W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Sztuczny biust u kobiet - DYSKUSJA.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5250

    Sztuczny biust u kobiet - DYSKUSJA.

    Witajcie!

    Z uwagi na OT który się zrobił w temacie "Dziewczyny - pokazcie swoje PIERSI", zdecydowałem się stworzyć dla Was nowy temat do swobodnej dyskusji. Niestety troszkę (lub jak kto woli - kompletnie) spierniczyłem sprawę i przypadkiem wywalił mi się tamten temat. Matko Be, skadi mnie chyba za jaja powiesi :7
    Niestety, nie da się go przywrócić - moja bardzo wielka wina, cóż... trudno.

    PS. Na całe szczęście, w razie czego jest jeszcze topik rezerwowy - Zdjęcia kobiecych piersi - chwała Avery'emu, że go wcześniej założył, inaczej jak nic skończyłbym na najbliższym słupie telegraficznym :9
    0statnio edytowany przez Raine; 23-09-06, 11:58.

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.
  • cezar27
    Ocieracz
    • Aug 2006
    • 151

    #2
    To wypowiem się jako pierwszy.

    Osobiści enie jestem zwolennikiem sztucznych biustów, wolę mniejszy biust, ale w 100% naturalny
    All we are is dust in the wind...

    Skomentuj

    • Belleteyn
      Emerytowany PornoGraf
      • Oct 2005
      • 2737

      #3
      Osobiscie nie zdecydowalabym sie a zabieg. Nie podobaja mi sie takie 'balony', i panicznie boje sie bolu i lekarzy.
      Ale nikogo, kto sobie zrobil silikony w zyciu nie potepie.

      No pain, no gain.

      Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Jeśli jest to zabieg w 100% odpłatny, także leczenie skutków ubocznych i powikłań... to cóż mogę mieć przeciw.
        Mi by było na operację plastyczną najzwyczajniej szkoda kasy, zdrowia, czasu i nerwów.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • mistique
          Seksualnie Niewyżyty
          • Dec 2005
          • 249

          #5
          Jeśli komuś własny wygląd przeszkadza w życiu a ma pieniądze - czemu nie? Często widać, ze biust jest sztuczny, ale to nie zmienia faktu, że (o ile operacja poszła dobrze) wyglądają zwykle bardzo ładnie. Ważne tylko, by nie był nieprawdopodobnie duży przy danej sylwetce, bo to wygląda zabawnie. Sama bym się nie zdecydowała, bo biust jest jedną z niewielu rzezy w moim wyglądzie, z których jestem w pełni zadowolona. No i był kiedyś na MTV taki program - "Chcę mieć znaną twarz". Był totalnie denny, ale miał jedną zaletę - pokazywał wszystkie skutki uboczne z dokładnym opisem czemu się zdarzyły i czym zaowocują w przyszłości. W "Chcę być piękna" robią to rzadziej.
          No i była tam młoda dziewczyna, która w zestawie zabiegów miała powiększenie biustu. I okazała się jedną na milionileśtam osób uczulonych na silikon. Wkładki jej wyjęli, ale było już za późno. Wcześniej grała półzawodowo w softball teraz każdy ruch sprawia jej ból. Chodzi jak dziewięćdziesięcioletnia staruszka. Przypadek tak silnego uczulenia jest podobno naprawdę rzadki, ale każdemu może się taka wyjątkowość trafić.

          Skomentuj

          • Corleone
            Świntuszek
            • Apr 2006
            • 91

            #6
            Napisał cezar27
            Osobiście nie jestem zwolennikiem sztucznych biustów, wolę mniejszy biust, ale w 100% naturalny
            podpisuje sie pod kolega
            "Pocalunki sa mowa milosci.....wiec moze przyjdziesz i sie wypowiesz ?? "

            Skomentuj

            • Skrzydlata
              Ocieracz
              • Apr 2005
              • 135

              #7
              wydaje mi sie ze to co naturalne jest najlepsiejsze i najpiekniejsze ale nie dla tego ze nie mam sztucznych cyckow tylko no tak uwazam...
              tak serio to wiadomo ze ladnie sztuczne wygladaja ale zawsze sie poznam czy prawdziwe czy nie a ja swojego dzidzia w przyszlosci chcialabym karmic mleczkiem a nie silikonem...

              Skomentuj

              • Scarlet
                Świntuszek
                • Sep 2006
                • 53

                #8
                Mnie się generalnie nie podobają a poprawianie urody na siłe ,przez skalpel i skazywanie się na ból jest dla mnie oznaką próżności bo nie tylko wygląd się liczy(jak to zabrzmiało) Ale nigdy nikogo nie osądzałam za takie rzeczy.Trzeba dać kolegom po fachu prace
                Taka sytuacja-oddział chirurgii plastycznej Jedna pacjentka czeka na rekonstrukcje a druga na powiększenie piersi Ta co czeka na powiększenie marudzi ciągle że ma mały i takie tam duperele a na wiadomość że współlokatorce apytowano pierś ze względu na raka wielce się dziwi bo ona wolałaby umrzeć No generalnie użalanie się nad sobą i marudzenie że chce się mieć większy biust podczas gdy jest się zdrową osobą jest dla mnie szczytem próżności i tyle ale niech każdy robie co chce

                Skomentuj

                • megan75
                  Świętoszek
                  • Feb 2006
                  • 9

                  #9
                  cycki

                  To ja wypowiem sie jako pierwsza że posiadam taki biust i nikt by nie powiedział ze to sztuczny przecież można wszystko zrobić z umiarem i nie trzeba robić odrazu balonów które owszem plastikiem zalatuja ale jak są dopasowane do reszty ciała to jest ok .Ja akurat zdecydowałam sie ze wzgledu ze miałam bardzo duze kompleksy ta nym tle karmiłam dziecko 2 lata dużo schudłam i niestety nie można było nazwac moich piersi biustem tylko wisząca skóra tyle ile jest zwolenników tyle i przeciwników nie mam obsesji na punkcie wygladu i nie zamierzam sobie juz nic poprawiac to poprosu polepszyło moje samopoczucie i tyle.
                  Megan

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5250

                    #10
                    Ja od siebie mogę napisać tyle, że zdecydowanie wolę za małe niż za duże. To znaczy, z dwojga złego

                    Do sztucznych piersi sam nic nie mam - jeśli kobiecie poprawi się przez to samopoczucie i będzie patrzyła na siebie jak na bardziej seksowną... no problem. Tyle, że jeśli wstawi sobie coś na kształt biustu Lolo Ferrari to już moim zdaniem duża () przesada ;>

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • lewy_87
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Sep 2005
                      • 242

                      #11
                      hmmmm.... kurcze lubie (jak kazdy) fajne jedrne cycuszki i w dosc przyzwoitych rozmiarach....
                      lecz szczerze mowiac nei wiem jakie sa w dotyku te silikonowe... wiec moja ywpowiedz nie jest konkretna

                      Skomentuj

                      • KiZiA
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2006
                        • 183

                        #12
                        Podobno miedy prawdziwymi a sztucznyi nie ma zbyt wielkiej różnicy, a jesli ktoś przez całe życie miał kompleksy za względu na swójbiust to jest to naprawde fajna sprawa i ładnie wygladają,Ja osobiście jestem w 100 % zadowolona z mojego biustu i nie zrobiłabym takowej operacji, przynajmniej narazie. W sumie nie lubie sztyczności ale nigdy nie mów nigdy, tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono

                        Skomentuj

                        • Czarodziejka
                          Perwers
                          • Sep 2005
                          • 963

                          #13
                          nie lubię, nie podobają mi się. naturalne wygrywają

                          Skomentuj

                          • Jolly Roger
                            Świntuszek
                            • Sep 2005
                            • 54

                            #14
                            :-)Ale silikon ma jeden plus, jako że ma mniejszy ciężar właściwy od wody jest niezatapialny, więc kobiety nie muszą z takim biustem bać się wody.
                            "...jutro to dziś tylko, że jutro..."-Stanisław Lem

                            Skomentuj

                            • LellyDivera
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2006
                              • 291

                              #15
                              Mnie sie nie podobają silikonowe piersi zrobione w stylu gazetowym. Na nocnych filmikach Playboya występuja laski z cyckami tak nadmuchanymi jak balony, z brodawkami nie na środku, tylko prawie pod szyją. Moga sobie na tym biuście postawić kieliszek z szampanem, nie dość, że nie spadnie, to jeszcze tenże kieliszek - zakryje sutek przed słońcem.
                              Lecz -
                              Na razie nie potrzebuję, ale jeśli z upływem lat biust by mi opadł do kolan, ewentualnie mogłabym go sobie dwa razy owinąć wokół szyi, to nie zastanawiałabym się nawet minuty idąc na silikonowy zabieg .

                              Jeśli laska ma dwa piegi zamiast piersi, to czemu nie miałaby sobie ich powiększyć dla własnego dobrego samopoczucia?

                              Skomentuj

                              Working...