W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wierzycie w przeznaczenie? Determinizm jednostki i świata.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-rotmantic
    Perwers
    • Jun 2005
    • 1556

    #31
    Sexy_man, klasyczny efekt motyla. Teoria chaosu i te sprawy. Jak najbardziej mały szczegół w danej chwili może być przyczyną efektu o dużej skali w przyszłości. Nie przemawia to jednak ani za determinizmem, ani za przypadkiem, ponieważ w dalszym ciągu nie wiemy, czy ten mały, początkowy szczegół był zdeterminowany, czy przypadkowy.

    Skomentuj

    • Anuszka
      Banned
      • Sep 2011
      • 401

      #32
      Jak to napisał Kaznodzieja:
      "11 A dalej widziałem pod słońcem,
      że to nie chyżym bieg się udaje,
      i nie waleczni w walce zwyciężają.
      Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale
      ani rozumnym bogactwo,
      ani też nie uczeni cieszą się względami.
      Bo czas i przypadek rządzi wszystkim.
      12 Bo też i nie zna człowiek swego czasu,
      jak ryby, które się łowi w sieć zdradliwą,
      i jak ptaki w sidła schwytane.
      Jak one, tak uwikłani zostaną ludzie w złej chwili,
      gdy spadnie na nich znienacka.

      Piękny rozdział - 9. Od razu przyszedł mi do głowy. Zakładając, Drogi Sexy, że myślisz o sobie w kategoriach per chrześcijanin (bo tego oczywiście nie wiem) wiara w przeznaczenie oraz jej filozoficzne perturbacje nie powinny mieć większego wpływu na Twój spokojny sen.

      Skomentuj

      • afka
        Świntuszek
        • Sep 2011
        • 88

        #33
        raczej nie wierzę w przeznaczenie, wszystko to nasze wybory i decyzje
        afa

        Skomentuj

        • e-rotmantic
          Perwers
          • Jun 2005
          • 1556

          #34
          Piękny rozdział - 9.
          Rozdział może i piękny, ale werset 11-ty głupi, bo generalizuje, przez co w sposób oczywisty jest bzdurą.

          Skomentuj

          • Anuszka
            Banned
            • Sep 2011
            • 401

            #35
            Napisał e-rotmantic
            Rozdział może i piękny, ale werset 11-ty głupi, bo generalizuje, przez co w sposób oczywisty jest bzdurą.
            Jesteś bardzo odważnym i pewnym siebie człowiekiem e-romantic. Niejeden filozof i uczony w piśmie (jakoś od III w. p.n.e.) sobie na tych treściach zęby połamał a to... głupie i oczywiście bzdurne zwyczajnie. Z tej perspektywy faktycznie się tym zagadnieniom jeszcze nie przyglądałam.
            0statnio edytowany przez Anuszka; 22-09-11, 18:46.

            Skomentuj

            • e-rotmantic
              Perwers
              • Jun 2005
              • 1556

              #36
              Napisał Anuszka
              Jesteś bardzo odważnym i pewnym siebie człowiekiem e-romantic. Niejeden filozof i uczony w piśmie (jakoś od III w. p.n.e.) sobie na tych treściach zęby połamał a to... głupie i oczywiście bzdurne zwyczajnie. Z tej perspektywy faktycznie się tym zagadnieniom jeszcze nie przyglądałam.
              Mówię o jednym, konkretnym wersecie i tylko w kontekście jego przesłania. A tu sprawa jest na tyle oczywista, że nie trzeba ani odwagi, ani większej inteligencji, żeby ocenić ten kawałek. Ogólnie, w tym rozdziale jakoś mi tchnie człowiekiem przegranym i sfrustrowanym, który obwinia wszystko na około prócz siebie. O, i teraz dopiero byłem odważny.

              Skomentuj

              • Anuszka
                Banned
                • Sep 2011
                • 401

                #37
                To przeczytaj 3 rozdział Hioba i zinterpretuj w kontekście omawianego tematu. Jestem ciekawa Twoich przemyśleń.

                PS. Zmusiłeś mnie do rozmyślań. Punkt dla Ciebie.

                Skomentuj

                • e-rotmantic
                  Perwers
                  • Jun 2005
                  • 1556

                  #38
                  Gdyby ów rozdział analizować wyrwany z kontekstu, to napisałbym dokładnie to samo, co o Kohelecie. I napiszę. Należy brać jednak poprawkę, że mamy tu do czynienia z człowiekiem ciężko chorym i bardzo cierpiącym, tylko dlatego, że Pan Bóg miał zakład z diabłem. Kolejną poprawkę należy wziąć na to, że Hiob nie był tego świadomy.

                  W kontekście determinizmu natomiast, kluczem są te słowa:
                  Napisał Hiob 3, 25
                  bo spotkało mnie, czegom się lękał, bałem się, a jednak to przyszło
                  Pragnę zwrócić uwagę na dwa określenia: "bać się" i "lękać się". Jest między tymi stanami istotna różnica. Ten pierwszy - strach - jest racjonalny. Gdy człowiek odczuwa strach, instynktownie podejmuje działania, aby uniknąć tego, czego się boi. A więc decyduje o swoim losie. Lęk natomiast jest paraliżujący, a co gorsza, człowiek nie potrafi konkretnie określić, czego się lęka. O ile strach jest jasno określony, np. "boję się, że mnie okradną", o tyle lęk taki nie jest. Pomimo odczucia lęku, człowiek zarzuca decydowanie o swoim losie. A piszę o tym, ponieważ obawiam się, że ten werset może nie być należycie przetłumaczony. Nie jestem znawcą pisma, nie mam bladego pojęcia o języku hebrajskim, w którym oryginalnie była napisana Księga Hioba, więc trudno mi cokolwiek tu oceniać.

                  Z powyższych powodów mogę tylko domniemywać, że Hiob był po prostu głupi i tchórzliwy. Mimo lęku, poczucia zagrożenia, nie miał odwagi stawić mu czoła, nie robił nic, aby mu zapobiec. Potrafił się tylko lękać, zaszyć się w kokonie tego lęku i czekać aż dopadnie go coś złego. I znów, podobnie jak u Koheleta, gdy dopadło go cierpienie, obwiniał cały świat, łącznie z Bogiem, a u siebie winy nie widział. Nie korzystał z wolnej woli, jaką dał mu Bóg, czyli, stosując skrót myślowy, dopuścił się ciężkiego grzechu. Sam był sobie winien.

                  Skomentuj

                  • Anuszka
                    Banned
                    • Sep 2011
                    • 401

                    #39
                    Był tchórzem a jednak Bóg go nagrodził i obdarzył w dwójnasób wszystkim co ten stracił. Dlaczego?

                    Skomentuj

                    • e-rotmantic
                      Perwers
                      • Jun 2005
                      • 1556

                      #40
                      Napisał Anuszka
                      Był tchórzem a jednak Bóg go nagrodził i obdarzył w dwójnasób wszystkim co ten stracił. Dlaczego?
                      Wyjaśnienie osoby wierzącej jest tu trywialne - Bóg jest miłosierny. To wyjaśnienie byłoby jednak słabe, ponieważ Bóg jest miłosierny dopiero w NT. W ST jest raczej tyranem.

                      Hiob był tchórzem, ale Bóg postąpił nie fair. Ja to interpretuję w ten sposób, że Bóg też ma sumienie, i też może mieć wyrzuty sumienia. Aby je uspokoić, musiał wynagrodzić Hiobowi jego cierpienia.

                      Skomentuj

                      • Anuszka
                        Banned
                        • Sep 2011
                        • 401

                        #41
                        Sumienie Boga -> Odłóżmy to na kiedy indziej Tematem jest przeznaczenie lub jego brak. O co poszedł zakład?

                        Skomentuj

                        • e-rotmantic
                          Perwers
                          • Jun 2005
                          • 1556

                          #42
                          Napisał Anuszka
                          Sumienie Boga -> Odłóżmy to na kiedy indziej Tematem jest przeznaczenie lub jego brak. O co poszedł zakład?
                          O to, czy Hiob czci Boga bezinteresownie. Ale to też nie na temat.

                          Skomentuj

                          • Anuszka
                            Banned
                            • Sep 2011
                            • 401

                            #43
                            Moim zdaniem jak najbardziej na temat. Czy zakład miałby sens gdyby los Hioba był z góry przesądzony?

                            Skomentuj

                            • Anuszka
                              Banned
                              • Sep 2011
                              • 401

                              #44
                              To wcale nie tak mialo być... ale skoro Pani każe sługa musi. <salutuje>

                              Skomentuj

                              • e-rotmantic
                                Perwers
                                • Jun 2005
                                • 1556

                                #45
                                Napisał Chica
                                miejcie litośc dla ludzi mniej rozgarniętych
                                Toć to "Akademia Bez Tabu". AKADEMIA. Nazwa sugeruje, że to właśnie jest miejsce dla rozgarniętych. Myliłem się?
                                Napisał Chica
                                Chodzi mi o to, że nie zróbmy z tego tematu rozmowy pomiędzy dwoma osobami.
                                Chico, rozmawiamy na temat, i jeszcze w ostatnich wypowiedziach ewidentnie widać, że uważnie patrzymy, aby z niego nie zboczyć. A że nikt akurat nie podchwycił, to co my za to możemy?
                                Napisał Anuszka
                                Czy zakład miałby sens gdyby los Hioba był z góry przesądzony?
                                Tak, bo jeśli zakładać determinizm, to zakład między Bogiem a Szatanem był z góry przesądzony. Zatem to rozumowanie nijak nie daje rozstrzygnięcia.
                                0statnio edytowany przez e-rotmantic; 24-09-11, 01:27.

                                Skomentuj

                                Working...