Ile najwięcej mieliście na liczniku?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Goldie
    Erotoman
    • Apr 2012
    • 505

    Przy 180 mam śmierć w oczach, a gdzie tu Wasze 240...
    _____ _____ ___ _

    Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci - możesz mnie dotknąć.

    Skomentuj

    • Raine
      Administrator
      • Feb 2005
      • 5246

      Warto zobaczyć ten film - niby prędkość nie jest szalona, ale sami sprawdźcie różnicę między 50 a 100.

      Sprawdziłem ostatnio na autostradzie - 170, ale to małe auto nie ma nawet 100KM. Od 160 km/h nie czułem już się komfortowo, wygląda na to, że w tych okolicach kończy się moja "bezpieczna strefa" a na co dzień przy podobnych warunkach wolę jednak skromne 120.
      Last edited by Raine; 01-06-18, 18:28.

      To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




      Regulamin Forum.

      Skomentuj

      • lee
        Erotoman
        • Sep 2005
        • 567

        No cóż, fizyki się nie oszuka. Energia kinetyczna rośnie wraz z kwadratem prędkości co jakoś nasza intuicja zdaje się mało wyczuwać.

        Skomentuj

        • 495f50
          Perwers
          • May 2011
          • 1117

          Okolice licznikowych 250.

          Skomentuj

          • Goldie
            Erotoman
            • Apr 2012
            • 505

            Sama nie jeżdżę szybko a jako pasażer, jak zaczynają się trzy cyfrowe liczby na liczniku to zamykam oczy, więc ciężko stwierdzić.
            _____ _____ ___ _

            Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci - możesz mnie dotknąć.

            Skomentuj

            • Azul
              Perwers
              • Jan 2022
              • 839

              Doszłam do 200 w samochodzie, ale nie moim i na torze. Więcej mi nie było potrzebne.
              Motocyklem ... hmm kulnęłam się też może 180 na austostradzie. I wystarczy. Komfort jazdy calkiem inny niż przy racjonalnych prędkościach. O bezpieczenstwie nie wspomnę.
              Mam jeszcze licznik przy rowerze biorąc pod uwagę, że mam w gravelu wymienione opony na najszersze jakie mogę, to maks 47 na szosie było dla calkiem ok
              Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

              Skomentuj

              • Karookarolina
                Perwers
                • May 2009
                • 1050

                W samochodzie 230. Daaawne czasy. Na stare lata pozmieniało mi się i jeżdżę rozważnie - nie jestem zawalidrogą, ale 140 to najwięcej i to przy wyprzedzaniu.
                Motocykli dalej sie boje.

                Jak jestem pasażerem i ktos zaczyna cwaniakowac albo szeryfować za kierownicą to zwyczajnie wysiadam.
                Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                Skomentuj

                • Azul
                  Perwers
                  • Jan 2022
                  • 839

                  Ja nie lubię być pasażerem. Zwłaszcza w dalszej drodze jakiejś. Chyba że naprawdę mam zaufanie.
                  Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5246

                    A u mnie się pozmieniało.
                    Obecne auto ma jedynie 5 biegów (przeoczenie z mojej strony, bo 6 bieg by się bardzo przydał - po wejściu na wyższe obroty cichutki pomruk silnika zamienia się w start Miga 29 ) i bardzo dużą nadsterowność, dupka chodzi i niby w zakrętach jest OK, ale nie chcę testować samochodu powyżej 160. Może na letnich kołach się pobawię, bo są nówki - zimówek nie jestem pewny do końca, a mało kto chyba zwraca uwagę, że podstawą przy większych prędkościach jest pewność że koła są desygnowane do np. 180 km/h. Bo niektóre nie są. ;-)

                    Kurka, teraz tak sobie myślę, że o ile faceci często rekompensują sobie na starość niski testosteron sportowymi furami, to ja mam - powiedzmy - niemalże odwrotną tendencję. Poszedłem chyba w jeden z większych samochodów w segmencie D.

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • 495f50
                      Perwers
                      • May 2011
                      • 1117

                      E no, ale trudno jest już znaleźć opony o indeksie prędkości niższym niż T (do 190 km/h). Nawet większość miejskich toczydełek ma indeks T lub H (do 210 km/h). Może za wyjątkiem modeli elektrycznych.

                      Skomentuj

                      • Raine
                        Administrator
                        • Feb 2005
                        • 5246

                        No dobra, indeks indeksem, s mikropęknięcia, przebitki, gwoździe?
                        Nie lubię ryzykować życiem, a przy prędkościach powyżej 100 km/h problem z kołem może okazać się wybitnie szachmatowy.

                        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                        Regulamin Forum.

                        Skomentuj

                        • 495f50
                          Perwers
                          • May 2011
                          • 1117

                          No pytanie, w jakim wieku i w jakim stanie masz te opony, to już Ty wiesz, a nie ja.

                          Skomentuj

                          • Raine
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 5246

                            Ja po prostu mam po co żyć.
                            Przy prędkościach rzędu 150-200 o życiu może zdecydować kamień, nie mówiąc już np. o najechaniu na coś większego.
                            Poza tym nie jestem dobrym kierowcą, mogę się śmiało do tego przyznać. :-)

                            No, dobra - takie pytanie żeby wrócić do meritum tematu. Ile najwięcej pędziłeś jakimś mniejszym autkiem? :-)

                            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                            Regulamin Forum.

                            Skomentuj

                            • 495f50
                              Perwers
                              • May 2011
                              • 1117

                              180 km/h.


                              Też mam po co żyć, wbrew pozorom.

                              Skomentuj

                              • Scaramanga
                                Perwers
                                • Dec 2010
                                • 849

                                170 w Suzuki Swift, silnik 1.2 błagał juz o litość.

                                Skomentuj

                                Working...