Jaki facet odpada w przedbiegach?

[ktooooosia]

Gumko - prawda jesteśmy dla siebie miłe

[tabula rasa]

No własnie ideałów nie ma. To, że wole małe biusty u kobiet i podałem kilka cech innych które mile są widziane to nie znaczy, że odpadaja umnie za wygląd jeśli ich nie posiadaja. Bo kobieta musi mnie facynowac przedewszystkim wnetrzem (charakter, osobowość, inteligecja) Moim zdaniem piekno zewn. jest tylko dodatkiem, ozdobą do piekna wewnętrznego.


A wy jesli chodzi o wasze pisanie o ideałach piszecie z góry, że takim i takim facetem nie mogłbyście być. Tzn., że jesteście powierzchowne i skreślacie kogoś z góry za wygląd, nawet nie poznając wnętrza drugiej osoby.

To teraz zachowujecie sie tak te stare pruchna siedzące na ławkach przed blokami i obcinające jak ktoś wygląda, chodza do kościoła tylko żeby zobaczyć kto tam jest a nie by się pomodlić.

No z tej strony cię nie znałem kolego,wielkie brawa

[kiciunia]

no bo tak jush jest DMTN... nie zmienisz tego swoimi wypowiedziami. Ja osobiscie odebralam to tylko i wylacznie jak sytuacje typu: widze kolesia na ulicy, w tramwaju i wcale go nie znam. Tylko podoba mi sie z wygladu. Nie rozmawialam z nim i nie mam zdania o jego wnetrzu. Ale jakby mi sie baaaarddzoo podobal to moglabym ewentualnie zaczpic i pogadac.Ale to juz wyzsza szkola jazdy. Jesli chodzi o kobiecosc... hmmm.... zewnetrznie mozna byc kobieta ale niekoniecznie wewnetrznie. Tyle na ten temat.

[DajMiTęNoc]

No z tej strony cię nie znałem kolego,wielkie brawa

No co ty ja się tylko pojawilem na tym temacie niczym super bohater z kreskówki i stanąłem w obronie pokrzywdzonych. A dobrzy bohaterowie w kreskówkach nigdy nie przegrywają

DMTN wywołał buże w szklance wody.

No co ty burza zawsze taka sama jest. To tylko traki efekt wizualny czym mniej miejsca tym efekt/ moc jej wydaje się większa.

rojze ,to że ma częściowo racje to widac na pierwszy rzut oka ale nie ma prawa oceniac i przypisywac nam brak kobiecosci tylko dlatego ,ze zabrałam głos w temacie ,który od poczatku miał być traktowany z przymrużeniem oka

Potraktowałem was tak jak na to zasłużyłyście. Już obrosłyście w piórka i myślicie, że jesteście aniołami bo wam ktoś rzucił kilka komplementów i możecie już wszystko?? Sprowadziłem was na ziemie a przynajmniej taki miałem zamiar bo większość z was nadal nie przyznaje się do błędu i buja w obłokach. Traktuje kobiety z należytym szacunkiem, ale obok waszych wypowiedzi nawet jeśli to temat dla żartów nie mogłem przejść obojetnie.

Gumka, dajże spokój.
On moim zdaniem częściowo ma rację. Ale każdy czasami ma prawo być płytki. W każdym razie ja sobie takie prawo przyznaję.

Rozumiem że był to temat dla żartów i żeby określić jakieś cechy waszego ideału.
Ale nie wie czy zauważyłyście ale nie mówie o wszystkich ale większość z was opisując ideał zatrzymała się na wyglądzie. I od razu stwierdziłyście kto nie ma u was szans za wygląd. Tacy mają w ogóle do was nie podchodzić. Szczerze mówiąc jak bym przypominał tych kolesi co opisałyście że mają do was nie podchodzić załamał bym się. Popadł bym w jakoś depreche że uwas nei mam szans i chociaż bym był milo osobą to za wygląd już jestem skreślony. Wasz ideał to tylko wygląd prawie żadna nie napisała o „wnętrzu” człowieka.

Jeśli mi ktoś powie żę osądzanie innych po wyglądzie i nie danie tej osoby szansy nie jest płytkie to zwrócę wam honor i was przeprosze.

gdyby nie krytyka wiekszośc z nas chodziła by z głowa w chmurach ....ale ocenianie ludzi po jednej wypowiedzi nawet jesli jest płytka zdecydowanie nie jest na miejscu

Odezwała się strazniczka moralności zgadzam się krytyka jest dobra. Czasami trzeba zostać dobrze z****nym żeby zejsć na ziemie i zacząć myśleć a nie błądzić myślami nie wiadomo gdzie.
Ty oceniasz ludzi po wyglądzie ja oceniam was po jednej wypowiedzi.
Przy mnie trzeba szanować słowa jestem obserwatorem. Lubie obserwować ludzi, słuchać ich wypowiedzi i siedzieć przy tym cicho by w końcu im do****ć. Bo niektórzy myślą że są nie wiadomo kim trzeba te osoby sprowadzić na ziemię.

A to, że o niej wspomniałam to wyróżnienie, że jest osobą przez ciebie lubianą. i tyle nie bulwersuj się tak

tak jest przezemnie osobą lubianą. Rozmawiająć z nią i słuchając jej wypowiedzi na nie które tematy mam wielki szacunek do jej osoby

[Jakub]

No co ty burza zawsze taka sama jest. To tylko traki efekt wizualny czym mniej miejsca tym efekt/ moc jej wydaje się większa.

Słabisz mnie tym że najpierw piszerz argumętami, a gdy okazuje sie że nie masz racji szczelasz teksty jak małe dziecko, zmieniają temat, czepiając sie nagle że nie umie pisać itd.

[DajMiTęNoc]

Słabisz mnie tym że najpierw piszerz argumętami, a gdy okazuje sie że nie masz racji szczelasz teksty jak małe dziecko, zmieniają temat, czepiając sie nagle że nie umie pisać itd.

To sobie poczytaj lamusie czy nie mam racji, żyj w świecie dysortografi a do mnie nie wyskakuj. Bo jak będę chciał to cie zjade w 2 zdaniach

[Myszek]

o kurde jestem w takim razie antytypem faceta....
-opowiadam kawały o gejach i żydach
-jestem rasistą (w sumie nielubie tego w sobie ale poprostu jestem)
-jestem bardzo zazdrosny
-prawie niemam kasy (może dlatego że jestem finansowo uzależniony od rodziców a to zgredy i kasy mi nie dają )
-jestem metalem
-jestem blondynem coprawda ciemnym (praaaawie szatynem)

a jednak ktoś mnie kocha kobiety kochają mężczzn takich jakim są znam wiele przypadków że jakaś dziewczyna wymyśliła se księcia z bajki a potem znalazła chłopaka którego kocha poand życie a wcale nie mieści się w jej wymażonym ideale...ja sam niemam ideału kobiety...moją dziewczyne kocham za to jaka jest a niezato ,że jest moim ideałem...

a DMTN to że jestes facetem nieznaczy że musisz być brudasem...ja niemówie o jakis fryzjerach salonach piękności ale poprostu o zachowaniu swojej higieny...

[Bender]

DMTN - wiecej luzu. I klutury.

[DajMiTęNoc]

DMTN - wiecej luzu. I klutury.

Luzu mam dużo, dopóki coś narusza moje przekonania.
A to je narusza, bo nie wiem jak można traktować ludzi tak powierzchownie i przedmiotowo.
Oceniać ludzi po wyglądzie to tak jak prezent po opakowaniu. Nie wiedząc co jest w środku.
Jak już mówiłem na oczach nie można polegać.
Co do kultury, też mam jej sporo ale tylko dla tych osób do których mam szacunek.
A na szacunek trzeba sobie zasłużyć u mnie.

[Rojza Genendel]

Mając taki światopogląd, jak ty?

[DajMiTęNoc]

Mając taki światopogląd, jak ty?

Na mój szacunek wiele czynników ma wpływ. Miedzy innymi to że;
-Ludzie powinni się traktować na równi nie wywyższać się
-Dwa to to, że nie należy o kimś mieć zdania po jego wyglądzie.
-Trzy to, jeśli nikt nikomu nie włazi w dupe jak już powiedziałem nie nawidze tego.
-Cztery mający swoje zdanie nie narzucone przez nikogo i wypowiada swoje zdanie bez obaw i bronią swojej racji


Ja dopuszczam do swojego towarzystwa tylko osoby o twardym charakterze z już dawno określonymi poglądami i celami. Inteligentne osoby mające, jakieś doświadczenie życiowe i mające dużo ciekawego do powiedzenie. Tylko te osoby z którymi można zacząć ciekawa rozmowę na różne tematy i najlepiej żeby każda strona miała swoje poglądy i zacięcie ich broniła. Dla tego zazwyczaj w gronie moich znajomych jest dużo starszych osób ode mnie niż rówieśników, bo mają więcej do powiedzenia.
To są nie liczne przykłady nie mam czasu by odpowiedzieć bo zawsze się rozpisuje a szacunek między innymi się ma gdy jest się słownym i nie olewa się nikogo. A przez to, że tu się rozpisuję olewam kogoś więc kończę to wypowiedź bo musze i chce z kimś porozmawiać kto ma coś do powiedzenia

[Rojza Genendel]

A więc...
"Ludzie powinni się traktować na równi nie wywyższać się"
- nie lubisz ludzi wywyższających się, ale sam to tutaj nagminnie robisz
"-Dwa to to, że nie należy o kimś mieć zdania po jego wyglądzie."
- nie dociera do ciebie drugie dno naszych wypowiedzi... w tym temacie zwłaszcza
"-Trzy to, jeśli nikt nikomu nie włazi w dupe jak już powiedziałem nie nawidze tego."
- sam kilku osobom na forum przypochlebiasz się, aż miło patrzeć
"-Cztery mający swoje zdanie nie narzucone przez nikogo i wypowiada swoje zdanie bez obaw i bronią swojej racji"
- co i tutaj często robimy i czego prawie niegdy nie uszanujesz. Przeciwnie, zachowujesz się obelżywie.

[DajMiTęNoc]

Znów odwracasz kota ogonem, ale czego można się spodziewać po tobie. U ciebie to norma chwytasz się za słówka jak już nie masz nic do powiedzenia, chwytasz się brzytwy. Nigdy ty i większość z was mnie nie zrozumie. Bo nie dam wam się poznać. Żebyś mnie zrozumiała potrzeba było by dużo długich dni i wieczorów, żeby wyjaśnić to wszystko i wymienić się poglądami
I jaki z tego wniosek, że jednych traktuje tak innych inaczej?? Domyśl się sama, jeśli już mowa o szacunku.
Po drugie nikomu nie włażę w dupę chętnie zobaczę ten temat. Chyba, że ty nie wiesz, co to włażenie komuś w dupę.
I wiele osób ci powie, co mnie znają, że o włażeniu w dupę u mnie nie ma mowy, bo jestem typem buntownika, dwa powiedzą ci, że dużo przelazłem w życiu mimo młodego wieku mam bardzo dojrzałe poglądy

[Rojza Genendel]

Wiesz, tyle w tobie buntu, co u mnie makijażu... albo i mniej.
Co do twojej dojrzałości, to możliwe całkiem, że ją masz, ale nie dajesz tego po sobie poznać tutaj.

[DajMiTęNoc]

Umnie jest więcej buntu, niż w tym jeziorze soli
http://www.interklasa.pl/chmury/wolken/wo11130.htm. Mówiąć, że we mnie nie ma buntu to tak jak byś mówiła, że mieszkasz nie na ziemi tylko na marsie.
Co do dojrzałości wy nie pokazujecie jej( po za niektórymi wyjątkami), ja sie znirzam poprostu do waszego poziomu