Kto kupuje gumki?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MsMisska
    Perwers
    • Jan 2012
    • 1409

    #31
    Raz ja kupowałam, raz on.

    Skomentuj

    • Stela7
      Tygryska
      • Aug 2009
      • 985

      #32
      On..chociaz tylko dla zabawy.
      "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

      Skomentuj

      • Anuszka
        Banned
        • Sep 2011
        • 401

        #33
        Wiem, że coś takiego istnieje ale nie znoszę więc raczej się nie zdarzyło.

        Skomentuj

        • Away
          Gwiazdka Porno
          • Oct 2009
          • 1887

          #34
          nie używam gumek juz bardzo długi czas ale jak były to kupował on :-) ale po tabsy ganiam ja:-)
          Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

          Skomentuj

          • Black_Queen
            Świntuszek
            • Nov 2011
            • 49

            #35
            Różnie Przeważnie On.

            Skomentuj

            • brkt
              Erotoman
              • Dec 2011
              • 714

              #36
              Napisał Away
              nie używam gumek juz bardzo długi czas ale jak były to kupował on :-) ale po tabsy ganiam ja:-)
              popieram, skoro kobieta zaufała mi na tyle by się ze mną kochać, a nie stosuje innej antykoncepcji, uważam to za co najmniej niestosowne gdyby miała jeszcze szaleć po aptekach
              generator losowych mądrości

              Skomentuj

              • fan_dupeczek
                Gwiazdka Porno
                • Jan 2012
                • 2071

                #37
                W razie potrzeby gumki zazwyczaj kupuję ja.
                Kobita lata z receptą.
                W poprzednim związku tylko i wyłącznie ja kupowałem ogumienie. Gdy z jakiegoś powodu nie mogłem kupić, seksu nie było, eks nie kupowała wcale.

                Skomentuj

                • Darksoul84
                  Świętoszek
                  • Apr 2012
                  • 32

                  #38
                  Choc jestem na obczyznie i jest darmowy dostep to nie uzywam Fuuuj


                  ____________
                  uszanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany

                  Skomentuj

                  • Lilith_666
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Nov 2011
                    • 386

                    #39
                    No niestety ja mam przerwę od tabletek i trzeba było wrócić do strasznych gumowych metod.Ale nie ma reguły.Jeśli ja jestem w sklepie/aptece i rzucą mi się w oczy to kupuję ja,w innym przypadku on.
                    "Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
                    Witkacy

                    Skomentuj

                    • Kalilah
                      Administrator
                      • Mar 2012
                      • 2689

                      #40
                      Napisał Lilith_666
                      No niestety ja mam przerwę od tabletek i trzeba było wrócić do strasznych gumowych metod.Ale nie ma reguły.Jeśli ja jestem w sklepie/aptece i rzucą mi się w oczy to kupuję ja,w innym przypadku on.
                      Mam dokładnie to samo, musiałam odstawić tabletki i przerzuciliśmy się chwilowo na gumki. I też wszystko jedno kto kupuje. Zazwyczaj jednak on, bo ja nie robię zakupów.
                      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • daj_mi
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 4452

                        #41
                        Nie kupowałam gumek już kilka dobrych miesięcy, zawsze facet ma
                        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • n4t
                          Ocieracz
                          • Jun 2007
                          • 109

                          #42
                          Mojej eks specjalnie nic nie obchodziło w tej kwestii. Na tabletki nie dała się namówić, a gumy kupowałem tylko i wyłącznie ja. W moim przypadku uzupełnienie tego o koszty dojazdu kończyło się wydaniem majątku

                          Kolejnej eks na tabletkach kulturalnie zaproponowałem dokładanie się do antykoncepcji, ale stwierdziła że to śmieszne pieniądze i tyle.

                          Skomentuj

                          • ja1-20
                            Świętoszek
                            • Feb 2012
                            • 38

                            #43
                            u nas ja zazwyczaj kupuję, choć zdarzyło się że i moja luba nabywała. Nie zapomnę pierwszego razu w aptece jak kupowałem..

                            a właściwie kilka pierwszych razy

                            Skomentuj

                            • StalyBywalec
                              Ocieracz
                              • Oct 2010
                              • 127

                              #44
                              Czasami partnerka, czasto razem, a najczesciej chodze ja. Zawsze w tym samym sklepie w podobnych godzinach. Dwa miesiace temu pan ochroniarz ktory tam pracuje z textem do mnie: ''Kolega zapewne po to co zwykle...'' i oboje w smiech
                              Pojawiam się i znikam

                              Skomentuj

                              • aryman
                                Banned
                                • Aug 2012
                                • 136

                                #45
                                Imho trochę śmiesznie jak partnerka kupuje, prawie jakby Ci majtki kupowała
                                Najbardziej lubię te 50+ aptekarki co to z byka patrzą na ciebie jako na obrzydliwego grzesznika. Ze śmieszniejszych sytuacji pamiętam jak pytałem taką starszą o to jakie cienkie mają. Wróciła po 5 minutach z pełną garścią najróżniejszych i mi je rozłożyła na ladzie a w tym czasie zdążyła się ustawić spora kolejka za mną. Nawet jedna niewychowana babcia, której się bardzo spieszyło stanęła sobie bark w bark ze mną przy okienku. Ja sobie oglądałem jakby nigdy nic z dobre kilka minut opakowania kondomów, babcia pewnie i tak myślała, że gumy owoce kupuje... albo i nie i klątwę układała w myślach.

                                Skomentuj

                                Working...