Brak seksu oralnego w związku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anastasia
    Ocieracz
    • May 2017
    • 132

    #16
    Zakochana kobieta wiele zniesie, choć braku orala raczej nie - podobnie jak dziewczyny wyżej pisały: oprócz przyjemności to też kwestia akceptacji, a to działa w dwie strony. Skoro oral nie, to obawiałabym się braku otwartości i akceptacji dla bardziej "wymyślnych" zachowań - dla mnie jednak ciekawość i wspólna eksploracja kolejnych obszarów jest ważna. No chyba, że niechęć do orala ma jakieś uzasadnienie, a cała reszta hula - trudno gdybać, gdy się w takiej sytuacji nie było .
    Kobiety jednak mają łatwiej - który facet nie lubi orala?
    I'm going to stand outside, so if anyone asks, I'm outstanding

    Skomentuj

    • e-rotmantic
      Perwers
      • Jun 2005
      • 1556

      #17
      Napisał Knchocolate
      Generalnie jesli facet nie nalega na owoce morza na obiad to unikam minety jak ognia.
      A to ciekawe. Ja nienawidzę owoców morza, a minetę uwielbiam. :-)

      Skomentuj

      • zbuntowany
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2006
        • 237

        #18
        Napisał onlyimagination
        Co zrobilibyscie gdyby dziewczyna kategorycznie odmawiała seksu oralnego? Bylibyscie w stanie przetrwac w takim związku?
        Ja się zastanawiam jaki jest cel takiego pytania. Jeden nie przetrwa w związku bez loda... Inny nie przetrwa w związku bez anala... jeszcze inny będzie miał problem w związku gdzie nie będzie mógł wąchać przepoconych butów... Potrzeby ludzi w związkach są różne. Osobiście byłbym w stanie "wytrwać" w takim związku... nawet czerpać z niego satysfakcję. Po prostu bilans musi być na +. Wolałbym widzieć pasję i namiętność u dziewczyny w klasycznym misjonarzu niż patrzeć jak zmusza się do "loda".

        Skomentuj

        • alvina
          Świętoszek
          • Feb 2019
          • 8

          #19
          Napisał onlyimagination
          Co zrobilibyscie gdyby dziewczyna kategorycznie odmawiała seksu oralnego? Bylibyscie w stanie przetrwac w takim związku?
          Jak facet kocha partnerkę, to jasne! Ja np. nie lubię seksu oralnego i mój partner to akceptuje i szanuje. Gdyby było inaczej zostałby tylko mim kumplem i tyle. Kobieta nie może dla faceta robić tego czego nie chce.

          Skomentuj

          • Anastasia
            Ocieracz
            • May 2017
            • 132

            #20
            Czasem nie wiemy, czego chcemy, dopóki nie spróbujemy. Oczywiście, że nie wolno zmuszać drugiej osoby do robienia tego na co nie ma ochoty, czasem jednak coś, co w rozmowie, czy wyobraźni wydawało się nieakceptowalne, okazuje się być super doświadczeniem, przy odpowiednim podejściu partnera i stopniu nakręcenia. To jak, pardonne moi, ser pleśniowy - gdyby polegać wyłącznie na zapachu i wyobrażeniu, jak może smakować, producenci już dawno zwinęliby interesy.
            I'm going to stand outside, so if anyone asks, I'm outstanding

            Skomentuj

            • OnNaKam

              #21
              Być z dziewczyną w łóżku i nie móc zatopić ust w jej kobiecości ? O nieeeeee. Nie wyobrażam sobie tego. W drugą stronę już nie tak koniecznie. Wolę być wewnątrz

              Skomentuj

              • Wędrowny Bard
                Świntuszek
                • Dec 2017
                • 74

                #22
                Napisał alvina
                Jak facet kocha partnerkę, to jasne! Ja np. nie lubię seksu oralnego i mój partner to akceptuje i szanuje. Gdyby było inaczej zostałby tylko mim kumplem i tyle. Kobieta nie może dla faceta robić tego czego nie chce.
                Coś w tym guście. Parę razy próbowałem namówić, widzę jednak że nie ma fal, więc nie naciskam. W sumie liczy się całokształt a nie tylko jeden z jego dodatków

                Skomentuj

                • Solskjaer
                  Świętoszek
                  • Oct 2018
                  • 42

                  #23
                  Gdyby mi Pani powiedziała (Pani z którą jestem), że nie lubi mi robić dobrze, to myślę że po pewnym czasie przyczyniłoby się to do rozstania. Nie wyobrażam sobie nie mieć seksu oralnego zarówno jako dawca jak i biorca.

                  Skomentuj

                  • Novaja
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Apr 2017
                    • 233

                    #24
                    W zasadzie, odkąd zamieszkaliśmy razem, sporadycznie zdarza się zwykły seks. Mój nie ma ochoty na oral ani w jedną, ani w drugą stronę
                    Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #25
                      Z 5 lat nikt mnie tam nie lizał i żyję
                      Ale jakbym miała facetowi nie robić loda to czulabym, że tracę wiele z życia. I z siebie.
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • Astraja
                        PornoGraf
                        • Nov 2005
                        • 1165

                        #26
                        Bez minetki żyję i jej brak mi nie przeszkadza. Za to nie mogłabym być z facetem który nie lubi i nie potrzebuje by mu ciągnąć. Umarłabym z żalu i rozpaczy
                        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                        Skomentuj

                        • Novaja
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Apr 2017
                          • 233

                          #27
                          Mnie to dobija, że on nie chce ani młoda, ani nawet lizania. A już absolutnie go drażni go dotknięcie jąder - po prostu nie i koniec, zawsze tak było. Że nie wspomnę o wyczuleniu na punkcie tyłka...
                          Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                          Skomentuj

                          • lee
                            Erotoman
                            • Sep 2005
                            • 567

                            #28
                            Ech, ja mógłbym spać z nosem w cipce.
                            Nie przypominam sobie kiedy zaczynałem seks bez uprzedniego nurka miedzy uda.
                            Sam też lubię dostać orala bo to takie delikatne pieszczoty dobre na początek, a widok jaki piękny. Chyba, że kobieta ma "kaprys" skończyć mnie w ten sposób to "proszę bardzo"
                            Aktualnie żyję bez jednego i drugiego ale to wegetacja jakaś

                            Napisał Novaja
                            A już absolutnie go drażni go dotknięcie jąder - po prostu nie i koniec, zawsze tak było. Że nie wspomnę o wyczuleniu na punkcie tyłka...
                            Niektórzy faceci są na tym punkcie wyczuleni. Zabawa jądrami jest fajna ale musi być arcydelikatna. Wiadomo...
                            Raz mi się przytrafił "teabagging" i przyznaję, że adrenalina była.
                            Z tyłkiem jest podobnie. Jak jest dobre nakręcenie to zawsze można iść w takich zabawach "dalej".
                            Last edited by lee; 10-10-19, 21:52.

                            Skomentuj

                            • Novaja
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Apr 2017
                              • 233

                              #29
                              Napisał lee
                              Niektórzy faceci są na tym punkcie wyczuleni. Zabawa jądrami jest fajna ale musi być arcydelikatna. Wiadomo... [...]
                              Z tyłkiem jest podobnie.
                              Wiesz, jeśli liźnięcie jąder czy ledwie dotknięcie rowka między pośladkami budzi kategoryczny sprzeciw, potrafi to mnie ostudzić. Znaczy - potrafiło. Później było pilnowanie się - też nic fajnego. Obecnie zostało tylko wspomnienie
                              Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką Będzin.

                              Skomentuj

                              • anyway90
                                Erotoman
                                • Mar 2019
                                • 524

                                #30
                                Napisał lee
                                Ech, ja mógłbym spać z nosem w cipce.
                                Nie przypominam sobie kiedy zaczynałem seks bez uprzedniego nurka miedzy uda.
                                Sam też lubię dostać orala bo to takie delikatne pieszczoty dobre na początek, a widok jaki piękny.
                                Oheeesu to marnujesz się aktualnie straszliwie

                                Moim zdaniem nie da się tak żyć na dłuższą metę. No chyba że komuś to nie przeszkadza, ma mniejsze/inne potrzeby, godzi się z tym, że tego orala nie ma. W dłuższej perspektywie takie braki (w obie strony) są frustrujące i prowadzą do rozpadu związku, prędzej czy później.

                                @Novaja myślę tez, że się zgodzisz, że brak entuzjazmu ze strony partnera, jeżeli występuje regularnie, notorycznie, prowadzi do tego, że w końcu w ogóle odechciewa się czegokolwiek.

                                Skomentuj

                                Working...