W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Masturbacja - ile razy dziennie max?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • krzysiudr
    Świntuszek
    • Dec 2006
    • 82

    #31
    pod rzad 3-4 razy dawalem a dziennie kolo 6-8

    Skomentuj

    • laki2006
      Świętoszek
      • Mar 2007
      • 1

      #32
      muj rekord to 11 za 12 mnie jurz bolał mały <lol>

      Skomentuj

      • Narcyza
        Świętoszek
        • Jan 2007
        • 18

        #33
        Ostatnio nie masturbuję się często-od kiedy jestem w stałym związku, czyli prawie dwa latapo prostu jestem cały czas zaspokojona. jeżeli udawało mi się, to nie więcej niż dwa razy na dobę-nie dlatego, bo nie dałam rady, ale dla tego, że nie czułam takiej potrzeby

        Skomentuj

        • a1chemik
          Świętoszek
          • Mar 2007
          • 12

          #34
          powiem szczerze ze mi zdarza sie to codziennie wieczorem i nie chodzi tutaj o rekord, podobno z wiekem to ustaje ale to g... prawda, mimo mojego wieku ja nadal to robie, ale coz co natura to natura tego nie zmieni.

          Skomentuj

          • Abegan
            Erotoman
            • Sep 2006
            • 591

            #35
            Napisał a1chemik
            powiem szczerze ze mi zdarza sie to codziennie wieczorem i nie chodzi tutaj o rekord, podobno z wiekem to ustaje ale to g... prawda, mimo mojego wieku ja nadal to robie, ale coz co natura to natura tego nie zmieni.
            A ile masz lat, jeśli wolno spytac? Ja już "swoje lata" mam i wcale mniej mi się nie chce... choć regularnie się kochamy Moją Kobietą
            Abegan

            Skomentuj

            • a1chemik
              Świętoszek
              • Mar 2007
              • 12

              #36
              Abegan no wlasnie ja tez z moja kobieta uprawiamy regularnie seks, jednak mimo tego wracajac do domu zasiadam do komputera a pozniej przed samym snem dokonuje tego czynu

              lat mam ponad 21

              Skomentuj

              • Abegan
                Erotoman
                • Sep 2006
                • 591

                #37
                Napisał a1chemik
                Abegan no wlasnie ja tez z moja kobieta uprawiamy regularnie seks, jednak mimo tego wracajac do domu zasiadam do komputera a pozniej przed samym snem dokonuje tego czynu

                lat mam ponad 21
                No to sie rozumiemy Kolego A co do Twojego wieku... dluuuugo jeszcze Ci sie to nie zmieni... gwarantuje Oczywiscie oceniam po sobie, moze sie myle.
                Abegan

                Skomentuj

                • a1chemik
                  Świętoszek
                  • Mar 2007
                  • 12

                  #38
                  hmm powiem ci ze wcale mi jak i mojej kobiecie to nie przeszkadza ona poki co ostro twierdzi ze sie nie onanizuje jednak jak juz ja przycisne przyznaje sie do tego, mysle ze nie jest to zaden wstyd dla partnera typu "nie daje rady go/jej zaspokoic".

                  Skomentuj

                  • Abegan
                    Erotoman
                    • Sep 2006
                    • 591

                    #39
                    Napisał a1chemik
                    hmm powiem ci ze wcale mi jak i mojej kobiecie to nie przeszkadza ona poki co ostro twierdzi ze sie nie onanizuje jednak jak juz ja przycisne przyznaje sie do tego, mysle ze nie jest to zaden wstyd dla partnera typu "nie daje rady go/jej zaspokoic".
                    A nigdy tak nie pomyślałem, że skoro ja potrzebuję więcej to znaczy, że Moja Kobieta mnie nie zaspokaja "jak należy". Robi to - na różne sposoby (jak nie ma ochoty na seks to są "inne metody"). Kwestia zrozumienia potrzeb partnera - ja potrzebuję więcej, Ona mniej, choć jak na kobietę to dużo (praktycznie codziennie, prócz okresu). Nikt do nikogo nie ma żalu. Jak TO robię to lubi patrzeć... i czasem "pomóc". I jest OK
                    Abegan

                    Skomentuj

                    • krzysiudr
                      Świntuszek
                      • Dec 2006
                      • 82

                      #40
                      Napisał Abegan
                      A nigdy tak nie pomyślałem, że skoro ja potrzebuję więcej to znaczy, że Moja Kobieta mnie nie zaspokaja "jak należy". Robi to - na różne sposoby (jak nie ma ochoty na seks to są "inne metody"). Kwestia zrozumienia potrzeb partnera - ja potrzebuję więcej, Ona mniej, choć jak na kobietę to dużo (praktycznie codziennie, prócz okresu). Nikt do nikogo nie ma żalu. Jak TO robię to lubi patrzeć... i czasem "pomóc". I jest OK

                      hmm ja mam podobnie:>. ehh te kobiety. chociaz nic przeciwko nie mam)

                      Skomentuj

                      • meredith
                        Ocieracz
                        • Jun 2006
                        • 159

                        #41
                        Ja sie zaczelam masturbowac dopiero jak zaczelam byc z moim facetem. Czyli mniej wiecej rok temu i robie to wtedy jak bardzo za nim tesknie i mam chcice. W moim dojrzewaniu masturbacja jakos byla obok i za nastolatki mnie do tego nie ciagnelo. Chyba naleze do mniejszosci, dla ktorej masturbacja jest malo znaczaca i moglabym sie bez niej spokojnie obejsc.
                        Taka pewnosc uczuc zdarza sie tylko raz.

                        Skomentuj

                        • Abegan
                          Erotoman
                          • Sep 2006
                          • 591

                          #42
                          Napisał krzysiudr
                          hmm ja mam podobnie:>. ehh te kobiety. chociaz nic przeciwko nie mam)
                          Kolego, właśnie ta odmienność płci przeciwnej jest fascynująca, nieprawdaż?
                          Abegan

                          Skomentuj

                          • Jucy*
                            Świętoszek
                            • Mar 2007
                            • 2

                            #43
                            ostatnio dość często, może i z sześć razy dziennie.

                            laki2006, wow cóż za ortografia, podziwiam
                            i'm not gonna stop, i'm not gonna drop..

                            Skomentuj

                            • krzysiudr
                              Świntuszek
                              • Dec 2006
                              • 82

                              #44
                              Napisał Abegan
                              Kolego, właśnie ta odmienność płci przeciwnej jest fascynująca, nieprawdaż?
                              dokladnie. co by bylo gdyby kobiet nie bylo??)

                              Skomentuj

                              • busek
                                Świntuszek
                                • Aug 2006
                                • 74

                                #45
                                dokladnie. co by bylo gdyby kobiet nie bylo??)

                                "No woman, no sex
                                no sex, no children
                                no children, no school
                                no school, no problem "

                                Ja raz - dwa razy na dzień więcej mi sie nie chce :]

                                Skomentuj

                                Working...