Deco naszych braci zza wody .
              Niestety Warszawa ma pecha gdyż kojarzona jest własnie z tym paskudztwem,nie wydaje mi się aby to szkaradztwo można było uratować choć muzeum sztuki może wiele uratować(nowa pierzeja).Ja bym zburzył .

              Skomentuj

              • Ćwierćnuta
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 1870

                #8
                Co robić z takimi pamiątkami? A co robić z brukiem położonym w czasie zaborów, z wszystkimi postawionymi wtedy budynkami, ze ścianą odremontowaną za komuny? A może usunąć z granic miasta i wsie, które kiedyś były "niepolskie" (czyli wszystkie)?
                Ssanie na czekanie.

                Skomentuj

                • bi.girl
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2009
                  • 380

                  #9
                  Napisał PabloXM
                  Polska też musi mieć coś na wzór World Trade Center
                  byle Pałac nie skończył dokładnie tak jak WTC
                  but if you gimme your love, you won't regret it.
                  now gimme your touch, you won't forget it.

                  Skomentuj

                  • Dromader
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Sep 2006
                    • 523

                    #10
                    Nie przepadam za tą budowlą, jednak tylko ze względu na jej szpetny wygląd. Mimo to uważam, że Pałac Kultury nie powinien zostać zburzony. To od lat symbol, znak rozpoznawczy Warszawy, który wrósł w panoramę stolicy.
                    Napisał Ćwierćnuta
                    Co robić z takimi pamiątkami? A co robić z brukiem położonym w czasie zaborów, z wszystkimi postawionymi wtedy budynkami, ze ścianą odremontowaną za komuny? A może usunąć z granic miasta i wsie, które kiedyś były "niepolskie" (czyli wszystkie)?
                    Beznadziejne porównanie

                    Skomentuj

                    • Ygreko
                      Erotoman
                      • Sep 2006
                      • 557

                      #11
                      Jeśłi nie pałac to co bedzie symbolem?
                      jakis komercyjny tandetny wieżowiec? oklepana starówka? a może cos jeszcze innego? PkiN jest nawracalnym dużym symbolem i jakiekolwiek burzenie nie ma sensu.

                      Natomiast przede wszystkim to trzeba go wyszorować i poprawić mu lekko architekturę tu i ówdzie.

                      Skomentuj

                      • julianna
                        Banned
                        • Dec 2006
                        • 1036

                        #12
                        Mnie on nie przeszkadza.....a niech sobie stoi, byle jakieś remonty miał...

                        Skomentuj

                        • Ćwierćnuta
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 1870

                          #13
                          Dromaderze, a to dlaczego? Bo nie słyszałam jakoś argumentów "zburzcie, bo brzydki" (z tym, że brzydki, to się akurat zgadzam), tylko "zburzcie, bo komuna". To w myśl "zburzcie, bo Niemcy", "zburzcie, bo Rosjanie" to można zrównać z ziemią całą Polskę.

                          Obawiam się, że nie porównanie jest beznadziejne, tylko argumentacja zwolenników wyburzenia.
                          Ssanie na czekanie.

                          Skomentuj

                          • Dromader
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Sep 2006
                            • 523

                            #14
                            Odnoszę wrażenie, że nie za bardzo rozumiesz argumentację zwolenników wyburzenie PKiN. Niezupełnie opiera się ona na tym jak to napisałaś "zburzcie, bo komuna/Rosjanie", które jest zbyt uproszczone. Chodzi im o to, że jest symbolem zwierzchności ZSRR nad Polską, być może nawet pewnej formy okupacji, a zatem jego dalsze istnienie przypomina niezbyt chwalebny okres w naszej historii. Jego zburzenie traktują na równi z denazyfikacją ulic.

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              #15
                              Ale nazwa ulicy sama w sobie nic nie robi. Żeby ją zmienić, wystarczy podpisać papierek i zmienić tabliczki. Budynek stoi, istnieje, nie jest zamkniętym muzeum - toczy się w nim życie. Dla wielu osób wiążą się z nim pozytywne wspomnienia. Czy tego się chce, czy nie, jest też symbolem Warszawy. A nie ma tak, że uznamy, że coś ma być symbolem, i automatycznie się nim stanie.
                              Burząc "symbol zwierzchności", zburzylibyśmy też symbol własnej stolicy.

                              Od obalenia komunizmu trochę lat minęło, prawda? Trochę się w tym budynku działo. Może warto wreszcie otworzyć oczy na to, co jest teraz, a nie grzebać w teczkach i rozbiórkach.
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              Working...