Najbardziej wieśniacki ubiór

[YoungStallion]

A co sądzicie o kolorze wlosow a la sraczka, grzywkach rowniutkich i fryzurach asymetrycznych oraz takich króciutkich wloskach na czubku?

Moze to nie wieś, ale jak widze taka kobitke tomysle sobie:
1. Pustogłowa lanserka
2. Totalne bezguście

Takie fryzury tylko szpecą kobiety, NIGDY nie widzialem zeby taka delikwentka dobrze wyglądała po takiej metamorfozie a troche ich jest.

[Dareios]

Ale umowmy sie co do jednego: czarno-biale wlosy, solarowa zjara na brazowo, tipsy z cekinami i specyficzny sposob ubierania sie, nie nazywajmy moda i elegancja. Bo moda to Armani a nie bazar.

A oto i Giorgio Armani: http://www.seriouswheels.com/pics-20...i-1280x960.jpg

Na brązowo to jeszcze pół biedy. On jest na czerwono. Wygląda mi na to, że znowu opalenizna (przynajmniej dla niektórych) jest czymś złym. Tak naprawdę dla mnie to kwestia gustu. Nie lubie bladości ani u siebie ani u kogoś, moim typem kobiety jest latynoska dlatego lubie opalone kobiety.

Nie wysilaj sie kochana on i tak zaraz ci napisze, ze cekiny i fryc na borsuka sa modne bo jego siostra tak ma i widzial u kolezanek. Taki wyglad jest owszem modny szczegolnie dla pewnego typu dziewczyn.

Moja siostra nigdy nie miała takiej fryzury, nigdy nie miała blond włosów ani nawet blond pasemek. Paznokcie owszem, sama robiła sobie i innym i naprawde dobrze jej to wychodziło. Co miał znaczyć ten tekst o pewnym typie dziewczyn? To że jakaś dziewczyna nie wygląda jak przeciętna grzeczna kobieta z reklamy podpasek czy mydła Dove od razu należy do "pewnego typu dziewczyn" w negatywnym znaczeniu??

Tipsy i solarowa opalenizna może wyglądać tandetnie ale nie musi. Są kobiety mocno opalone na solarium pełniące odpowiedzialne stanowiska, wykształcone, inteligentne, ambitne, przebojowe. To że laska lubi opalenizne i zrobi sobie paznokcie nie musi oznaczać że jest tandetną różową blondynką z wiejskiej imprezy.

[mastercobra]

Najwiekszy obciach to jak ktos w jakims sweterku kolorowym zapieprza albo ubior metala, czyli glany + jakies tam szpilki na rekach itd... Rowniez obciachowo wygladaja talibany z chustami na glowie albo gothici rofl

[toxicgirl]

wieśniacki ubiór? przedewszystkim : białe spodnie i czarne/czerwone stringi. odznaczające sie w kazdym razie, jak rowniez majty wyciagniete na pół pleców.

jak również przesyt- w każdej formi np: tona bransoletek,naszyjników czy pierscionków.

a u facetów: (to nie ubiór) ale wpływa na wyglad: włosy postawione na litrze żelu, ktore świecą sie jak psu jajca. - dla mnie kompletna żenada.

[patryk111]

faceci:
żel
sandałki + skarpetki (i na dodatek białe)
koszulka w spodniach dresowych
lancuchy, wisiorki wywalone na wierzchu
chodzenie w miejscach publicznych (nie plaza itd) bez koszulk

[Rojza Genendel]

Kolejne przykłady:

http://gofugyourself.typepad.com/

Polecam archiwum.

[evika]

przede wszystkim jest tu wyeksponowany brak biustu (pomijając wszystko inne), co niewątpliwie nie jest atutem tej pani

[Belleteyn]

Ten pan jest moim faworytem.

[Dareios]

ale barki ma kosmiczne, nawet nieproporcjonalne do reszty ciała.

ja ponad tydzień temu byłem na "imprezie" w pewnym "bananowym" klubie. była tam dziewczyna w czerwonej sukience, białych rajstopach, na tych białych rajstopach miała czerwone skarpety a na czerwonych skarpetach miała sandały. żałuje że za ciemno było żeby zrobić fotke telefonem.

[boss]

Unisex:
Biżuteria noszona na ciuchach (złote łańcuchy, ostentacyjnie wystawione na widok krzyże).

Kobiety:
Białe papcie - te laczki, z odkrytą piętą bez obcasa - pisałem już o tym kiedyś, zresztą.
Torebki w pastelowych odcieniach.
Komplet typu płaskie sandały plus spódnica za kolana. Baby wyglądają w tym jak kaczki, a jak jeszcze mają grube łydki to już poezja.
Balerinki - do 50 kilo żywej wagi jeszcze ujdzie. Ale powyżej panna wygląda jak rolujący się słoń.

Faceci:
Zestawienie - spodnie od dresu i ramoneska - wymiękam, widząc coś takiego.
Białe skarpetki do garniaka (to już w ogóle odlot, przypominają mi się stare klipy Michaela Jacksona )
Jak jesteśmy już przy garniturach, to jak do tego skarpetki są za krótkie...

a adidaski, spodnie od dresu i skórzana kurtka ... porażka

[Raine]

Adidasy, skórzana kurtka i jeansy -- tak się kiedyś ubierali muzycy heavy/trash metal (tu musiałby się popisać Frodo, On lepiej pamięta te czasy niż ja ). Tak więc skojarzenia mam raczej pozytywne i nie czepiałbym się podobnego ubioru

Ale dresy - ooo, super sprawa, szczególnie te szeleszczące

[Mind's_elation]

Nie znoszę obecnego trendu modowego:

-tuniki
-leginsy

i ogólnie co wejdę do sklepu to za 30zł już wiszą tylko bluzki z tak szmatławego materiału, że tylko na ścierkę dałabym taka bluzkę - a mnóstwo dziewczyn tak się nosi.

[Kamil B.]

Arafatki Nie mogę tego zdzierżyć, a szczególnie u facetów.

[Ćwierćnuta]

A ja arafatki uwielbiam, u obu płci, ale jeśli są wykonane z dobrego materiału, bo odkąd stały się modne, produkuje się takie, które bardziej przypominają plastik niż materiał, i mają kiczowate kolorki.

Nie znoszę "spalonej" solarium skóry (opalenizna może dla mnie być, jeśli jest delikatna i wygląda na naturalną, widok pomarańczowej lub lepperowej skóry wywołuje u mnie drgawki), długich tipsów, pępków na wierzchu z powiewającymi z nich kolczykami, nadmiaru różu czy błękitu, cekinów na ubraniach... Długo by wymieniać.

Ale zdecydowanie najbardziej drażni mnie, kiedy ktoś kieruje się modą, a nie własnym gustem, i ubiera na siebie wszystko to, co akurat jest lansowane jako modne, bez względu na to, jak w tym wygląda.

PS. Spotkałam się w tym temacie z opinią, że nie można nazwać wieśniactwem czegoś, co jest modne. A gówno prawda, niejednokrotnie modne są wieśniackie rzeczy, a często wręcz właśnie ich popularność i masowa produkcja sprawiają, że są coraz gorszej jakości, coraz bardziej kiczowate.

[takitamKoles]

1) Sztuczne paznokcie- żałosne!
2) Np. niebieska męska koszula z białymi mankietami i kołnierzykiem
3) Antygwałtki - czyli podkolanówki
4) Buty z metalowymi dodatkami np. łańcuszki itd.