W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Biale plamy w historii Polski

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • unter
    Gwiazdka Porno
    • Jul 2009
    • 1884

    Biale plamy w historii Polski

    Inspiracja tematu jest watek Nolaan - Historia po polsku
    Nie bylem jedynym, ktory dowiedzial sie bitwie pod Kłuszynem i Kirholmem, tja...
    Zastanawia mnie ile jeszcze takich "wschodnich" plam znajduje sie w naszej historii. O kilku przemilczeniach mam jako takie pojecie, np. procentowy podział Polski w 1939 pomiędzy Niemcami i Rosja, czy o wpływie Enigmy na kształt polityczno gospodarczy świata po II wojnie światowej.
    Nie pytam dlaczego, interesują mnie tylko fakty.
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3900

    #2
    unter oglądnij:



    bardzo ciekawy film opowiadający o polskim pociągu pancernym, może Cię zainteresuje

    ps: cześć!
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • unter
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 1884

      #3
      Pasjonująca historia, Matko Boska, ależ ja mam braki!



      ps. cholera, chyba powinien przywitać się na nowo...

      Skomentuj

      • Jacenty
        Emerytowany PornoGraf
        • Jul 2006
        • 1545

        #4
        Całe młode pokolenie ma braki i to niekoniecznie spowodowane milczeniem historyków wobec niektórych faktów... Spróbuj np dotrzeć do wiarygodnych źródeł mówiących o powstaniu Chmielnickiego i o metodach Jaremy Wiśniowieckiego. Niewiele ma to wspólnego ze ślicznym obrazem malowanym przez Sienkiewicza.
        Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

        Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

        Skomentuj

        • glizdziarz
          Banned
          • Sep 2005
          • 1981

          #5
          Napisał Jacenty
          Całe młode pokolenie ma braki i to niekoniecznie spowodowane milczeniem historyków wobec niektórych faktów... Spróbuj np dotrzeć do wiarygodnych źródeł mówiących o powstaniu Chmielnickiego i o metodach Jaremy Wiśniowieckiego. Niewiele ma to wspólnego ze ślicznym obrazem malowanym przez Sienkiewicza.
          Albo obrona Westerplatte. Major Sucharski wcale nie był taki bohaterski jak go opisują. Faktycznie obroną dowodziłe kpt. Franciszek Dąbrowski. Sucharski po pierwszym dniu chciał się poddać a oficerowie ni pozwolili na to, związali go i faktycznym dowidcą został Dąbrowski

          Skomentuj

          • Christophero
            Banned
            • Feb 2009
            • 1039

            #6
            Napisał glizdziarz
            Sucharski po pierwszym dniu chciał się poddać a oficerowie ni pozwolili na to, związali go i faktycznym dowidcą został Dąbrowski
            No scena praktycznie jak ze Szwejka!

            Ależ to musiało być zabawne, jak spętali swego dowódcę i zapewne mówili do niego jak Józef Szwejk do pewnego natrętnego gościa co przychodził po dług.

            Chwytał gościa za kark i zrzucał ze schodów,
            albo strzelał w pysk z dziecięcym i niewinnym uśmiechem.

            To musiało być naprawdę urocze.

            Tylko patos walki przyćmił tą groteskową scenę.

            Skomentuj

            • glizdziarz
              Banned
              • Sep 2005
              • 1981

              #7
              A zwycięstwo w sławetnej i opiewanej "Bitwie warszawskiej"?? Gdyby nie sraczka (tak najzwyklejsza sraczka), która opanowała szeregi bolszewików to nie wiadomo na którą stronę zwycięstwo by się przechyliło. O tym w oficjalnie w podręcznikach szkolnych się nie pisze.

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #8
                Tak sobie pomyślałam, czytając wątek, o tej piosence...

                Myślę, że jeszcze... przez bardzo długi czas będziemy dowiadywać się nowych rzeczy, wcześniej nam nieznanych.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • anduk
                  Koci administrator
                  • Jan 2007
                  • 3900

                  #9
                  Napisał glizdziarz
                  A zwycięstwo w sławetnej i opiewanej "Bitwie warszawskiej"?? Gdyby nie sraczka (tak najzwyklejsza sraczka)
                  To była sraczka niezwykła, niebiańska
                  If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                  Skomentuj

                  • glizdziarz
                    Banned
                    • Sep 2005
                    • 1981

                    #10
                    Ano chyba, że niebiańska

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      I dlatego mówimy o cudzie nad Wisłą?
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • mapes
                        Świętoszek
                        • Jul 2006
                        • 2

                        #12
                        Napisał Christophero
                        No scena praktycznie jak ze Szwejka!
                        Ależ to musiało być zabawne, jak spętali swego dowódcę i zapewne mówili do niego jak Józef Szwejk do pewnego natrętnego gościa co przychodził po dług.
                        Tylko widzisz o grotesce ciężko mówić w takiej sytuacji. Szwejk Szwejkiem ale jak wyjaśnić to zwykłym żołnierzom? Patrząc na to od strony technicznej był to jawny bunt oficerów (oczywiście nie zamierzam potępić obrońców za ten czyn). I mimo wszystko po kapitulacji to Sucharskiemu przypadł zaszczyt noszenia szabli w obozie jenieckim - bo oficerowie złożyli przysięgę że nie wspomną o tej sprawie do czasu aż mjr Sucharski sam zechce jej wyjaśnić.

                        Inna sprawa że po wojnie kpt. Dąbrowski nie pasował na herosa Polski Ludowej, chodziło głównie o pochodzenie, a mjr Sucharski jeśli mnie pamięć nie myli był synem szewca - i co w czerwonej rzeczywistości wygląda lepiej, bohater z klasy wyzyskiwaczy czy z klasy robotniczej?

                        Co do wydarzeń na Westerplatte napisano jakiś czas temu komiks "Załoga Śmierci" - ale moim skromnym zdaniem bardzo słabo promowany

                        A co do innych białych plam, 1 Samodzielna Kompania Spadochronowa pierwotnie miała być zrzucona na tereny Polski jako wsparcie w ewentualnym powstaniu, końcem końców zrzucona razem z innymi jednostkami powietrznodesantowymi w Holandii.

                        Zresztą cała historia Polski po 45 to jedna wielka biała plama, niestety.

                        Skomentuj

                        • Nolaan

                          #13
                          A Wizna? A bitwa pod Kockiem SGO "Polesie" gen. Kleeberga? O
                          O tej drugiej ledwie się wspomina jako o ostatnim przejawie aktywności zbrojnej naszych wojaków w Kampanii Wrześniowej. O pierwszej wiedzą nieliczni.
                          Zresztą cała historia Polski po 45 to jedna wielka biała plama, niestety.
                          Bez przesady. W każdym podręczniku opiewa się glorię strajkujących z Ursusa czy na Pomorzu, albo o wejściu Układu Warszawskiego na Węgry czy do Pragi. Kwestia jak to jest ukazane.

                          Co do postawy majora Sucharskiego - nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do bronienia go, ale postawa jaka prezentował moim zdaniem była lepsza niż oficerów. On postępował zgodnie z rozkazami i wobec przytłaczającej przewagi w ludziach i sprzęcie po stronie niemieckiej po prostu chciał uniknąć bezsensownego przelewu krwi. Tak mu nakazywało sumienie dowódcy i troska o powierzonych mu żołnierzy.
                          Postawa kpt. Dąbrowskiego i innych to typowe Polskie chojractwo, bicie się o sprawę z góry przegraną tylko i wyłącznie w imię własnego honoru, bez względu na ofiary.
                          Kiedy byłem młodszy wierzyłem w legendę Westerplatte, w to że to miało jakiś sens. Im jestem starszy tym bardziej tą wiarę tracę.

                          Skomentuj

                          • mapes
                            Świętoszek
                            • Jul 2006
                            • 2

                            #14
                            @Nolaan

                            Tylko sama sytuacja która miała miejsce do przysłowiowego "upadku" komuny w 89 - tajne dokumenty które zostały poniszczone, czy same aresztowania i mordy które miały miejsce po samej wojnie. To jest dosyć skomplikowane bo jeśli ktoś naprawdę chciał coś zataić to to zataił i wsio. Wszakże większość aresztowanych i rozstrzelanych po 45 nawet nie miała spisanych swoich miejsc pochówku - wszystko "utajnione".

                            A co do Legendy Westerplatte trzeba na to spojrzeć trochę z innej perspektywy - obrońcy nie wiedzieli jak się potoczy wojna, czekali na "pomoc" sojuszników którzy wojnę wypowiedzieli. Nam znającym historię łatwo oskarżyć czy to powstańców czy innych którzy podjęli "bezsensowną walkę" - bo znamy jej wynik, znamy sytuację jaka panowała na danym terenie. A oni? Skąd mieli wiedzieć że Anglicy nigdy nie przyjdą, ska powstańcy mieli wiedzieć że w 45 wojna się skończy. Tego typu sytuacje mogą zrozumieć, wg mnie, TYLKO Ci którzy tę walkę podjęli. Zmieniła się teraz mentalność - tyle.

                            I na koniec, jak można było się poddać jeśli właśnie Ci spod Westerplatte pamiętali czasy bez Polski i pamiętali wojnę z bolszewikami - no jak? A taką ciekawostką jest fakt że jeszcze w latach 20 około 70% mieszkańców Polski jawnie wątpiło w to że z Niemcami moglibyśmy wygrać jakiekolwiek starcie a po roku 1935 było dokładnie odwrotnie, te 70% było pewne zwycięstwa Polski.

                            Skomentuj

                            • DSD
                              Perwers
                              • Jan 2010
                              • 1275

                              #15
                              Napisał Jacenty
                              Spróbuj np dotrzeć do wiarygodnych źródeł mówiących o powstaniu Chmielnickiego i o metodach Jaremy Wiśniowieckiego. Niewiele ma to wspólnego ze ślicznym obrazem malowanym przez Sienkiewicza.
                              Hmmmm... w moim wydaniu 'Ogniem i mieczem' Sienkiewicz przedstawia kniazia Jaremę jako sadystę szafującego palem, mieczem i postronkiem na lewo i prawo. Inna sprawa że przedstawia to jako zachowanie słuszne, ale nie kłamie że Jarema zajmował się tylko kontemplacją porohów. BTW, akurat Wiśniowiecki był 'genetycznie' takim samym Polakiem jak nie przymierzając Kopernik

                              Prawda jest taka że 5% Polaków gloryfikuje swoją historię, 5% znajduje przyjemność w jej odbrązowianiu, a pozostałe 90% ma do niej stosunek co najwyżej obojętny.
                              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                              Skomentuj

                              Working...