Masturbacja przy odsłoniętych oknach

[Rakitin]

Zawsze przy odsłoniętych, nie widzę problemu

[agnieszka1]

nigdy na to nie zwracałam uwagi

[radek511]

Nigdy nie zasłaniam okien i tak nikt nic nie zobaczy. A nawet jeśli by patrzył to są firanki.

[pollop]

ja zasuwam rolety, raczej nie chciałbym, żeby sąsiedzi mnie oglądali nago ;p mój pokój idealnie widać z ulicy;]

[slawo1976]

My wychodzimy z założenia ,że jesteśmy u siebie w domu i nikomu nie każemy zaglądać.Jeśli już coś zobaczy to jego problem.Nigdy nie używamy rolet.Moje kochanie lubi też chodzić nago po domu wieczorem lub rano i kusić bo po obu stronach mamy bloki.

[lance90]

ja takze nigdy nie zwracam uwagi na to czy okna sa zasłonięte

[jones]

generalnie jak ktos zobaczy to who cares...
gorzej jak ma kamerke i to nagra to juz gorzej i ja wychodze z zalozenia ze mamy spoleczenstwo XXI wieku wszechobecne kamery i komorki z dobrymi aparatami tak wiec ..........

[Burbon2009]

dokładnie

[Darkk]

Czasem mam ochotę zrobić to tak żeby ktoś widział... kładę się wtedy na kanapie przy odsłoniętych oknach i wyobrażam sobie że ktoś z bloku na przeciw patrzy na mnie ,podnieca się i robi to samo...
szczerze mówiąc mam w takich momentach mocniejszy orgazm i ostrzejszy wytrysk...

[originalgirl]

Oo.! Chyba zacznę zasłaniać okna ;d

[Alexandra]

Nigdy nie zasłaniałam specjalnie, jak były odsłonięte akurat, to były, jak zasłonięte to zasłonięte. Zawsze mieszkałam w takich miejscach, że niemożliwe (albo niesamowicie trudne) byłoby podglądanie.

[siaran]

Obok nas wybudowali się nowi sąsiedzi. Ja nie przyjmuję tego do wiadomości , mam nadzieję, że moje łażenie nago po domu i masturbowanie się nie zostało jeszcze zauważone (a może im nie przeszkadza, a nawet pomaga - sąsiedzi są po 50-tce ?)

[MsMisska]

Tylko po ciemku i pod kołderką! Nikt nie może mnie zobaczyć, to wykluczone!

A na poważnie - raz mam odsłonięte, raz zasłonięte. Ale małe jest prawdopodobieństwo, że mógłby ktoś mnie zobaczyć.

[elKoj69]

Misska, to Ty się masturbujesz?! :O

[MsMisska]

A co w tym dziwnego?
No zdarza mi się, zdarza.