W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Mój pierwszy raz analnie.../kobiety/

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • natt
    Świntuszek
    • Jan 2010
    • 54

    #31
    U nas zaczęło się od paluszków, później konkrety. Na początku było różnie bo oboje nie wiedzieliśmy jak postępować, czasem jak nie byłam rozluźniona to na początku bardzo bolało, ale później nauczyliśmy się co i jak. Anal był w czasie kiedy zrobiliśmy sobie prawie roczną przerwę w seksie. Nie robiłam lewatywy i nigdy nie było wpadki, wiedziałam kiedy mogę a kiedy nie. Było przyjemnie, czasem nawet bardzo... aż tak sobie wspominając, chciałabym czasem przypomnieć sobie tamte przyjemności, ponieważ dawno nie było już analu... Choć sama nie wiem czemu;p

    Skomentuj

    • wacoo
      Świętoszek
      • Apr 2011
      • 9

      #32
      mi zawsze korciło tylne wejscie, od czasów jak oglądałem pornosy, mówiłem mojej dziewczynie o tym ale ona sie bała, bała sie ze będzie ją boleć, ogólnie nie chciała.
      pewnego razu zdobyłem sie na odwagę i oprócz lizania włożyłem tam paluszek, nawilżony soczkami z pochwy - spodobało sie jej ale na włożenie go nie pozwalała.
      kiedy ona ma okres nie kochamy sie tradycyjnie, co najwyzej oral albo raczka ale pewnego razu udało mi sie ja tak rozpalić ze powiedziala 'wejdz od tyłu', ja caly uradowany, szczęśliwy wszedłem. spodziewałem sie płaczu, bólu a nawet nie było zle, tyle ze ja z tego calego podniecenia dalem plame. teraz juz jest okej i oboje to lubimy co prawda ja boje sie pozwolic wlozyc jej choćby palec do swojego odbytu.

      Skomentuj

      • Abacus
        Świętoszek
        • Sep 2009
        • 23

        #33
        Jakoś nigdy wcześniej druga dziurka mnie nie kręciła do momentu aż mój obecny facet szaleje za moim tyłkiem. Tylko kiedy jest możliwość to całuje, ściska go i tak co zbliżenie odważniej. I to właśnie on zaczął rozbudzać ciekawość we mnie jak to jest właśnie tam. Zaczęło się spokojnie od lizania, smyrania palcem, potem delikatnie włożył paluszek - przeszedł mnie dreszcz oraz skórka gęsia - strasznie przyjemne i właśnie wtedy zdecydowaliśmy, że warto spróbować anala..

        Nadarzyła się pierwsza okazja próby, tak więc delikatnie języczkiem, paluszkiem następnie właściwie. Delikatnie wbijał się we mnie odczułam spory dyskomfort, a wręcz ból. Wyciągnął i za chwile próba druga z opcją, że to ja nadziewam się na niego... główka przeszła wraz z nią przyjemny dreszcz i kolejny ból. Pomimo, że wszystko było stosunkowo delikatnie zdecydowaliśmy, że następnym razem spróbujemy, kupując jakieś dodatkowe nawilżenie.

        Kolejna próba zdecydowanie lepsza, większe podniecenia, mniej myślenia, więcej przyjemności i nawilżenia. Główka przeszła powiedzmy, że gładko ale to ja dyktowałam tempo i z początku nadziałam się i chwilę tak "pobyłam z nim" w środku by się przyzwyczaić i zaczęłam delikatne ruchy. Ogólnie strasznie przyjemne dla mnie uczucie, a obecnie jesteśmy na etapie zamiany ról Bo ja mam chrapkę na jego pupcię

        Skomentuj

        • Malgorzata
          Seksualnie Niewyżyty
          • Mar 2011
          • 196

          #34
          szczerze... Pijana byłam niemiłosiernie i obiecane było, że się zgodzę ale może po jakims alkoholu aby być bardziej rozluźniona. No i tak się stało. I wytrzeźwiałam w pięc sekund
          Już się nauczyłam i da się nawet z tego czerpać przyjemność pod warunkiem odpowiedniej wprawy partnera.

          Skomentuj

          • Epinephrine
            Świntuszek
            • Jul 2010
            • 56

            #35
            o ja mój pierwszy w sumie nawet nie skończony anal ... dla mnie był straszny , zero nawilżenia zero wcześniejszego przygotowania -koleś amator -.-'
            bolało jak cholera więc nawet cały nie wszedł bo błagałam by przestał .... nie wspominam tego zbyt miło

            co innego pierwsze zabawy języczkiem ... i dość wilgotno i bardzo przyjemnie ... niestety - a może i stety ... tylko na tym się zakończyło

            Skomentuj

            • koneser666
              Erotoman
              • Aug 2010
              • 502

              #36
              no i to jest problem - awersja do anala bierze się z doświadczeń z jakimiś palantami którzy się biorą do sprawy na chama...
              HATE ME!

              Skomentuj

              • filip38
                Świętoszek
                • Jan 2010
                • 18

                #37
                Z moją dziewczyną, po imprezie, pod wpływem alkoholu i ogromnego podniecenia.
                Posuwałem ją w cipkę, następnie przyłożyłem do pupci, najpierw nie chciała, ale powiedziałem, że tylko sprawdzimy, jak będzie źle to wyjdę... i wszedł bez problemu, nawilżenie tylko soki i ślina, bez gumki, tak jęczała, że bałem sie że cały dom zbudzi, bardzo jej sie podobało, no i finisz w dupci
                Seks - zawsze i wszędzie

                Skomentuj

                • lady_mysterious
                  Erotoman
                  • Jun 2009
                  • 550

                  #38
                  odswieżam bo już próbowałam.
                  przyjemnie nawet bardzo
                  ale no wlasnie jest jedno ale po wszystkim mam dosc dziwne uczucie i wlasnie lece szukac czy to tylko ja tak mam czy inni tez
                  0statnio edytowany przez Kata; 26-05-11, 21:27. Powód: Ort.
                  1 + 1 daje 69
                  ale to już wyższa matematyka

                  Skomentuj

                  • koneser666
                    Erotoman
                    • Aug 2010
                    • 502

                    #39
                    ja czasem jak sobie cos mocno powsadzam, to potem mam uczucie jakby lekkiego zatwardzenia czy coś w tym stylu, generalnie trudno to opisać, ale to mija i nie ma żadnych negatywnych następstw w dłuzszym okresie czasu.
                    A z zoną to sobie czasem ostatnio pozwalam na palec w pupie, ale chyba barzdiej to podnieca mnie niz ją nawet ja sie bawiła łechtaczką to twierdziła że orgazm z palcem w pupie był inny, a nie lepszy czy mocniejszy niz bez tego. chyba nie jest z tych, które czerpią z anala dużą przyjemnosć - zwłaszcza że psychicznie tez jest do tego raczej negatywnie nastawiona..
                    HATE ME!

                    Skomentuj

                    • tedwape
                      Świętoszek
                      • May 2012
                      • 44

                      #40
                      P: u nas było kilka nieudanych prób, aż w końcu się udało. oczywiście na początku paluszek, później duże nawilżenie, wibratorek i w końcu On ;> lubię, ale traktuję jako 'atrakcję od święta' no i jak wyżej rimmingator napisał, tak jak jego partnerka, lubię kiedy mój Ł masuje moją cipkę będąc w pupie ;>

                      Skomentuj

                      • Yassmine
                        Gwiazdka Porno
                        • Dec 2010
                        • 1612

                        #41
                        Pierwszy raz, był udany. I w sumie przypadkowy, jeśli w ogóle można tak to nazwać. Byłam z moim facetem pod prysznicem, stałam tyłem do niego i się zabawialiśmy, on ręką dotykał mojej cipki, aż w końcu złapał penisa i wszedł od tyłu. Na początku był dyskomfort, ale nie bolało, a później było całkiem fajnie . Jemu też się spodobało i później piszcał, żeby to powtórzyć.

                        Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                        ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                        Skomentuj

                        • Away
                          Gwiazdka Porno
                          • Oct 2009
                          • 1887

                          #42
                          Było "do dupy". Może przez to, że się nie przygotowaliśmy do tego.
                          Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                          Skomentuj

                          • Greedo
                            Banned
                            • Dec 2006
                            • 1657

                            #43
                            Away, popuściłaś?

                            Skomentuj

                            • lance90
                              Gwiazdka Porno
                              • Sep 2010
                              • 1675

                              #44
                              Jakby popuściła to by raczej wtedy napisała, że było " z dupy"...
                              Główny Znawca Plastiku

                              Skomentuj

                              • polizmnielize
                                Świętoszek
                                • May 2011
                                • 16

                                #45
                                Jestem jeszcze młoda, skończyłam dopiero 19 lat, ale wątpię czy któreś z was przeżyło już w swoim życiu to, co ja. 14go lutego trafiłam na oiom w stanie krytycznym, nie pracowały mi już nerki, płuca, wątroba... moim rodzicom lekarze powiedzieli, że mam wstrząs septyczny i 0% szans na przeżycie, ponieważ jest to jego ostatnie stadium.
                                Leżałam na oiomie cała podpięta do róznych kabli, z 19 kroplówkami, zaintubowana, nieprzytomna... maszyny pracowały zamiast moich narządow, aż w końcu antybiotyk zadziałał i powoli wrociłam do czynności życiowych. Zaniem mogłam wstać z łóżka i od początku uczyć się chodzić minęły 2 miesiące. Sepsa wzięła się u mnie z niedoleczonego zapalenia pochwy, chodziłam do ginekologa ale mowil, ze to nic takiego... osłabienie organizmu jakas bakteria sie dostala potem nastepna i prawie umarłam. Kiedy lezałam na oiomie co kilka godzin ktos umierał. Szczegolna uwage zwrociłam na młodego mężczyznę który wykańczał się ponieważ miał w cewce moczowej bakterie coli w moczu. Baktera ta wystepuje naturalnie w jelicie grubym, gdzie jest nieszkodliwa, w cewce moczowej wykancza ludzi w niewyobrazalnych meczarniach. Nie musze chyba mowić, w jaki sposob się nią zaraził. Kręci mnie wizja sexu analnego, może kiedyś sprobuję ale jeśli już, to nigdy bez prezerwatywy! założę się że nikt z Was nie zdaje sobie sprawy co to znaczy byc roslinka, za chwile przyjemnosci, oby nikt nie musial sie o tym przekonac na wlasnej skorze...

                                Skomentuj

                                Working...