Imperialne podbicie ;)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Illwreakyabonez
    Świętoszek
    • Aug 2017
    • 9

    Imperialne podbicie ;)

    Postaram się opowiedzieć o moim fetyszu.
    Jestem dorosłym i odpowiedzialnym człowiekiem Niegdyś doświadczonym przez życie, więc nie lubię robić ludziom krzywdy. To po prostu coś, czego nie przeskoczę. Kocham kobiety, znam swoją i ich godność, gardzę nie dorosłymi facetami, a też nie pozwalam sobie wejść na głowę. Jesli to ma jakieś znaczenie - przeżyłem friendzone, seks, a w całym swoim życiu tylko RAZ nie zrobiłem kobiecie minetki i zbyt mocno ścisnąłem jej cycka (wtedy jeszcze nie wiedzialem, żj należy je pieścić), i tylko jeden raz (podczas mojego pierwszego stosunku) cipka mojej partnerki nie była mokra.

    Mam dwa fetysze.
    1. (Wiem że trywialne, ale głębiej to opiszę): Seks z dwiema. Dlaczego? To jest coś, co jara mnie niemiłosiernie, to ten moment, gdy wychodzę z jednej cipki i wkładam go do drugiej. Nigdy tego nie robiłem, ale napewno kiedyś zrobię ze swoją partnerką. Uprzedzam komentarze - jeżeli to zrobimy, zamierzam pójść na to w drugą stronę. Już trudno, bierz tyle, ile sam dajesz.
    2. To jest, jak nazwa mówi fetysz. Jest to dość skomplikowane, ponieważ nie opiera się jedynie na czynności, a aspekcie psychologii. Coś, co dałoby mi kompletne szczęście, gdybym miał okazję kobiecie... (xD) wydepilować muszelkę. Z chęcią bym pojeździł tam maszynką, ale najbardziej chciałbym powyrywać jej włosy łonowe specjalną taśmą klejącą. Takie kontrolowane doznanie bólu w pobliżu kobiecych nóg. Tak wydepilowaną cipkę (jezu!) na następny dzień chętnie klepnąłbym kolanem. Zeby to poczuła, ale nie zabolało jej to. Tak na krawędzi, może trochę poniżej
    Potem (w łóżku, ona jest w koszuli nocnej): powoli zdejmuję kołdrę, i 'mimowolnie' zbliżam się do jej cipki. Na niej są ciasne, niebieskie majteczki. Łaskoczę ją ze dwa razy, a potem polecam zdjąć jej majtki. Gdy już widzę niuńkę, sprawiam jej przyjemność swoim ostrzem penetracji, inaczej zwąc językiem. Robię minetkę, ale ona nie może rozłożyć szeroko nóg, bo ma obcisłą sukienkę, więc uciska moją głowę z obu stron, co mnie jeszcze bardziej podnieca. Potem po raz pierwszy wchodzę jej penisem w krocze na dobranoc. Wieczorem mówi mi, że ja chyba potrzebuję więcej atrakcji w łóżku, więc znalazła mi koleżankę do pomocy. Jak już się napcham dostatecznie długo, to w niej mogę finishować. Więc staję na wysokości zadania i się tak nakręcam, że w przerwach pomiędzy penetrowaniem mokrych jak akwarium cipek każda z nich robi mi kolejno loda, żebym się nie musiał zatrzymywać ze względu na ich już zmęczone szparki. W końcu strzelam jej na twarz (koleżance mojej partnerki), a swojej kochance wkładam prącie ust,po czym pytam się uważnie: "czujesz jej smak w ustach?"
    -"Czyj smak?" - odpowiada
    -No, tamtej... - odpowiadam, wskazując drugą dziewczynę. - Właśnie z niej wyszedłem i ciekawi mnie, czy ją jakoś czujes... Bo mi się podoba: ciasna, spełnia moje wymagania ;*."
    -"Ale... Ty masz szerokiego penisa, [moja] nie może być tak ciasna cały czas, jeśli wkładasz mi go aż do gardła. Jesteś boski w łóżku, więc... Właściwie, to jeśli ja mam być w siodmym niebie z Tobą, to Ty też się dobrze zabaw. Nawet jeśli masz uprawiać seks z innymi kobietami. Śpij kochanie, ale mam nadzieję, że jeszcze do mnie przyjdziesz..."
    -"Oczywiście, kochanie, przecież wiesz, że nie jestem z Tobą jedynie dla seksu. Zawsze możesz na mnie liczyć. A teraz rozszerz nogi bardziej, proszę... ;*)
Working...