Podrażnienie penisa - znowu to samo... :)

[kakarotto00]

Cześć, mam taki problem.
Mianowicie po ściągnięciu napletka z żołędzia - wszelki kontakt (np. z dotykiem, czymś szorstkim itd. a nawet podmuch powietrza jest może nieboleśnie, ale niekomfortowo odbierany) kończy się bólem. Ból jest większy kiedy penis jest w stanie spoczynku, kiedy już staje na wysokości zadania to dotyk w miejscu jest nieodczuwalny, jednak jeśli będę chciał przejechać palcem lekko w bok to już czuje ból. Wnioskuje więc, że jest to jakieś podrażnienie.

Dodam też, że jako malec (zerówka?) miałem zły kontakt z jakimś lekarzem, mianowicie miałem coś robione z napletkiem (przecierane maściami - być może okazało się to podczas bilansu) po czym stosowałem przez x czasu jakąś maść która jak pamietam na prawdę dużo mi dała, bo z początku ryczałem na widok maści, a na koniec pamiętam sam, że z bananem na twarzy smarowałem podrażnienie.

Nasuwa mi się więc pytanie, czy są maście na podrażnienie penisa wydawane bez recepty, wizyty u lekarza? Chciałbym się tego pozbyć bez wizyty u lekarza, a wiem, że jest to zwykłe podrażnienie - po prostu na własną ręke.
Chcę to zrobić we własnym zakresie...

*Mam to od dłuższego czasu, sam to zauważyłem już nie pamiętam jak dawno, z kilka lat temu, ale nie przejmowałem się tym za bardzo(?).

*Sam temat jest spowodowany tym, że nie daleki czas temu poszedłem do lekarza w sprawie bilansu szkoły średniej. Aż zdzierało ze mnie skórę jak usłyszałem o jakimś tam badaniu penisa - bałem się, że źle się to skończy. Z jednej strony bałem się rekacji, a z drugiej cieszyłem, że może zostanie mi coś doradzone - na szczęście/nieszczęście skończyło się na 2 minutowym badaniu koordynacji i koniec.

[Minor25]

Na żadnym bilansie nikt nie sprawdza genitaliów, ani u kobiet, ani u mężczyzn. A dzieci czy to w gimnazjum czy to jak widzę starsze wymyślają jakieś historie. Jedyne pytanie z bilansu takie bardziej seksualne tyczy kobiet i brzmi "kiedy miałaś pierwszą miesiączkę". Jak byłeś mały to pewnie nawet nie świadomie powiedziałeś mamie "jak sikam to mnie tam piecze mamusiu" i poszliście do lekarza.

A teraz co do Ciebie, podrażnienie zwykle objawia się też zaczerwienieniem czy opuchnięciem. Nie napisałeś nic takiego. Dlatego myślę iż to nie podrażnienie, a zwykła wrażliwość... Jeżeli nie uprawiałeś nigdy sexu, i nie onanizujesz się to penis może nie być przyzwyczajony. Np ja źle odbieram nadal mocniejszy dotyk od góry (nie wiem czy tak mają inni) potrafi sprawić ból, zaś od spodu od strony napletka boli mniej. Żołądź to mocno unerwione mejsce, jest czułe i dokąd się nie przyzwyczai to będzie źle odbierało formy dotyku.

Zaś jeżeli się mylę, to lepiej iść do lekarza. Może to być jakaś nadwrażliwość.

[kakarotto00]

Nie ukrywam, że Twoja ocena jest bardzo trafna. Odniose się pierw do bilansu - pielęgniarka która za to odpowiada, rozdając bilansu wspomniała, że jeśli jesteśmy sami to może lekarz poprosić i przyjście z rodzicami w celu sprawdzenia genitalii. Nie mniej, nie ważne to jest - było, mineło.

Odnosnie tego sikania za małego, to bardzo możliwe - pamiętam, że mnie piekło jak byłem mały raz na jakiś czas - teraz sobie przypominam, że kilka godz. później po tym lekarzu podczas sikania czułem jak mnie strasznie piecze. Może nie po dziś dzień, ale sam nie wiem kiedy (z rok temu?) czułem jak mnie piecze, tzn. po oddaniu moczu jeszcze przez 5 minut czyłem takie nieprzyjemne pieczenie.

I tak, nie mam żadnego zaczerwienienia bądź opuchnięcia, mój błąd - jest to wrażliwość, źle użyte słowa. Co do onanizowania się, onanizuje jednak nie zdejmuje nigdy napletka - jedynie podczas wzwodu uchyli się trochę.

Jeśli Ciebie to boli, to czy nie starasz się tego wyleczyć? Szukam więc jakiejś maści która pomogłaby mi z tą wrażliwością, samo dotykanie się podczas mycia chyba nie da mi takich efektów co maść za młodego - w dodatku jest to bolesne i chyba nie gwaratnuje mi to 100% szans na poprawę, sprawdzony sposób?

[radek511]

Idź z tym lepiej do lekarza. To morze być jakieś zapalenie.

[MrrrAucin]

Sam sobie powinieneś przyznać, że nie jesteś w stanie postawić trafnej diagnozy. Dlatego nasuwa się tu konkretne rozwiązanie - wizyta u lekarza. Lekarz obejrzy jak to wygląda, co to może być i powie w jaki sposób pozbyć się problemu. Czy to takie straszne? Nie wiem czego się boisz, lekarze są przyzwyczajeni do widoków nieco bardziej intymnych części działa. Wydaje mi się, że podchodzą do tego tak jak do jakiegokolwiek innego badania.

Zaraz pewnie się oburzysz, że zaznaczyłeś, że chcesz się leczyć sam. Ale nie sądze by się ktoś tego trzymał, skoro rozwiązanie jest jedno i w zupełnie innym kierunku

[kakarotto00]

Jest tutaj ktoś kto był u takiego lekarza? Podotyka, stwierdzi, że to wrażliwość i skończy się na jakiejś maści lub innego leku, którego właśnie chce uzyskać...

[MrrrAucin]

Ale po to jest lekarz, żeby Ci odpowiednią maść przepisał, a nie taką która Ci się "wydaje" dobra.

[Minor25]

Przecież tego nie wyleczy żadne lekarz, zaczniesz uprawiać sex i będzie lepiej. BTW. mi od małego lekarz rodzinny mówił żeby wieczorami ściągać napletek i myć... I rodzice też tak robili. Delikatnie po woli i wszystko się przyzwyczaja.

Większość panów o tym nie wie, ale gdyby tak z marszu bez onanizacji i wcześniejszego rozciągania napletka chcieli się kochać z dziewicą, to skakali by z bólu tak jak kobiety.

BTW, ja nie mam czego leczyć, to co opisałem jest reakcją normalną, przy zbyt mocnej stymulacji góra boli... a zbyt mocna stymulacja to nie wiem mocny strumień wody np. zaś od dołu nie boli... Takie uwarunkowania, zreszta jak popatrzysz to od spodu zasłonięty jest skórą, i masz mniejszą powierzchnie unerwionej główki żołędzia.

Moja diagnoza, nic ci nie jest, jak chcesz radzić sobie sam, pobaw się troche sam, użyj jakichś lubrykantów. A najlepiej z jakąś panią, tam masz czynnik mobilizujący.

[kakarotto00]

Jestem w 100% pewny, że to zwykłe podrażnienie - postulejkowe, powinno zniknąć, aczkolwiek niestety zaniedbałem funkcje higieniczne w tym miejscu przez co pod względem wrażliwości nic się nie zmieniło, bo rzadko zdejmowałem napletek - oczywiście co jakiś czas zdejmuje napletek w celach higienicznych, ale to takie hop siup pod wodą.

Pytanie, czy na nadwrażliwość pomoże porcja przymusowych dotyków pod wodą czy to tylko mit? Smarować zwykłym kremem nivea czy jakimś specjalnym preparatem?... doradźcie coś...

[ftg299]

Jestem w 100% pewny, że to zwykłe podrażnienie - postulejkowe, powinno zniknąć, aczkolwiek niestety zaniedbałem funkcje higieniczne w tym miejscu przez co pod względem wrażliwości nic się nie zmieniło, bo rzadko zdejmowałem napletek - oczywiście co jakiś czas zdejmuje napletek w celach higienicznych, ale to takie hop siup pod wodą.

Jak to co jakiś czas? Żołądź oraz wewnętrzną strone napletka myję się co dnia ! Wszelkie zaniedbania w tym temacie nie tylko powodują odkładanie tam śmierdzącego i pełnego bakterii "sera" ale i potem możliwego ropnego zapalenia cewki moczowej i podobnych.

Jeśli masz problem z odsuwaniem napletka oraz boleści w tym miejscu to czas na wizyte u urologa. Im prędzej tym lepiej. A nie leczenie maścią którą ktoś na forum Ci doradzi

[Greedo]

Na żadnym bilansie nikt nie sprawdza genitaliów, ani u kobiet, ani u mężczyzn.

Powiedz to mojej lekarz rodzinnej, że się "nie sprawdza".

Kakarotto, oj tłumaczysz tu ludziom wszystko jakoś na około... Dopiero przy którymś tam poście wyszło, że miałeś stulejkę, a to co Ci ten "niedobry" doktorek zrobił w młodości to pewnie zabieg korekcji stulejki.
Jak dla mnie to zaniedbałeś się. Po takich zabiegach trzeba rozciągać napletek po jego zagojeniu, a co do codziennej higieny, no wybacz ale trzeba ściągać napletek i czyścić żołądź, chyba że lubisz gromadzącą się mastkę.
Mogłeś złapać masę różnych dziwnych rzeczy od których masz tą "nadwrażliwość", smarowanie na chybił trafił maściami swojego penisa to czysta głupota. Idź do tego urologa.

[kakarotto00]

W takim razie mam kilka pytań na inny temat, mianowicie urolog;

- Czy on sie zajmuje problemami w/w?
- Czy wizyta u niego jest bezpłatna i czy wiąże się ona z wiedzą opiekuna/rodzica póki jestem niepełnoletni? (czego chciałbym uniknąć)
-- Czy można iść po prostu i wejść do kolejki ?
-- Trzeba wcześniej uprzedzić wizytę zapisując się na jakiś termin?
- Czy konieczna jest wizyta uprzednio u lekarza rodzinnego np. po skierowanie?

jak coś się znajdzie to dopisze.

[iceberg]

zajrzyj tutaj http://www.prawapacjenta.eu/index.php?pId=840
Urolog jest specjalistą do którego konieczne jest skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu.
Po uzyskaniu skierowania reszta zależy od obłożenia pacjentami.
To czy musi być z Tobą ktoś z dorosłych zależy też od Twojego wieku.

Greedo - no patrząc po temacie "ptakowym" to wcale się nie dziwię Twojej pani doktor do oglądania Twojego ptaka

[Greedo]

A daj spokój Ice, zbeształa mnie za golenie się .
A mojego ptaka uratowała mi moja kochana mama, bo sam jak byłem mały miałem stulejkę. No ale mama stanęła na wysokości zadania i zaprowadziła mnie za rękę do złego doktorka.
Pamiętam, że też dostałem jakieś maści i jeszcze musiałem go moczyć w niemiłych rzeczach, a potem były długie ćwiczenia na rozciągnięcie napletka.
No ale jak widać wszystko dobrze się skończyło, chociaż do tej pory łatwo podrażnia mi się skóra w części napletka, którą musiałem rozciągnąć.

Dlatego apel do rodziców, dbajcie też o zdrowie intymnych części ciała swoich pociech.

[kakarotto00]

Co złego w goleniu widziała? Akurat kilka dni temu się zgoliłem