Opada mu.

[czarna chmura]

Warto pójsć do lekarza aby znaleść PRZYCZYNĘ problemu.
A doraźnie może jakiś ring erekcyjny?

[TheOff]

Warto pójsć do lekarza aby znaleść PRZYCZYNĘ problemu.
A doraźnie może jakiś ring erekcyjny?

Myślę, że wizyta u lekarza z takim problemem całkiem zabiłaby jego erekcję.

[nbaj]

Może to rozczarowanie jak musi wrócić do gumek to sobie pewnie myśli, że znów te gumki i czuje rozczarowanie i psychicznie nie chce się zmuszać na siłę i mu opada.Może wizyta u psychologa lub jakaś zmiana tak żeby zaczął chcieć tego.

[radek-przypadek]

Może to wina gumek, spróbujcie bez gumek, bo z tego co piszesz to bez gumki nie ma problemu. A jeśli nadal tak będzie to przydałby się seksuolog, może problem jest w psychice.

[Zebraa]

ty w ogóle myślisz czasem?
panna nie możesz stosować innej anty niż gumki

ale najlepiej w ogóle nie stosować, jak zajdzie w ciąże najwyżej umrą oboje i facet wkońcu będzie mógł zaruchać z inną na tabsach...

[piotr9]

Wybierzcie się do lekarza, podejrzewam że w Waszym przypadku medycyna da radę w łatwy sposób pomóc

[Marr30_pl]

Dokładnie tak, jak mówi piotr9. Przykro mi to mówić, ale rady poprzedników, żeby odstawić gumki, są do bani. Problemem nie są gumki, zwłaszcza, że już wcześniej je stosowaliście, tylko to, co siedzi w jego głowie - chłopak przy pierwszym seksie po miesięcznej przerwie po prostu za bardzo się spiął i zestresował, no i mu nie stanął. Dla młodego chłopaka to jest duży stres, gdy to się zdarzy po raz pierwszy - to trochę tak, jakbyś chciała poruszyć palcem, a on by się ciebie nie słuchał. Ten stres przy każdym kolejnym nieudanym razie jest coraz większy. Idź z nim (albo niech on idzie sam) do seksuologa - jeżeli problem utrzymuje się przez rok, to ten stres tak głęboko w was siedzi, że sobie z nim nie dacie sami rady. Na bank dostanie receptę na jakiś specyfik z sildenafilem, czyli potocznie mówiąc, jakiś generyk viagry. Chłopakowi w jego wieku wystarczy 1/4, albo nawet 1/8 standardowej dawki. Po kilku-kilkunastu udanych stosunkach na tabletkach problem sam przejdzie.

Ręce mi opadają, jak czytam, że tak się męczycie przez rok - nie szkoda Wam życia? Jesteście młodzi i kochacie się, więc z niego korzystajcie. Jeżeli mnie posłuchacie, to za miesiąc będziecie się sami pukać w głowę, że wcześniej nie poszliście do lekarza. Chcecie się pobrać i planujecie wspólne życie, a nie jesteście w stanie stawić czoło takiemu prostemu problemowi? Jak wasze dziecko będzie miało zapalenie oskrzeli, to też będziecie czekać, aż samo przejdzie?

Przepraszam za ostre słowa, ale czasami kopniak w tyłek jest potrzebny :-)

Życzę Wam powodzenia, jestem pewien, że dacie radę.

[elumar]

To kwestia psychiki faceta.
Jest wielu takich ktorym guma skutecznie odebrała ochotę na seks.
Osłabienie odczuć w przypadku gdy przyzwyczaiło się do seksu bez gumy, do tego świadomość że na penisie jest coś czego się nie lubi... To może doprowadzić do poważnych problemów ze wzwodem a nawet czasowej impotencji.
Dla zobrazowania: dziewczyny wyobraźcie sobie że partner przed rozpoczęciem minetki czeka aż założycie gumowe majtki...
Tu może pomóc tylko lekarz.

[rapanui]

Zgadzam się z przedmówcą. Według mnie to typowy problem psychologiczny. Gdy raz się nie uda to potem jest uraz w psychice i są następne porażki. Też tak miałem i chyba każdy facet ma w końcu ten raz gdy z jakiegoś powodu nie ma erekcji. W dzisiejszych czasach uważam czasowy problem z erekcją za normalny. Stres, wszystko na szybko, praca, gonitwa, pieniądze - świat się za szybko kręci, a facet to nie automat.
U mnie pomogła przerwa w seksie i nie onanizowanie się w zastępstwie seksu. Po niecałym miesiącu ascezy, przy odrobinie wina, po uroczej kolacji i w lajtowej atmosferze wszystko wróciło do normy i co ciekawe, potem problem z erekcją już nie powrócił. Padła bariera psychologiczna i przestałem podświadomie czuć presję na rezultat. Kobieta też pomogła mi bardzo w tej sytuacji, bo po okresie przerwy nie była nastawiona na seks, nie wywierała presji, a tylko delikatnie i umiejętnie prowokowała w sposób, jaki najbardziej mnie u niej podniecał.
Powodzenia i więcej luzu ! Macie dopiero po 25 lat !

[kimirsen]

A czy rozmiar gumki aby na pewno jest dopasowany, może zbyt uciska?
Onanizm, zwłaszcza jego nadmiar ma wpływ na powstawanie flapa w nieodpowiednim momencie.
Wydaje się mi, że każdy chłop, zwłaszcza w wieku 25 lat jak nie ma seksu codziennie to musi sobie ulżyć sam. Może też nie umie się przyznać do tego.
Niewykluczone, że problem leży w psychologii, stresy, egzaminy, obrona, bo przecież wcześniej było wszystko dobrze.
Trudno wnioskować, szczera rozmowa, może wizyta u lekarza, może abstynencja wytryskowa albo stosowanie jakichś wspomagaczy na receptę... no kurcze ten twój chłopak sam naprawdę powinien wiedzieć, gdzie szukać przyczyny.

[Amusen]

Może rzeczywiście jest zmęczony. Albo przepracowany. Wszystko to może mieć naprawdę duży wpływ na zdrowie. Na początku może nie polecam iść od razu do lekarza ale spróbować ziołowych środków .Goman jest dobry. Bierzesz 2 godziny przed stosunkiem.

[Zebraa]

Facetom naprawde nie opada jak maja dwie godziny wczesniej pomyslec ze moze chca (oboje) i ze moze da rade ale tylko moze bo to w sumie ziolka ktore mozna wprowadzic inaczej do diety? I caly czas trzeba miec nadzieje ze ona tez bedzie chciala bo jak nie to zmarnujecie ta drogocenna tabletke? Mnie by to nie przekonalo....

[UkryteMarzenia]

Nie wiem czy ziółka będą tutaj skuteczne,moim zdaniem nie bardzo i lepiej zdecydować się na albo tabletki- co też zależy od organizmu,ich skuteczność nie jest 100% albo też pobudzić partnera,np zestaw bielizny czy odpowiednie pieszczoty.

[bbnc]

Może rzeczywiście jest zmęczony. Albo przepracowany. Wszystko to może mieć naprawdę duży wpływ na zdrowie. Na początku może nie polecam iść od razu do lekarza ale spróbować ziołowych środków .Goman jest dobry. Bierzesz 2 godziny przed stosunkiem.

Akurat też stosuję goman (stosowałem też permen) i z doświadczenia mogę powiedzieć, że goman jest "wydajniejszy". Tzn erekcja jest dłuższa.
Zwykle biorę gdy chcę sobie dłużej podziałać jadąc na dziewczynki.

[Amusen]

No to,ze tabletki na receptę są skuteczne to fakt ale z drugiej strony warto jest zacząć od tych mnieij szkodliwych środków. Tabsy od lekarza mają swoje efekty uboczne.

A z kolei takie ziołowe środki już nie. Wielu osobom wystarcza właśnie branie ziołowych tabletek.Sam swego czasu miałem problem i dla mnie okazały sie bardzo skuteczne.