Chodzenie nago

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dama2001
    Świętoszek
    • Dec 2019
    • 2

    Chodzenie nago

    Witam, widze że nie poruszamy tematu chodzenia nago. Jestem dziewczyną, mam lat 18 i lubie chodzić nago i lubie ktoś na mnie patrzy! Jak wy dziewczyny też co nie które tak macie? Oczywiście też to się dotyczy chłopaków! Czy też lubicie chodzić nago?
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5100

    #2
    Ale kiedy i gdzie chodzić nago? Po mieście nie polecam, w domu (mieszkamy we dwoje z żoną) nie ma problemu, sypiamy nago, drzwi do łazienki nie zamykamy biorąc prysznic a w lecie jak gorąco to też zdarza się siedzieć nago. Na plaże tylko nagie, jak jest taka możliwość, najprzyjemniejsza forma wypoczynku.
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • abcabc110
      Świętoszek
      • Apr 2011
      • 1

      #3
      Zależy gdzie i w jakiej sytuacji
      Moja była wynajmowała pokój podczas studiów i miała dość zboczoną współlokatorkę. Gdy spałem z dziewczyną bywało, że w nocy szedłem do łazienki i nieraz nie chciało mi się ubierać. Byłem ciekawy reakcji współlokatorki gdyż nieraz się spotkaliśmy przypadkiem podczas takich nocnych wycieczek. Niestety, dziewczyna była bardzo zazdrosna o każdą moją interakcję z tą drugą, a że jestem lojalny i chciałem by związek trwał to unikałem takiego nagiego spotkania... A szkoda, bo związek niedługo się rozpadł, a okazja na ciekawe doświadczenie przepadła!

      Skomentuj

      • TomaszCracow
        Ocieracz
        • Sep 2019
        • 138

        #4
        Uwielbiam chodzić nago, jest najwygodniej i najswobodniej Pierwsze co robię po powrocie z pracy do domu to rozbiórka do golasa, naprawdę rzadko zdarza mi się mieć jakieś ubranie na sobie. Mieszkam w bloku, okna poodsłaniane, nie wstydzę się siebie i swego ciała, więc jak ktoś może dojrzeć z zewnątrz, niech patrzy śmiało (przyznam się, że tez bardzo lubię gdy ktoś na mnie patrzy gdy jestem nagi Obecna dziewczyna także lubi przebywać nago w mieszkaniu, więc mamy pełną swobodę.
        Osobiście często uczęszczam też na plaże naturystyczne i do miejsc ze strefami nagości. Czuje się bardzo komfortowo bez ubrania i polecam każdemu
        Carpe diem

        Skomentuj

        • crazymonkey
          Świętoszek
          • Jan 2020
          • 24

          #5
          Iceberg, szczegolnie teraz nagie plaze nad polskim morzem oczywiscie zartuje. Ale widziałam dzis chlopaka, ktory sie kapal w kapielowkach, wiec moze podejmiesz rekawice?

          Skomentuj

          • iceberg
            PornoGraf
            • Jun 2010
            • 5100

            #6
            Dziękuję ale odmowie, pomimo że w czwartek będę nad naszym morzem . Poza sezonem nie plażuje co najwyżej spaceruje brzegiem morza...
            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

            Skomentuj

            • crazymonkey
              Świętoszek
              • Jan 2020
              • 24

              #7
              Napisał iceberg
              Dziękuję ale odmowie, pomimo że w czwartek będę nad naszym morzem . Poza sezonem nie plażuje co najwyżej spaceruje brzegiem morza...
              My z mężem wlasnie dzis w Gdansku w Brzeznie widzielismy tego goscia podejrzewam, ze sie założył, bo 3 chlopakow w kurtkach stalo na brzeguz dopingowalo go, rozebral sie, wlecial do morza, cykneli mu fotke, wylecial i owinal sie kocem termicznym.

              My z kolei w sezonie nad morze nie jezdzimy... za duzo ludzi i to na poziomie niskim i halasliwym. Niestety, bo jest piekne.

              A co do tematu - chodze nago dosc czesto, maz tez. Teraz w hotelu tez leze nago na lozku, maz bierze prysznic sila rzeczy nago lubimy nagosc, choc ma minusy: zimno i nas podnieca. To akurat bywa minusem, jak sie trzeba wyspac, zeby o 4 wstac na lotnisko u nas uklad jest nierówny - ja spie nago (tak sie umowilismy), maz roznie. Czesto zaklada bokserki, bo mam fetysz kutasa i nie potrafie sie powstrzymac, zwłaszcza rano
              Last edited by sister_lu; 23-04-20, 10:12.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5100

                #8
                Dla mnie sezon plażowy trwa od maja do października praktycznie. Poza szczytem czyli lipcem i sierpniem kiedy nie bywam na D morzem ze względu na dzikie tłumy. Wolę wyjazdy w spokojniejszych miesiącach i nie nad polskie morze. Tu bywam bardziej w innych celach niż wylegiwanie się na plaży .
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • DSD
                  Perwers
                  • Jan 2010
                  • 1275

                  #9
                  Ja w sumie od wieczornej kąpieli do porannego ubrania się tuż przed wyjściem chodzę nieubrany... zostało mi to z kawalerskich czasów. Obecnie ja chodzę nieubrany, kobieta ubrana, i nie ma to dla nas żadnych erotycznych podtekstów (po prostu co kto lubi...). Tylko czasem słyszę 'Przyjdą (...), ubierz się!'.

                  Z plażami mamy spokój, żadne z nas nie lubi słońca. Tylko góry!
                  'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                  Skomentuj

                  • Tommie
                    Ocieracz
                    • Jun 2016
                    • 130

                    #10
                    U mnie z wiekiem rośnie ochota na chodzenie nago. Możliwe, że kiedyś nie zwracałem uwagi na to jakie jest to w gruncie rzeczy przyjemne. W lecie to już szczególnie. Nawet zaczęliśmy szukać takich miejsc gdzie możemy być chociaż przez jakiś czas nago. Plaża, biwak, dziki las. Seks w takich okolicznościach przyrody też jest super urozmaiceniem. Na podglądaczy jak na razie się nie natknęliśmy. Ten aspekt raczej nas nie podnieca. Tu raczej chodzi o tę naturalną swobodę.
                    "Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt Freud

                    Skomentuj

                    • Haster
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 244

                      #11
                      Uwielbiam chodzić nago. W domu zawsze jestem bez ubrań. Uczęszczam na plaże naturystyczne i kocham spacerować wzdłuż brzegu. Lubię też wejść głęboko w las i chodzić nago leśnymi alejami. Oczywiście rozglądam się, aby kogoś na kogoś nie trafić, kto nie chciałby zobaczyć nagiego faceta w lesie, bo niestety pierwsze skojarzenie jakie się nasuwa polskiej społeczności to gwałciciel :/ Ale tak, chodzę nago po lesie, łąkach i plażach. Dzięki nagim spacerom ładuję baterie i odpoczywam. W tym roku postaram się odwiedzić jeden z niemieckich szlaków dla naturystów i przejść go całego nago
                      13km gołego spaceru. Oto link do tej miejscówki: http://www.naturistenweg.de/dokuwiki...tenstieg:start

                      Skomentuj

                      • Tommie
                        Ocieracz
                        • Jun 2016
                        • 130

                        #12
                        Haster, fajny koncept z tym szlakiem dla naturystów. Szkoda, że u nas przy tym zalewie wszelkiej maści bigoterii możemy jedynie pomarzyć o takich atrakcjach. Albo wybrać się do Niemiec ��
                        Last edited by Tommie; 11-01-23, 12:09.
                        "Odchyleniem seksualnym można nazwać jedynie całkowity brak seksu. Cała reszta to kwestia gustu" Zygmunt Freud

                        Skomentuj

                        • bastero
                          Świętoszek
                          • Jan 2010
                          • 13

                          #13
                          Koncept spoko sam bym chciał spróbować.

                          Skomentuj

                          • presio
                            Świętoszek
                            • Feb 2006
                            • 6

                            #14
                            Napisał crazymonkey
                            My z mężem wlasnie dzis w Gdansku w Brzeznie widzielismy tego goscia podejrzewam, ze sie założył, bo 3 chlopakow w kurtkach stalo na brzeguz dopingowalo go, rozebral sie, wlecial do morza, cykneli mu fotke, wylecial i owinal sie kocem termicznym.

                            My z kolei w sezonie nad morze nie jezdzimy... za duzo ludzi i to na poziomie niskim i halasliwym. Niestety, bo jest piekne.

                            A co do tematu - chodze nago dosc czesto, maz tez. Teraz w hotelu tez leze nago na lozku, maz bierze prysznic sila rzeczy nago lubimy nagosc, choc ma minusy: zimno i nas podnieca. To akurat bywa minusem, jak sie trzeba wyspac, zeby o 4 wstac na lotnisko u nas uklad jest nierówny - ja spie nago (tak sie umowilismy), maz roznie. Czesto zaklada bokserki, bo mam fetysz kutasa i nie potrafie sie powstrzymac, zwłaszcza rano
                            Tego rano zazdroszczę ja też jestem z tych co lubią rano. Moja żona wieczorem. Ma to też dobre strony. Wieczorem żona ze mną, rano ja z żoną taki kompromis.

                            Skomentuj

                            • flixoflixo
                              Świętoszek
                              • May 2020
                              • 1

                              #15
                              Grunt to lubić swoje ciało ;=)
                              Zapraszam na najlepszą lekturę regulaminu na beztabu.com

                              Skomentuj

                              Working...