Topik piłkarski - kluby, reprezentacje, pogawędki.

[Falanga JONS]

Danych na temat Amiki nie znam, ale nie przypominam sobie, by we Wronkach był stadion na kilka dyszek. Więc zostaje tylko Lech a to co za naszymi plecami (w sensie gramolącej się Legii), to już skomentowałem wyżej.

[znowuzapilem]

Xenon a Ty coś tam kibicujesz? Wiślak?

[Xenon]

Na Legię sobie czasem jeżdżę jako piknik i kibic sukcesu.

[znowuzapilem]

Myślałem że z Krakowa jesteś. A ze na trybune pikników wskakujesz to wiadomka, na żylete by Cie nie wpuścili z takimi poglądami

[Xenon]

Nie wiem, nawet nie próbowałem tam być po przebudowie stadionu.

[znowuzapilem]

Co ja tego koseckiego nie trawie...

[Kamil B.]

Jego dupa Ci się nie spodobała? Ale rzeczywiście ma w sobie coś denerwującego. Ogólnie mecz nie za bardzo porywający.

[rokoko91]

Może i nie był porywający, ale bramka wisiała w powietrzu. Szkoda tylko, że padła nie dla tej drużyny, dla której bym chciał. A co do Koseckiego, to akurat raz udało mu się nie zasymulować w najbardziej odpowiednim dla Legii momencie.

[Kamil B.]

A czy piłka przeszła całym obwodem przez linię bramkową gdy uderzyła w Murawskiego?

[Falanga JONS]

Nie.

Szkoda porażki, sezon się skończył. Można już myśleć o następnym.

[Xenon]

Dla mnie gites. Maksymalnie 4 punkty jeszcze i będzie dublet.

[rokoko91]

Wiecie, co mnie w****ia w Górniku Zabrze? To, że zawsze zamiast budować drużynę i walczyć o puchary, to wymieniają pół składu, aby "podreperować budżet":

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1,121861,13941132,Bramkarz_Gornika_Zabrze_Lukasz_Skorupski_pod_lupa.html#BoxSportTxt

Albo Ruch Chorzów: najpierw zdobywają miejsce na podium, by potem dać dupy w pucharach (tzn. męczyć się ze słabeuszami i odpaść przy pierwszej drużynie, która słabeuszem nie jest) i walczyć o utrzymanie w lidze. Nawet w naszej miernej lidze jest kilka drużyn, które lepiej spożytkowałyby miejsce w europejskich pucharach, ale przegrywają z drużyną taką jak Ruch.

[znowuzapilem]

Dla mnie gites. Maksymalnie 4 punkty jeszcze i będzie dublet.

No faktycznie, zdobyć "dublet" w takim stylu jak Legia to faktycznie gites

[Xenon]

Lepiej zdobyć niż nie zdobyć. A kto w tej lidze ma jakiś porywający styl?
Sędziowie dawali dupy także na korzyść najgroźniejszych rywali, ale tak to już jest, że tym na szczycie wytyka się to częściej niż takiemu Podbeskidziu.

[znowuzapilem]

No to chyba jasne że jak sedzia popełni drobny błąd na korzyść drużyny która gra o pietruszke to nie bedzie to tak rażące jak w meczu o najwyższe stawki. Nie trzeba być uwaznym obserwatorem żeby widzieć komu Legia zawdzięcza pozycje w tabeli i pewnie mistrza. Z reszta nie pierwszy raz. Obiektywizm nie jest Twoją mocną stroną.