FORUM EROTYCZNE - BEZTABU

FORUM EROTYCZNE - BEZTABU (http://beztabu.com/index.php)
-   Request - poszukuję, potrzebuję... (http://beztabu.com/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Smar do łańcucha rowerowego na zimę (http://beztabu.com/showthread.php?t=29732)

KP 18-01-12 19:10

Smar do łańcucha rowerowego na zimę
 
Czy można spokojnie stosować zimą ten sam smar do łańcucha rowerowego co w pozostałych okresach roku, czy raczej zaleca się jakiś inny? Nie jeżdżę jakoś nałogowo, ale po prostu czasem jak mnie przyciśnie to nie ma zmiłuj i trzeba jechać :)

daj_mi 19-01-12 00:46

Ja bym WD-40 leciała twardo dalej, ale mogę zapytać moją blogerkę z serwisu :D

KP 19-01-12 08:55

Wygląda na to że nie ma to znaczenia, a na stosowanie WD-40 do łańcucha bym nigdy nie wpadł, Daj :) Dzięki :)

Wujek 19-01-12 08:57

Wszyscy specjaliści odradzają wd40 - bo za suchy :)
Lepiej podskocz do rowerowego - za dyszke dostaniesz smar który na pewno niczego ci nie popsuje :)
Zapytaj sprzedawcę, serwisanta - na pewno ci poradzi i wytłumaczy.

KP 19-01-12 09:04

Właśnie to zamierzam dziś zrobić. Oto plus mieszkania w centrum - do rowerowego (dość porządnego) mam bliżej niż na pocztę i niewiele dalej niż do piekarni.

Generalnie podjąłem decyzję że i tak pewnie najpierw go obczyszczę porządnie a potem przesmaruję. Jeszcze kwestia pobawienia się w zdjęcie :)

Robinson 19-01-12 09:09

wd-40 w testach wypada lepiej niz niejeden markowy smar teflonowy. A to ze specj. w sklepie r. odradzi... a co ma zrobic kiedy chce sprzedac swoj towar?

Oprocz smarowania wazne jest tez czyszczenie. Ja wsadzam rower do wanny... szczoteczka do zebow nabieram paste ktora przygotowuje z proszku do prania i niewielkiej ilosci wody...

Kiedy lancuch, koronki i blaty sa czyste, splukuje ciepla woda... Zwykle powtarzam kilka razy... Susze i po kropelce oliwki do lancuchow, kupionej w decathlonie za 11 pln.

Mozna tez uzyc specjalnego degreasera (tez do kupienia w decathlonie) jesli brudy sa b. oporne.

Dobrze tez sprawdza sie pasta bhp.

Po takim zabiegu trzeba troche odczekac, zeby oliwka spenetrowala co trzeba. I wycieramy do sucha!

Zdziwisz sie jak moze chodzic rower po tym.

P.S. Nie zdejmuj za czesto... Jesli nie masz zapinki to musisz miec rozpinacz.

KP 19-01-12 10:02

Robinson, wszystko ślicznie tylko nie dysponuję wanną. Mam za to coś równie dobrego - strych :)

Wygląda na to że popołudnie będzie ciekawe. Nie wiem jeszcze jak się ten łańcuch zdejmuje, to pozostaje do zbadania.

Wujek 19-01-12 10:05

KP - jak nie potrafisz, nie wiesz. To nie zabieraj się za rozbijanie łańcucha - szkoda twoich nerwów. :)

KP 19-01-12 10:06

Krauzak: Po pierwsze zacytuję to, co masz w stopce. Ja nie jestem człowiekiem nerwowym i mało co mnie rusza. Jest na spinkę.

Robinson 19-01-12 10:09

Kup rozpinacz. Ja dla przykladu mam taki: http://allegro.pl/wyciskacz-skuwacz-...040703404.html

Z tym narzedziem rozpiecie jest bardzo latwe. Zapiecie tez.

Jak nie masz wanny, to troche masz gorzej. Kup sobie to: http://allegro.pl/zestaw-do-czyszcze...062182405.html

KP 19-01-12 10:12

Niestety mam taką łazienkę, że ani wanna ani rower nie wejdzie. Strych ma tę korzyść, że jak mi coś kapnie na dechy to się nie przejmę, no i nic mi się nie uwala przynajmniej.
Dzięki za sugestie.

Wujek 19-01-12 10:13

Na spinkę to luz ;)

Bo łańcuchy bez zamka, bez skuwacza ciężko ogarnąć :)

KP 19-01-12 10:14

Ciężko-nieciężko, pojęcie względne. W żadnym wypadku nie dam się tak łatwo :)

Robinson 19-01-12 10:15

No kiedys rozkuwalem tak, ze kladlem lancuch na nakretke i wybijakiem stukalem delikatnie az sworzen wyszedl. Zapiecie wtedy to faktycznie jazda i wqrwienie...

KP 19-01-12 10:16

Panowie, to i tak dopiero po południu, póki co jeszcze trochę popracuję :) dzięki za pomoc tak czy tak.

daj_mi 19-01-12 11:13

Pomyślałam, że może Ci się przyda ;)
Tutaj jest o czyszczeniu: http://blog2kolka.pl/2011/11/22/konserwacja-roweru/
Tutaj o sprawdzanie stanu łańcucha: http://blog2kolka.pl/2011/09/20/spra...tanu-lancucha/
A tu wymiana: http://blog2kolka.pl/2011/09/13/wymi...ha-rowerowego/

KP 19-01-12 11:16

Merci (urocza osoba).

Xenon 19-01-12 14:11

WD-40 nie nadaje się, bo to odrdzewiacz a nie smar. Latem kurz się lepi do łańcucha aż miło. Najlepsze są smary przeznaczone do łańcuchów rowerowych. Raz na jakiś czas warto wypłukać w benzynie.

Robinson 19-01-12 14:25

Nadaje sie podobno calkiem niezle... To nie jest odrdzewiacz tylko srodek zlozony posiadajacy wlasciwosci penetrujace i smarne. Jak znajde czas to poszukam wiecej info.

Ale nie zaczynajmy tej dyskusji bo to puszka pandora :) Sa dwa fronty wsrod cyklistow.

P.S.: Znalazlem: http://www.sfd.pl/WD_40_i_smarowanie...!-t229417.html

qoqoszka 20-01-12 02:21

WD-40 to nie smar tylko środek odrdzewiająco-konserwujący!

Najlepszy jest zielony FinishLine od trudnych warunków pogodowych. Przeznaczony także do użytkowania w śniegu.

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...0Kb3ZhDyQwLNRw

Robinson 20-01-12 08:08

No ale prosilem, zeby nie zaczynac wojny ideologicznej ;) Sa dwa fronty i jak dla mnie to argumenty za wd-40 trafiaja... Chociaz nie uzywam.

Xenon 20-01-12 15:02

Cytat:

Napisał Robinson (Post 757761)
Sa dwa fronty i jak dla mnie to argumenty za wd-40 trafiaja... Chociaz nie uzywam.

Też nie używam, bo gdy miałem 13 lat, przekonałem się o negatywnych skutkach.

qoqoszka 20-01-12 17:52

Jaka wojna ideologiczna? :P Po prostu WD-40 służy do czego innego niż smarowanie łańcucha, co więcej WD-40 smary rozpuszcza.

WD-40 możemy popsikać brudny łańcuch by go wyczyścić i nałożyć na niego nowy smar. Rowerem jeżdżę codziennie praktycznie, nawet zimą z racji mojej pracy. I gdybym używał Wd-40 już dawno bym się pożegnał z moim łańcuchem. WD stosuję natomiast na inne części rowerowu: linki, obręcze kół itp, czyli wszędzie tam gdzie może zalegnąć się woda z solą, a gdzie nie potrzeba smaru.

Robinson 20-01-12 19:28

Nie bede sie klocil, bo osobiscie nie uzywam, ale... wd-40 nie jest zwyklym odrdzewiaczem i to jest fakt... Rozne testy tego tez dowodza, ze np. sprawuje sie b. d obrze jako srodek smarny do lancuchow... Mechanicy czesto tez uzywaja tego jako smar np. do linek. Ergo cos musi byc...

Dlatego nie chcialbym zeby sie tu przeniosla woja bikerow...

P.S. Tez jezdze b. duzo. Takze teraz...

snata 20-01-12 19:56

Finish line zielony: trochę bardziej brudzi niż czerwony ale wieść gminna niesie że skuteczniejszy(na zimę). Osobiście używam Finisha czerwonego przez cały rok i łańcuch Srama PC971 ze spinką gdzie szybko i wygodnie można zdjąć łańcuch jak i ponownie go założyć.

Swój łańcuch myję pod ciepłą wodą z ludwikiem.

Pamiętaj że nie smaruję się kasety tylko łańcuch!


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:19.

Powered by vBulletin®
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.