Jakie posiadacie komputery?

[pawel1978]

A ja nie mam kompa.

[KoneserSmaków]

Hipster! Na maszynie pewno piszesz, heee?

[Gayka]

Przecież w temacie o przeglądarkach napisał, że na fonie siedzi.

Ja mam wciąż tego samego Della, wciąż śmiga, serwisanta widział tylko, gdy trzeba było przedłużyć licencję Nortona

[pawel1978]

Hipster! Na maszynie pewno piszesz, heee?

Pewnie zazdrosniku

[rimmingator]

Jakis tam sredniasty Asus i najnowszy nabytek Sony Vaio Pro 13 - lekki jak piorko. W koncu nie bedzie mi torba z kompem i papierami reki urywac. Jeszcze tylko ****nego Offica zakupie i mozna smigac (komp na potrzeby zawodowe wiec all legal).

[Raine]

Mam obecnie cztery, trzy idą do Żyda (mam nadzieję, że niekoniecznie charytatywnie), zostawiam sobie Mediona P8610. Waży swoje cholerstwo (prawie 4kg), ale jak na moje potrzeby, całkiem przyzwoity konfig. I dźwięk, chyba najlepszy na lapie z jakim miałem do czynienia.

[Arkhan]

A ja mam Lapka Xnote p370EM z intel i7 i GTX 670M, śmiga jako tako, nie spotkałem gry która przy fhd nie miała by minimum 60 kl/s na wysokich albo i maksymalnych.

[Wuefista]

Mam laptopa marki Samsung

Co do parametrów - nie jestem informatykiem, tylko wuefistą

[Thirsty]

Z innej beczki ale o komputerach, więc nie widzę sensu zakładania osobnego tematu,
win 8 (8.1) vs 7. Zamierzam kupić laptopa i co sklep to inna opinia. Sam jestem lekko zrażony do 8, bo spotkałem się z problemem wifi. Oraz jest zbyt wymyślny.
A po drugie czy warto skorzystać z gwarancji na uszkodzenia mechaniczne w media markt konkretnie. 600zł za 2 lata, 800zł za 3 lata. I jak to w praktyce działa, czy faktycznie przy zniszczeniu pod koniec gwarancji dostaję się nowy sprzęt w tej samej kasie? i czy bez problemu...

[495f50]

Zawsze mnie dziwi, czemu ludzie nie zakładają nowych tematów, bo wolą robić bajzel w istniejących

Co do gwarancji - według mnie nie warto. To kupa kasy, a pomimo tego, że mamy do czynienia z "zaplanowaną nieprzydatnością" to nie każdy ma aż takiego pecha żeby mu się sprzęt sypnął zaraz po standardowej gwarancji. Kasę którą byś wydał na przedłużoną gwarancję, według mnie lepiej sobie zostaw na ewentualne naprawy - jak się zepsuje to naprawisz, jak się nie zepsuje, będziesz parę stówek do przodu. Miej jednak na uwadze, że zdarzają się firmy (np. Dell), które gwarancję zaczynają liczyć nie od daty sprzedaży kompa, ale od daty jego produkcji - jak źle trafisz, to kupisz kompa któremu zostało o kilka miesięcy mniej gwarancji niż miało być.

Co do zniszczenia pod koniec gwarancji - trochę dziwnie zadane pytanie. Jeśli zobaczą, że to Ty uwaliłeś kompa, to figę z makiem dostaniesz A jeśli to faktycznie będzie kwestia usterek, to nie dam głowy, ale domagać się wymiany sprzętu możesz chyba dopiero po trzech nieudanych naprawach (choć możliwe, że rypie mi się gwarancja z rękojmią). Jest też oczywiście opcja, że nie będą mieli możliwości naprawy starszego modelu i zaproponują jakąś nówkę, ale to sporadyczne przypadki raczej.

Kwestia Windowsa - ja osobiście ósemki nienawidzę ze względu na obsługę, ale trzeba mieć na uwadze, że istnieją programiki, które przywracają obsługę taką jak w Win7, a nawet w XP. O problemach z Win8 trochę też słyszałem, ale z drugiej strony, system jest o parę lat nowszy od Siódemki, więc o parę lat dłużej zapewne będzie wspierany przez Microsoft. Trzeba więc sobie odpowiedzieć na pytanie, jak długo chcesz tego kompa używać. Ja szczerze mówiąc miałbym dylemat w kwestii wyboru systemu, zwłaszcza że sporo gram w starsze gry, a Win7 jest raczej lepiej rozpoznany od strony odpowiedniej konfiguracji/modyfikacji pod ich kątem. Grunt, żeby nie brać czegoś z Windowsem 8 z zamiarem aktualizacji do 8.1 - czasem bywają z tym problemy. Lepiej wziąć od razu 8.1 jak już.

[Thirsty]

Z tą gwarancją się nie zrozumieliśmy chyba. Bo właśnie chodzi mi o tą dodatkową gwarancję od uszkodzeń mechanicznych (czy upadnie, zostanie zalany, ekran rozwalę itp.) I jak mówią w sklepie, jeżeli się zniszczy, to za 2 lata tego samego modelu nie będzie i będę mógł dostać sprzęt po cenie kupna tego starego. Czyli wydam 3000zł za lapka + 600zł i za dwa lata mogę wybrać dowolny komputer za te 3000zł.
Ogólnie pod uwagę biorę laptopy marki Lenovo, z procesorem intela i5 / i7 (IV gen.) i grafiką raczej nvidia geforce - ale to już mniejszy szczegół

[495f50]

No to już musisz sam ocenić, jak bardzo Twój laptop jest narażony na takie uszkodzenia Mój kumpel swojego już ileś razy miał zalanego lub... podpalonego Ale z drugiej strony, mój 10-letni laptop nigdy nie został uszkodzony w żaden fizyczny sposób. Więc jak się dba, tak się ma

[Thirsty]

hmmm. A może ktoś miał doczynienia z tą formą gwarancji? Bo wszystkie ładnie wygląda jak opowiada sprzedawca, a czy w rzeczywistości też tak pięknie jest.
Podpalony? No okej Ale jakbym zainwestował te 600zł na 2 lata gwarancji 'mechanicznej' to mógłbym go uszkodzić i w ten sposób za 2 lata otrzymać nowy sprzęt o wartości 3000zł

[Astraja]

Laptop ASUS TUF Gaming FX705DY 17.3" IPS R5-3550H 8GB RAM 512GB SSD Radeon RX 560X
Ogólnie jest ok, niebawem pykną 3 lata jak mam i chodzi jak nowy.