Zawsze myślałem, że jednoskładnikowe je wyparły. Poza tym nie znam naprawdę nikogo, kto stosowałby dwuskładnikowe.
Plastry (ostatnio ktoś się wypowiadał), że są lepsze, bo omijają wątrobę. Co do sposobu działania to oczywiście nie neguję, że działają podobnie.
Plastry (ostatnio ktoś się wypowiadał), że są lepsze, bo omijają wątrobę. Co do sposobu działania to oczywiście nie neguję, że działają podobnie.
Skomentuj