Za duze, za male

[rainboksik]

Przegladajac forum, trafilem na duzo tematow typu "rozmiar tego, rozmiar tamtego". Zastanawiam sie intensywnie, na czym polega ta aktualna mania wielkosci, rozmiarow, centymetrow. Dotyczy to i facetow i kobiet, moze to kwestia "mody"? To tak jak pytanie sie spawacza jakiej uzywa spawarki, a nie jak mu sie udalo zespawac ze soba dwa statki . Dla facetow target to chyba fajka dyndajaca miedzy kolanami? Moze filmy porno zrobily swoje w tej kategorii, gdzie fiuty sa jak pnie drzew a cycki jak pilki plazowe? Moj sprzet nie jest zbyt pokaznych rozmiarow, raczej srednia, ale nie spotkalem sie jeszcze z pytaniem "czy juz wszedles?", czasami nawet jak za gleboko to partnerki mowily ze boli, a to wszystko przy moich skromnych 15cm.

A wiec, konkretyzujac, skad pytania "czy moj ptak nie jest za maly" albo jakies magiczne specyfiki powiekszajace piersi? Czy nie lepiej nauczyc sie obslugi tego co sie ma, niz na sile robic z siebie gwiazdke porno?

Stary 2 statków się nie spawa , można połączyć 2 części kadłuba , ale 2 statków raczej nie , mówię ci to jako stoczniowiec

[entity]

być może nastąpiła inspiracja pewnym utwórem w którym PL śpiewał tak :

Na miejsce pracy wybrałem stocznie, lecz przyszło stocznie rzucić niezwłocznie. A to za sprawą niewinnej wpadki, gdy zespawałem ze sobą statki.

[vymioth]

wlasnie o tym myslalem jak to pisalem. Bingo!

[kagome]

Wedlug mnie nie ma czegos takiego jak za duze czy za male, to wszystko kwestia gustu ale czlowiek jest istota marudna i zawsze znajdzie sobie powod do narzekania

[jrzyboy]

Chica, jesteś rozczarowany tylko ze względu na wielkość czy co ?

[vymioth]

czyli reasumujac, mam malego fiuta -> nie powinienem sie rozmnazac bo wstrzymuje ewolucje?

[Mestiv]

Ludzie po prostu uwielbiają wyszukiwać w sobie niedoskonałości i często mają niską samoocenę, stąd moim zdaniem takie kompleksy, że "mam za małe(go)". Rozmiar się liczy, no pewnie, ale nie jest przecież wymagany jakiś gigantyczny tylko w normie.

[Malgorzata]

długi=chudy=beznadzieja, totalne zero doznań oprócz bólu w tylnej ściance. Tak naprawdę to spaghetti al'dente. Generalnie tragedia, strata czasu kiedyś była i nie wiedziałam co fajne.
Normalny( przepraszam ale to według mnie u dorosłego faceta w granicach 17 cm)= gruby i napęczniały=super. Obejmuję go niczym rękawiczką lateksową i każdy ruch czuję aż... aż jest fajnie. Ja tą różnicę określam tak między fiutkiem a kutasem.

[Loza_Szydercow]

to nie Ona ma zadowolić swojego kochanka tylko kochanek ma zadowolić ją. Im szybciej dotrze to do Ciebie, kolego, tym szybciej będziesz wiedział o co tu chodzi.

[Wujek]

Chica - ocenianie piersi w biustonoszu tez nie jest zbyt dokładna miarą...podwójny, potrójny puszap i bóg wie co jeszcze....te wasze damski oszustwa

Szczęściara ;P

Ale ja to tak o ogóle pisze. Generalizuje i uogólniam.

[milcarek]

Duży=17cm, normalny=14 cm, mały poniżej 10 cm.

[Away]

Wolę "grubszego" a mniejszego, niż cienkiego i długiego

[Tom_Bombadil]

Do tego stopnia, że jak mi się zdarzy przygoda i facet ma małego to jestem bardzo rozczarowana. Bardzo.

Po prostu zapytaj chłopaka jakiego ma siusiaka, a nie bierz jak kota w worku. Tak jak zapytała mnie moja Pani zanim zaczęliśmy życie seksualne. Odpowiedź ją usatysfakcjonowała i dalej było już bardzo dobrze.

Po pierwsze to temat o penisach.

I tu się nie zgodzę. To temat o rozmiarach ogólnie - czyli rozmiarach siusiaków i piersi - generalnie o kompleksach, chęci powiększania itd..

tu do mnie się dopieprzają, że lubię duże penisy

Tak? A kto, bo nie zauważyłem...

[Nolaan]

Ja rozumiem, krauzak, ale widzisz, tu do mnie się dopieprzają, że lubię duże penisy

A nie jest to zgodne z prawdą?

[kurczakwa]

Ja uwielbiam małe piersi i takie mnie najbardziej podniecają ale i lubię spojrzeć też na większego cycka wszystko zależy od seksapilu posiadaczki ważne by były naturalne. O penisa się nie martwie każda była zadowolona są większe ale 18cm mi wystarcza.