Siemanko temat nie ma nic wspolnego z seksem jakby komus to przeszlo przez mysl chodzi mi o cos innego... chcialbym se kupic samochod, mam jeden upatrzony tylko jest troszke problem. Tzn na razie nie poruszam tematu ale chcialbym to zrobic na dniach. Otóż mama potrzebna jest mi do tego zeby wziela kredyt - nie duzy bo 2-2,5 tys. , ktory ja bym sobie splacał. Niestety ja nie mam zdolnosci kredytowej dla banku chodzi o to, ze nie wiem jakimi argumentami sie podpierać zaczynając rozmowe... moze macie jakies swoje sposoby, zeby przekonywac rodzicow w takich lub podobnych kwestiach? czekam na propozycje.
Pozdro
Pozdro
Skomentuj