O Siewcy, Konstantynopolu, Urbanie II, Krucjatach i o tym czego zaczynam się bać.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    O Siewcy, Konstantynopolu, Urbanie II, Krucjatach i o tym czego zaczynam się bać.


    Przypowieść o siewcy

    Wyszedł na pole i zaczął siać. Część ziaren padła na drogę, ale nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsca skaliste, gdzie nie było gleby, by zapuściły korzenie. Kolejne padły między ciernie, a te zdusiły rośliny. I w końcu część ziaren padła na ziemię żyzną i wydała plon.

    Jest rok 1095.
    „Był to czas wojen, trup słał pagóry..”
    Europa cierpi nędzę, panuje przemoc, państwa w dzisiejszej znanej nam formie nie istnieją. Klany i małe księstwa toczą ze sobą nieustanne boje o ziemię, bogactwa.
    Kościół i wiara chrześcijańska doprowadza do wszechogarniającego przeświadczenia o grzechu i ludzkiej słabości wobec niego. Wszystko co otacza ludzi skażone jest grzechem, nawet powietrze, którym oddychamy pełne jest grzechu i skazuje człowieka na potępienie i ogień piekielny.

    Europa, ziemie zachodnie zaczynają być coraz częściej określane mianem ‘potępionej’, przesiąkniętej grzechem.

    Z Konstantynopola przybywa posłaniec do ówczesnego Papieża Urbana II, prosząc go o pomoc w odparciu coraz większej nawałnicy saraceńskiej, która nadciąga ze wschodu.
    Papież będąc w tamtych czasach bardziej politykiem, a sam kościół po prawdzie stanowił jedyną realną organizację, której siła i wpływy mogły stawić czoła zbliżającej się konfrontacji dwóch cywilizacji, dostrzegł w tym okazję aby ugruntować pozycję kościoła w europie i zwiększyć swoją potęgę polityczną a jak się okazało i militarną.

    W Clermont we Francji wezwał ludzi wierzących, chrześcijan do świętej wojny przeciw saracenom i niewiernym.
    „Bóg tak chce!”, „Ubić niewiernego to nie zbrodnia, to ścieżka do nieba!”.
    Wezwał lud do odbicia Ziemi Świętej, gdzie „Psy plugawią grób naszego Pana”.

    ... I ziarno padło na ziemię żyzną i wydała plon ...

    Plonem było dwustuletnie mordowanie się w imię Boga na wschodzie.
    Podczas przemarszu pierwszej krucjaty, doszło do rzezi żydów w całej europie, ponieważ w rozmachu tego szaleństwa uznano wszystkich innych za niewiernych i mordowano w imię Boga.

    Lata trzydzieste XX wieku. W Niemczech dochodzi do głosu faszyzm. Niemcy cierpią głód i nędzę z powodu przegranej I wojny światowej. Pan Adolf Hitler powoli porywa za sobą tłumy, dzięki swej wielkiej charyzmie udaje mu się wdrożyć w życie idee nad ludzi, rasy panów, oraz służalczej roli narodów stojących niżej w rozwoju.

    ... I ziarno padło na ziemię żyzną i wydała plon ...

    Plonem było 5 letnie ognisko palące Europę. A ogień podsycał skwierczący tłuszcz ciał w piecach krematoryjnych, w których znów znaleźli się jakby przypadkiem żydzi mordowani tak samo jak w latach 90 XI wieku.

    Rok 2010.
    Europa i świat zmaga się z kryzysem finansowym. Upadają gospodarki największych mocarstw.
    „Ameryka też się sypie, to osobny rozdział.. Bil Clinton palił faję ... ale się nie zaciągał”
    Gospodarka Grecji upada. Islandia bankrutuje. Hiszpania topi się w bezrobociu i swej „manianie”, wybrzeże Costa Del Sol, straszy tysiącami pustostanów, które postawiono tylko po to aby zbić kasę na wirtualnym budownictwie.
    W Polsce rozbija się samolot rządowy zabijając prawie 100 ludzi, w tym prezydenta i m.in. dowództwo armii Polskiej.
    Wybucha wulkan powodując paraliż w ruchu lotniczym europy.
    W Czarnogórze rozstępuje się ziemia i powstaje ogromne pęknięcie, które jak do tej pory zadziwia naukowców...
    Kościół w Polsce wzywa ludzi wierzących do przeciwstawienia się ludziom zrodzonym z szatańskiej metody in-vitro, nazywając ich „frankensztajnami”. Dowodzi że ludzie poczęci tym sposobem są w skrócie ujmując gorsi.
    Grozi politykom wykluczeniem z kościoła.

    Kilkaset lat wcześniej wykluczenie z kościoła wiązało się z reguły z wyklęciem.
    A wyklęcie oznacza tyle, że każdy wierzący może wyklętego ubić jak psa i dostanie nawet za to nagrodę w postaci zmazania grzechów.
    Mało tego, każdy wierzący ma w sumie obowiązek takiego wyklętego za****ć.

    Listopad 2010 roku w polsce.
    Sześćdziesięciolatek morduje w Łodzi działacza partii opozycyjnej, która oskarża rząd o sianie nienawiści, jednocześnie lider partii opozycyjnej nie uznaje prezydenta wybranego w demokratycznych wyborach. Urządzane są marsze z pochodniami pod pałac prezydenta.
    Krzyż w centrum stolicy rozdziera społeczeństwo na dwie przeciwne frakcje.
    Ludzie związani z fundamentalizmem radia katolickiego wykazują coraz większy fanatyzm w swych działaniach.

    ... na jaką ziemię padło ziarno?... jaki wyda plon? ... nie wydziobią go ptaki?.. nie spali go słońce?


    Dwa tysiące lat temu w gaju oliwnym.

    „Ojcze, wysłuchaj mnie,
    stań w mej obronie,
    uchroń mnie przed zasadzkami,
    które na mnie zakładają...

    ... czy... naprawdę wierzysz..
    że jeden człowiek może zmazać grzechy całego świata?..

    uchroń mnie Panie!...
    ufam Ci,
    w Tobie moja nadzieja..

    ...nikt nie może udźwignąć tego jarzma.. zapewniam cię..
    ..jest zbyt ciężkie..
    .. ich zbawienie jest zbyt kosztowne...
    ... Nikt! ... nigdy...
    .. nie.. nigdy!..

    Ojcze, ty możesz wszystko,
    Jeśli to możliwe, oddal ode mnie ten kielich.
    Ale niech się stanie według woli twojej, nie mojej.

    ... kim... jest ... twój ojciec?..
    ... kim jesteś?..
  • glizdziarz
    Banned
    • Sep 2005
    • 1981

    #2
    Strach się bać.
    W Piśmie powiedziano: "Kto sieje wiatr zbiera burze"

    Skomentuj

    • Nolaan

      #3
      Może i mało trafne słownie, ale klimatem mi pasuje:

      "Zaprawdę, powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego Światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Konca.
      Ess'tuath esse! Tak bedzie! Wypatrujcie znaków! Jakie to beda znaki, rzekne wam - wprzód splynie ziemia krwia Aen Seidhe, Krwia Elfów..."


      Elfów nie ma. Czyja krew poleje się teraz?To się wszystko źle skończy, bardzo źle. choć tak po prawdzie to wolałbym się mylić.

      Skomentuj

      • Christophero
        Banned
        • Feb 2009
        • 1039

        #4
        Napisał Nolaan
        Elfów nie ma. Czyja krew poleje się teraz?To się wszystko źle skończy, bardzo źle. choć tak po prawdzie to wolałbym się mylić.
        WYdaje mi się że wszystko zależy od tej "gleby" z przypowieści...
        jeśli nasz naród w większości okaże się jednak powściągliwy i mądry to miejmy nadzieję że sytuacja się ustabilizuje.. ale jak narazie widać coraz wyraźniej ogromną i coraz bardziej napiętą.. już nawet nie walkę polityczną.. to wymyka się z pod kontroli.... to walka dwóch światów...

        tj w czasie krucjat - walczyły dwie cywilizacje..

        tu w mniejszej skali zaczynają się ścierać fundamentalizm katolicki z resztą społeczeństa, która chce normalnego zycia bez obłudy kościoła i władzy...

        z tym że problem polega na tym że to ci fundamentaliści dążą do starcia...

        a to jest naprawę groźne

        Skomentuj

        • przemo90
          Seksualnie Niewyżyty
          • Apr 2006
          • 223

          #5
          Błędem niewybaczalnym, którego niestety nic nie cofnie, jest to, że w Polsce nie zreformowano kościoła Katolickiego, to główna przyczyna zapóźnienia ekonomiczno-gospodarczego W naszym kraju. Prawda jest taka, że Polsce zawsze zachód był bliższy niż wschód, szansa na rozwój była, niestety prawo szlacheckie i kościelne nas zniszczyło, bo przecież potęgą byliśmy. Nie byliśmy w Europie obojętni.

          Odnośnie wiary, Bóg dał nam wolną wole, do robienia co chcemy, to nie Bóg jest wszystkiemu winien, on nam przekazał władze nad światem, własnym ciałem i jego życiem. Jest też "Zły" który nie śpi i ciągle kusi .

          Listopad 2010 roku w polsce.
          Sześćdziesięciolatek morduje w Łodzi działacza partii opozycyjnej, która oskarża rząd o sianie nienawiści, jednocześnie lider partii opozycyjnej nie uznaje prezydenta wybranego w demokratycznych wyborach. Urządzane są marsze z pochodniami pod pałac prezydenta.
          Krzyż w centrum stolicy rozdziera społeczeństwo na dwie przeciwne frakcje.
          Ludzie związani z fundamentalizmem radia katolickiego wykazują coraz większy fanatyzm w swych działaniach.
          i tu jest kłamstwo, J.K. nigdy nie powiedział że "nie uznaje prezydenta " to jest kłamstwo medialne, warto przeczytać wywiad z J.K.w którym powiedział on, " Sądzę,iż w dużej mierze został on wybrany przez nieporozumienie, bo jestem przekonany, że bardzo wiele osób, które na niego głosowały, zapateryzmu w Polsce nie chce". "Niech (Komorowski) ma odwagę jawnie powiedzieć, że jest po tej samej stronie co pan Napieralski, pan Zapatero itd."

          Skomentuj

          • Wiedźmin
            Seksualnie Niewyżyty
            • Oct 2010
            • 302

            #6
            Napisał Nolaan
            Może i mało trafne słownie, ale klimatem mi pasuje:

            "Zaprawdę, powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego Światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Konca.
            Ess'tuath esse! Tak bedzie! Wypatrujcie znaków! Jakie to beda znaki, rzekne wam - wprzód splynie ziemia krwia Aen Seidhe, Krwia Elfów..."

            Cała przepowiednia Itliny brzmi następująco:

            Zaprawdę powiadam wam,
            oto nadchodzi wiek miecza i topora,
            wiek wilczej zamieci.
            Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego światła,
            Czas Szaleństwa i Czas Pogardy,
            Tedd Deireadh, Czas Końca.
            świat umrze wśród mrozu,
            a odrodzi się wraz z nowym słońcem.
            Odrodzi się ze Starszej Krwi,
            z Hen Ichaer, zasianego ziarna.
            Ziarna, które nie wykiełkuje,
            lecz wybuchnie płomieniem.
            Esse'tuath esse! Tak będzie!
            Wypatrujcie znaków!
            Jakie to będą znaki, rzeknę wam -
            wprzód spłynie ziemia krwią Aen Seidhe, Krwią Elfów..."
            Aen Ithlinnespeath


            Jeśli przyjmiemy, że elfy mają związek z katolikami... Zaczynam się bać... Siewca niezłe ziarna miał
            Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
            Rémy de Gourmont

            Skomentuj

            • DSD
              Perwers
              • Jan 2010
              • 1275

              #7
              Jeśli śmierć jednej osoby w Łodzi wzbudziła w Tobie takie metafizyczno-apokaliptyczne nastroje, to co powiesz na śmierć 18 ludzi w busie albo setek tysięcy na Haiti czy w innym tsunami?
              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

              Skomentuj

              • Wujek

                #8
                Napisał DSD
                Jeśli śmierć jednej osoby w Łodzi wzbudziła w Tobie takie metafizyczno-apokaliptyczne nastroje, to co powiesz na śmierć 18 ludzi w busie albo setek tysięcy na Haiti czy w innym tsunami?
                Nie rozumisz. Nie o śmierć chodzi a o okoliczności. O sytuację.

                A co do reszty wypowiedzi - Już w pracy pare dni temu rozmawialiśmy na ten temat z znajomymi. J.K. jakby starał sie zrobić rewolucję, przewrót. W wszystkim doszukuje sie działań anty Pisowskich, przekrętów i bóg wie czego.
                Tylko najgorsze jest to ze cała rzesza ludzi robi z niego męczennika, za którym twardo stoi i broni jego racji ponad wszystko.

                Skomentuj

                • glizdziarz
                  Banned
                  • Sep 2005
                  • 1981

                  #9
                  O jakiej reszcie Krauzak mówisz?
                  Ja za nim nie stoję.
                  Na Jarka jedyna metoda to ignorowanie jego działań. każda reakcja na to co mówi i robi jest dla niego paliwem. Olanie go szerokim łukiem może tylko uzdrowić tą sytuację.

                  Skomentuj

                  • Wujek

                    #10
                    W wyborach miała prawie 50% poparcie...więc paru się takich znajdzie.
                    Przykładem może być środowisko mojej pracy, gdzie dzieli sie na dwie części. No oddział "geriatryczny" i cyrkowców amatorów.
                    Geriatryczny - sami emerytowani górnicy, renciści i świętoszki.
                    Cyrkowcy - gdzie średnia wieku waha sie koło 27 lat.
                    Wszelkie rozmowy na temat polityki kończą się zawsze tak samo. Odpuszczeniem emerytom bo oni nie potrzebują argumentów zeby się trzymać swojej racji. Jedyna argumenty jakie mają to tylko na przeciwników pisowskich. Co robią żle, czego nie zrobili, jak to się pogorszyło i jakie to długi mają.
                    A za pisu było lepiej...tylko nikt nie potrafi pokazać jasno na czym polegało to "lepiej".
                    Stosują te same podejście do polityki co J.K - atak na wszystkich i o wszystko.

                    W ogóle nie potrafię tego zrozumieć....demokratyczna polityka ma polegać na tym że wybieramy kogoś kto najlepiej pokieruje, najlepiej zrobi...a nie kogoś kto zrobił najmniej złego i ma się na niego najmniej haków

                    Skomentuj

                    • Christophero
                      Banned
                      • Feb 2009
                      • 1039

                      #11
                      Napisał glizdziarz
                      Na Jarka jedyna metoda to ignorowanie jego działań. każda reakcja na to co mówi i robi jest dla niego paliwem. Olanie go szerokim łukiem może tylko uzdrowić tą sytuację.
                      "nie prowda!"
                      Problem polega na tym że właśnie brak działania w porę i bierność była często powodem 'narodzenia' 'odrodzenia' się zła.

                      nic tak nie pomaga 'złu' jak bierność 'dobra'

                      Napisał DSD
                      Jeśli śmierć jednej osoby w Łodzi wzbudziła w Tobie takie metafizyczno-apokaliptyczne nastroje, to co powiesz na śmierć 18 ludzi w busie albo setek tysięcy na Haiti czy w innym tsunami?
                      Nie obraź się kolego, aleś nie pojął przekazu - cytoj jesce ros!

                      Napisał krauzak
                      Przykładem może być środowisko mojej pracy, gdzie dzieli sie na dwie części. No oddział "geriatryczny" i cyrkowców amatorów.....Odpuszczeniem emerytom bo oni nie potrzebują argumentów zeby się trzymać swojej racji. Jedyna argumenty jakie mają to tylko na przeciwników pisowskich. Co robią żle, czego nie zrobili, jak to się pogorszyło i jakie to długi mają.
                      A za pisu było lepiej...tylko nikt nie potrafi pokazać jasno na czym polegało to "lepiej".
                      "starzy to tylko gadajo 'a ze nie było tak jak dawniej bywowało' - i tyle.. nic więcy"
                      tak właśnie jest z ludźmi opozycji.
                      Tak samo rozmawia się z fundamentalistami radia maryja czy generalnie ludzimi głęboko wierzącymi.

                      Mój kolega w pracy - inżynier - twierdzi że świat powstał 3 tysiące lat temu, że stworzył go Bóg w 6 dni a nauka jest zabójcza dla wiary...

                      i o czym pogadać z kimś takim?

                      Słyszałem też dobre zdanie dziś w Trójce na temat spotkania prezydenta i opozycji:
                      "bo nawet gdyby przyszli, to znajdzie się taki co powie że źle bo bez worów pokutnych, a jak już wory by mieli, to znajdzie sie taki co powie że w za krótkich przyszli"

                      Nie am końca temu kretyństwu... z reg źle się koćzy taka spiralka.

                      I nie chodzi tu o jednego zabitego czy autobus w niemczech...

                      o coś więcej tu idzie!
                      Last edited by Christophero; 23-10-10, 10:44.

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        #12
                        jeśli nasz naród w większości okaże się jednak powściągliwy i mądry to miejmy nadzieję że sytuacja się ustabilizuje.. ale jak narazie widać coraz wyraźniej ogromną i coraz bardziej napiętą.. już nawet nie walkę polityczną.. to wymyka się z pod kontroli.... to walka dwóch światów...
                        W tą powściągliwość narodu szczerze wątpię, bo jak historia pokazuje my, Polacy, nie umiemy uczyć się na błędach i z uporem maniaków pakujemy się co jakiś czas w te same kanały co kiedyś.

                        Skomentuj

                        • outgoing
                          Perwers
                          • Apr 2009
                          • 807

                          #13
                          A moja konstatacja jest ciągle taka sama, tzn. polska klasa polityczna czy to Tuski czy Napieralskie czy Kaczyńskie to jedno wielkie bagno...dokąd nie wychowamy sobie profesjonalnych polityków i civil servants dotąd będzie *******...miałem szczerą nadzieję, że jak solidarnościowcy i komuchy wymrą to coś się zmieni...niestety jak wynika z moich ostatnich obserwacji to oni już zdążyli skazić swoim wirusem nieróbstwa, braku profesjonalizmu, indoktrynacji i głupoty młodych...ja w ostatnich dwóch wyborach oddałem pustą kartę i wielu znajomych mnei za to wysmiało, że wspomagam w ten sposób PiS...być może, ale ja zwyczajnie nie zgadzam się z żadną opcją i nie mam zamiaru popierać "mniejszego zła" (ergo PO) bo termin ten jest dla mnie chory sam w sobie...dlatego uważam pójście na wybory za przywilej i obowiązek obywatelski, a oddanie pustego głosu za civil disobedience...być może jakby się okazało, że frekwencja jest 50 - 70 % ale głosów ważnych jest 30% bo nie podejrzewam, żeby więcej społeczeństwa miało stricte wyklarowane poglądy polityczne to i media i politycy i potencjalne nowe siły polityczne wzięłyby się do roboty...no ale cóż jest jak jest...a to co się aktualnie dzieje to jakaś *******ona farsa jest...teraz przez miesiąc albo więcej wszyscy się będą zajmować peirdołami zamiast gospodarką i wprowadzaniem reform...
                          The problem with dating dream girls is that they have a tendency to become real.

                          Skomentuj

                          • anduk
                            Koci administrator
                            • Jan 2007
                            • 3900

                            #14
                            to i media i politycy i potencjalne nowe siły polityczne wzięłyby się do roboty
                            Nie żartuj, przecież w Polsce związki głównych mediów z polityką oraz wzajemne wspieranie się jest tak olbrzymie, że nikomu zmiany nie są na rękę. A społeczeństwo postanowiło rozwiązać problemy w sposób afrykański, czyli wyciąć tubylców z innego (wrogiego) plemienia maczetami.

                            Tu jest Polska, rozumisz?
                            If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                            Skomentuj

                            • Schatten
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 608

                              #15
                              Przypowieść o siewcy niesie ze sobą niezwykłą mądrość...

                              Wszystko jednak zależy od interpretacji rzeczywistości.
                              Czasem interpretacja jest celową manipulacją...

                              Jaki jest/może być cel manipulacji? - część z podających jedynie słuszną interpretację rzeczywistości ma za cel narzucenie jej w imię idei - bo jakże miłe jest, kiedy ma się rację!
                              - część z owych interpretujących robi to dla... władzy... Bo jakże miło jest władać! /a to oznacza pieniądze!/

                              Czy ktoś z Was doszukał się miejsca w oficjalnej wersji Biblii, gdzie Chrystus mówi o sobie jako o Bogu? /używa określenia "Syn Boży', o ile pamiętam... każdy z nas, przyjmujących istnienie istoty, jaką zwykliśmy tak określać, może tak powiedzieć/
                              A dogmat Trójcy? - jest efektem któregoś z soborów jako odpowiedź na niezliczone schizmy chrześcijańskie.../wtedy też powstał text Credo/

                              Jeżeli przyjmiemy, że 'Bóg jest jeden' /niekoniecznie wypowiadając tą frazę po arabsku ))/ a dróg jest wiele... to możemy równie dobrze zaśpiewać sobie 'Imagine' Lennona... i też będzie super!

                              Byle tylko stosować się do zasady - 'live and let live'

                              Co do polityków... sprawa jest cokolwiek jasna... Żyję już troszkę na świecie i ciągle mam stosunek jednoznaczny do struktury państwa jako takiej. Jeżeli każda społeczność zajmie się swoim podwórkiem w poszanowaniu innych społeczności... nie będzie najgorzej /cholera, nigdy nie byłem 'hippem' ale brzmi jak z 'Imagine' /

                              pozdr.
                              ...some like it dirty/some like it clean/
                              some like it tender/and some like it lean/
                              some fuck for fun/some for prestige...

                              Skomentuj

                              Working...