Jak dlugo trwa u Was gra wstepna??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Soniczny
    Ocieracz
    • Mar 2006
    • 109

    #16
    My jak sie zaczniemy "niewinnie" bawic to schodzi nam czasem 3-4 godzinki
    Bez Nadzieji Nie Ma Wolności i Siły.
    R.A. Salvatore

    Skomentuj

    • Zdradzony
      Świętoszek
      • Jun 2006
      • 12

      #17
      hmmm, nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, jak większość zauważyła.... każdy jest niepowtarzalnym ewenementem w świecie seksu, i każdy ma zupełnie inne potrzeby i oczekiwania...
      Ale odpowiadając na Twoje pytanko to moja kobieta lubi bardzo długą grę wstepną i zazwyczaj robię jej minetkę bardzo długo, choć czasami po dwóch ruchach chce żebym był juz w niej (ale tak jest żadko)... a jesli chodzi o loda, to z powodu, o którym pisze Gabi - też nie jestem zwolennikiem długiego lodzika..... lodzik innym razem i wtedy na maksa.....

      Skomentuj

      • Sasanka
        Ocieracz
        • Apr 2006
        • 132

        #18
        u mnie tradycyjnie dwie skrajnosci:
        1. prawie caly dzien
        2. zadnej gry wstepnej

        a tak statystycznie to nie liczylam nigdy czasu, ale pewnie tyle samo co sam stosunek.

        Skomentuj

        • jay
          Erotoman
          • May 2006
          • 456

          #19
          a na czym najbardziej się skupiacie podczas gry wstępnej??
          .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

          Skomentuj

          • diesel
            Świntuszek
            • Nov 2005
            • 52

            #20
            Napisał jay
            a na czym najbardziej się skupiacie podczas gry wstępnej??
            na partnerze

            Skomentuj

            • jay
              Erotoman
              • May 2006
              • 456

              #21
              a konkretneiej??
              .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #22
                Napisał jay
                a na czym najbardziej się skupiacie podczas gry wstępnej??
                Na moich odczuciach, oraz docierających do mnie bodźcach wszelkiego rodzaju.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • jay
                  Erotoman
                  • May 2006
                  • 456

                  #23
                  hmmmm to bardzo ciekawe...... bo jednak gre wstępną od meritum bardzo łatwą odzielić:/
                  .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                  Skomentuj

                  • Belleteyn
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Oct 2005
                    • 2737

                    #24
                    Jak dla mnie gra wstepna, to wszystko co jest przed penetracją - ale to tylko moje zdanie.

                    No zgadza sie przyjęło się pod nazwą seks upatrywać właśnie typowej penetracji.
                    Last edited by sister_lu; 05-02-09, 01:02.

                    No pain, no gain.

                    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                    Skomentuj

                    • jay
                      Erotoman
                      • May 2006
                      • 456

                      #25
                      ale przeprasza, seks to seks ale kiedy mówimy o grze wstępnej to własnie mamy na myłi to wszystko przed penetracją i to jestjakby podział seksy coś tędy wiec takie gadanie że seksu się nie dzeli czy coś takiego to jest o ściane rozbić
                      .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                      Skomentuj

                      • Anfernee24
                        Ocieracz
                        • Nov 2005
                        • 116

                        #26
                        A nas to jest tak, ze jak nie ma całkiem wolnej chaty to gra wstepne ( tj, pocałunki, palcówka itp ) trwa moze do 5 min, ale jesli jestesmy sami i mozemy sie sobą nacieszyc, a zwłaszczą ja nią, to conajmniej 30 min... ja po prostu uwielbiam piescic całe jej ciało...

                        Skomentuj

                        • jay
                          Erotoman
                          • May 2006
                          • 456

                          #27
                          ja na tyle uwielbiam piścić kobiece ciało że mółbym to robić bez końca
                          .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                          Skomentuj

                          • tommmkos1
                            Świntuszek
                            • Nov 2005
                            • 72

                            #28
                            Napisał jay
                            a na czym najbardziej się skupiacie podczas gry wstępnej??
                            Jak najbardziej na partnerze, na wszelkiego rodzaju doznaniach, których ona może doświadczać i na tych doznaniach, które lubię ja! Tak więc uwielbiamy "celebrować" wstęp mniej więcej 30 min. czasami godzinkę

                            To, co nas wtedy najbardziej kręci to delikatne... lizanie. Najczęściej "69". Naprawdę bardzo delikatne lizanie, piszczoty językiem, ustami...! Uczucie, które temu towarzyszy jest nieziemskie! a efekt już po kilkunastu minutach to np. jakby wszystko było pokryte dodatkowym śluzem, jej muszelka, pupa, mój ogier, itd. - a my to bardzo lubimy!!

                            Skomentuj

                            • błażej
                              Świętoszek
                              • Jun 2006
                              • 5

                              #29
                              ja wystarczyło 5 minut

                              a wam dziewczyny?
                              Last edited by sister_lu; 05-02-09, 01:00.

                              Skomentuj

                              • zenga
                                Świętoszek
                                • Jun 2006
                                • 5

                                #30
                                z moją żoną ok.20 minut,ale to nie problem problem to to że kręcą mnie kobiety w mokrych ubraniach

                                Skomentuj

                                Working...