Moja dziewczyna nie ma na nic ochoty

[adriann]

Witam, mam taki problem, jestem z moja dziewczyna juz ponad poltora roku i przez jakis rok i 2 miesiace wszystko bylo wporzadku, ona chciala zebym ja piescil, piescila mnie, a nagle wszystko jej przeszlo i od kilku miesiecy nie moge liczyc na wiecej niz buziaka.. duzo razy probowalem z nia o tym gadac ale ona mowi zenie ma ochoty, ze nie chce.. Nie wiem co sie z nia stalo. Ja mam 19 lat a ona 16, jesli macie jakis pomysl co moglbym zrobic to prosze o pomoc.

[_mike]

No jak co się stało? Nie ma ochoty, nie chce. Powiedziała Ci przecież! Uszanuj to.

[se_91]

Wlasnie doswiadczylem podobnej sytuacji i tez zalozylem o tym temat tylko ze w innym dziale, zobacz adriann... http://beztabu.com/showthread.php?p=450220#post450220

[Partner]

Najprawdopodobniej przestałeś być dla niej obiektem podniecenia a stałeś się po prostu dobrym przyjacielem. Poważnie porozmawiajcie i wyjaśnijcie wszystko.

[Lubartowiak]

Nastąpiło zużycie materiału.
Jej potrzeba kogoś nowego, świeżego towaru. Chłopak to nie wino, że czym starszy tym lepszy. Raczej jak wódka, z czasem wietrzeje.

[Mat.]

Zostaw ją .

[romantica]

Hmm, a może najzwyczajnie w świecie dotarło do niej, że na takie rzeczy jest za wcześnie?

[adriann]

Dobrze, zrozumialbym to gdyby mi o tym powiedziala, a mowi tylko tyle ze nie chce

[_mike]

Bo może naprawdę nie chce? Ja też nie idę dzisiaj bawić sie na sylwestra BO NIE CHCE, NIE MAM OCHOTY, NASTROJU itp. Tak trudno to zrozumieć?

[adriann]

nie wiem, wydaje mi sie ze latwiej byloby gdyby mi powiedziale jaki jest powod tej zmiany

[_mike]

Ty jesteś ****a upośledzony.

[romantica]

Być może głupio się jej do tego przyznać skoro wcześniej mając 15 lat!! godziała się na różne formy pieszzcot. Usiądź z nią i na spokojnie pogadaj zaznaczając, że odpowiedź w stylu "bo nie" to żadna odpowiedź, niemniej powinieneś być delikatny podczas tej rozmowy.

[Mat.]

Pieprzyć wszystkie kobiety, które nie dają !

[romantica]

I całe szczęście, że ludziom twojego pokroju "nie dają"

[adriann]

romantica widze ze sa jeszcze normalni ludzie dzieki, sprobuje jeszcze raz nia pogadac