a tu masz racje......ale mój mąż ma tego strasznie dużo..........leci mu i leci.........i naprawdę jest tego cala garść...
W jaki sposób przełamałyście się i pierwszy raz połknęłyście spermę?
Collapse
X
-
-
Mi się w garści pół szklanki nie mieści. Musisz mieć strasznie duże dłonie
Albo małe szklankiGRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
-
-
Nie musiałam się przekonywać. Może dlatego, że go kocham, ale było to dla mnie oczywiste zakonczenie loda.Skomentuj
-
samo wyszło.... robiłam loda i po prostu połknęłam.... zadnych oporów raczej nie miałamGrzeczne dziewczynki chodzą do nieba, niegrzeczne chodzą tam gdzie chcą
Skomentuj
-
Ja muszę wypić pół litra wódki dla odwagi ;]Nie masz co robić? Zrób pieniądze!
Ignorance is bliss.Skomentuj
-
-
A ja wam powiem,ze chcialam....2mce jestem z partnerem ktorego bardzo kocham no i najpierw nie chcial mi skonczyc w ustach potem o tym gadalismy no i...najpierw wyplulam bo...blee...jak bialko z jajka;p;p ale drugim razem sie przemoglam no i nie bylo wcale tak zleSkomentuj
-
Muszę powiedzieć, że pierwszy raz zdarzyło mi się połknąć kilka dni temu.
Jak z wcześniejszych moich wypowiedzi każdy wyczytał, bardzo nie lubiłam robić loda. Było to dla mnie niemal awykonalne, co oczywiście nie spotkało się ze zrozumieniem tutejszych oralomanek
Muszę się przyznać, że zmieniłam zdanie
Nigdy bym nie pomyślała, że facetowi, którego ledwo znam i z którym nigdy nie miałam do czynienia zrobię loda bez przymusu, że zacznę mu się chciwie dobierać do rozporka i że włożę sobie niemal po same migdałki - ale tak się stało. Po prostu miałam tak pierońską na to ochotę, tak mnie zaczarował, tak się do tego przyłożyłam, że nawet nie zwróciłam uwagi, że już dochodzi - on w tym samym czasie pieścił mnie ręką.
Po prostu w pewnym momencie poczułam, że jego palce mocniej mnie pieszczą, on tak fajnie się wyprężył, ja nie przerywałam i nagle poczułam jak trysnął mi w usta. To było cudowne uczucie, cholernie przyjemne, połknęłam, wylizałam główkę, a potem pocałowałam go, pieszcząc jeszcze delikatnie ręką i rozmazując resztkę spermy i śliny. Dodam, że sama czynność wspomożona jego pieszczotą zafundowała mnie samej dość przyjemny orgazm.
Zupełnie zmieniłam nastawienie do loda.
Po prostu do tej pory robiłam to z konieczności, a nie dlatego, że pragnęłam sama to zrobić.
Wystarczyło wyeliminować czynnik presji i przymusu i.... było cudownie, marzę o tym aby to powtórzyćSkomentuj
-
Jeżeli o mnie chodzi to nie było żadnego przełamywania. Wręcz czułam potrzebę aby to zrobić mojemu ukochanemu. Myślałam o tym od jakiegoś czasu i pewnego razu jak rozmawialiśmy sobie o takich sprawach On mimochodem coś o tym wspomniał, nawet nie proponował. Wtedy ja postanowiłam zrobić to przy najbliższej okazji. I tak się stało, doszedł w moich ustach, a dla mnie naturalną koleją rzeczy było aby połknąć, nie było to żadnym poświęceniem z mojej strony. Widok, jaką sprawia Mu to przyjemność, był dla mnie najwspanialszą nagrodą! To cudowne ile to Jemu sprawia przyjemności! Od tamtej pory robię Mu to bardzo często i jeszcze mi się nie zdarzyło wypluć. Swoją drogą uwielbiam robić mu takie miłe pobudki z finałem w ustach. Sama przyjemność patrzeć potem jak Mu radośnie i błogo od ranaSkomentuj
-
A Moja nie bardzo..
Witam wszystkich, to mój pierwszy post bo 'świeżak' ze mnie więc się wpierw przywitam
Jejku co ja bym dał żeby Moja miała takie podejście do tematu.. Nie ma opcji nawet na full. Leciutki, cząstkowy i nieśmiały finał w ustach to max i bardzo rzadko. Bardzo chciałbym Ją przekonać, ale ciężko mi o tym rozmawiać żeby nie przyjęła tego jako presję z mojej strony Dziewczyny poradźcie cośSkomentuj
-
Tak, jak dla dużej części pań, dla mnie też łyknięcie było tak naturalnym odruchem, że nawet nie wyobrażałam sobie, jak można wypluć spermę. : )Skomentuj
-
moja ulubiona frywolna moderatorka wstydzi sie powiedzieć ale moge za nią, Chica zrobiła to po pijakuSkomentuj
-
Skomentuj