Romans w pracy - dobry pomysł?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • serial_suicide
    Świętoszek
    • Aug 2013
    • 7

    Romans w pracy - dobry pomysł?

    Od jakiegoś czasu mam ochotę na koleżankę z biura. Siedzimy całymi dniami zamknięci w jednym pokoju i tak sobie myślę, że w ramach przerwy śniadaniowej miło by było skonsumować coś więcej, niż bułę z serem... Ale sam nie wiem, jak zacząć taką rozmowę.. czy romans w pracy to w ogóle dobry pomysł... Pomóżcie..
  • opowiedzmiotym
    Gwiazdka Porno
    • Feb 2012
    • 1880

    #2
    zapewne wiekszosc powie Ci "nie". Ja takowy mialam,zle sie skonczyl.
    Dupa Cycki

    Skomentuj

    • serial_suicide
      Świętoszek
      • Aug 2013
      • 7

      #3
      no właśnie... wydaje mi się, że jak ludzie w miejscu pracy to robią to prędzej czy później będzie to po nich widać..

      Skomentuj

      • hugo77Krak
        Świętoszek
        • Sep 2013
        • 25

        #4
        Napisał serial_suicide
        no właśnie... wydaje mi się, że jak ludzie w miejscu pracy to robią to prędzej czy później będzie to po nich widać..
        Zdaje się, że nie rozumiesz co koleżanka chce Ci powiedzieć.
        Romanse mają to do siebie, że kiedyś się kończą, z mniejszym bądź (zazwyczaj) większym hukiem. A atmosfera pracy po fakcie z kimś z kim siłą rzeczy skazany jesteś pracować potrafi być nie do zniesienia. Przerabiałem i NIE polecam. Szczęśliwie kobieta z którą uwikłałem się w taki romans pracowała jedynie czasowo w firmie.
        §1. Poglądy autora mogą ulec zmianie bez powiadomienia...
        §2. Kobieta w szpilkach jest jak auto na alufelgach

        Skomentuj

        • emelka
          Świntuszek
          • Aug 2013
          • 56

          #5
          to też zależy czy chcesz kilka szybkich numerków i koniec czy może jesteś otwarty na coś więcej. Ja znam taką parę, która razem pracowala. Zaczeli się spotykać, a w tej chwili są małżeństwem i maja już dziecko. Pracują nadal w tej samej firmie ale w zupełnie w innych działach. Oczywiście zawsze jest ryzko , że coś nie wyjdzie i potem atmosfera będzie kiepska no ale kto nie ryzykuje.....
          "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą"

          Skomentuj

          • znowuzapilem
            SeksMistrz
            • Nov 2010
            • 3555

            #6
            Jeśli pytasz jak zacząć taką rozmowe to znaczy że ów zainteresowana nic nie wie o Twoich planach. Troche pokory, może nawet nie masz u niej szans a tu taki temat zakładasz.
            Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

            Skomentuj

            • Mniszek
              Świntuszek
              • Jun 2009
              • 78

              #7
              Napisał hugo77Krak
              Zdaje się, że nie rozumiesz co koleżanka chce Ci powiedzieć.
              Romanse mają to do siebie, że kiedyś się kończą, z mniejszym bądź (zazwyczaj) większym hukiem. A atmosfera pracy po fakcie z kimś z kim siłą rzeczy skazany jesteś pracować potrafi być nie do zniesienia. Przerabiałem i NIE polecam. Szczęśliwie kobieta z którą uwikłałem się w taki romans pracowała jedynie czasowo w firmie.
              Do tego w pracy plotki pomiędzy pracownikami śmigają szybciej niż maile. Więc do tego, że będziesz musiał jakoś funkcjonować z osobą z którą się romansowało to jeszcze będą szeptać za Twoimi plecami niestworzone historie. A jak jeszcze Ty lub ona macie jakiegoś partnera, męża, żonę, dzieci itp to już zupełnie.

              Cały romans może Ci też wyjść bokiem jak dojdzie to do Twoich przełożonych. Takie rzeczy chyba nie są mile widziane. W najlepszym przypadku machną na to ręką. Ale może to być też powód do utrudniania Ci rozwoju zawodowego.

              Czy to wszystko warte jest ryzyka? : ]

              Skomentuj

              • Kokosz5
                Świętoszek
                • Mar 2012
                • 13

                #8
                Eeee tam, wszystko zależy, gdzie się pracuje i z kim przede wszystkim. I podstawowe pytanie, czy romans kręci się między dwojga wolnymi ludźmi w sensie nie pakowanie się buciorami w czyjeś małżeństwo. Ja spotykałem się z moją byłą w US, gdzie 95% pracowników to kobiety i źle nie było. Więcej ramadanu wprowadziłem jak pojawił się przysłowiowy samiec i jak zwykle, kto to itp., ale później luźno było w sensie związku.

                Skomentuj

                • mikollaj
                  Świętoszek
                  • Apr 2011
                  • 1

                  #9
                  Gdzie się mieszka i pracuje tam się ch...m nie wojuje

                  Skomentuj

                  • brkt
                    Erotoman
                    • Dec 2011
                    • 714

                    #10
                    Przyspiesz trochę czas i załóż, że romans przerodzi się w cokolwiek a potem, że się rozstaniecie. Codziennie musicie się oglądać...codziennie laska, który na przykład z tobą zerwała...będzie cię mijała a ty nic nie będziesz mógł zrobić. Innym wariantem jest sytuacja gdy ty ją pożegnasz a ona na przykład się z tym nie będzie chciała pogodzić i będąc w miłosnym uniesieniu narobi ci siary w biurze...

                    Kalkulacja jest prosta. Chcesz romansu? Zwolnij się i pukaj ile wlezie...
                    generator losowych mądrości

                    Skomentuj

                    • Robinson
                      Erotoman
                      • Sep 2011
                      • 515

                      #11
                      Myślę, że najpierw jedno, albo i oboje, zostaną zwolnieni. Ew. pozwolone im będzie odejść samodzielnie...

                      Takie są realia w korporacjach, dla przykładu...

                      Skomentuj

                      • lady__in__red
                        Gwiazdka Porno
                        • Oct 2010
                        • 1949

                        #12
                        Romans w pracy to za****sta rzecz, o ile nie z przełożonym.
                        Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                        Skomentuj

                        • Ikcindow
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Feb 2009
                          • 323

                          #13
                          i z podwładnym ...
                          Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
                          Tak już zostanie, ludzie to psy i suki

                          Skomentuj

                          • kuba0079
                            Świętoszek
                            • Jul 2009
                            • 38

                            #14
                            Lepiej nie zaczynaj romansu bo co zrobisz jak sie relacje popsuja ?

                            Skomentuj

                            • PSJ
                              Ocieracz
                              • Dec 2016
                              • 198

                              #15
                              Mysle ze tak poniewaz możesz sie rozluznić w schowku na srodki czystosci

                              Skomentuj

                              Working...