Siedzę własnie w hotelu oddając się harcom i czatowaniu na BT , na suficie tuż nad łóżkiem czujka dymu ...
... a może nie tylko?
Nie raz natknąłem się na filmiki "hotelowe", czasem robione ukrytą kamerą przez samych zainteresowanych, czasem... no własnie... jakby zamieszczoną fabrycznie w kratkach wentylacyjnych albo innych urządzeniach wiszących pod sufitem.
Nie żebym miał jakąś obsesję czy teorię spiskową. Ale nasuwa mi się pierwsze pytanie. Czy spotkaliście się z takim przypadkiem?
I drugie pytanie. Czy kręci was nagrywanie kogoś albo bycie nagrywanym w trakcie zabaw we dwójkę albo solo?
Mnie bardzo kręci nagrywanie jak i bycie nagrywanym. Nawet teraz gdy siedzę "w ciuszkach" przed laptopem myślę o tym, że ktoś mógłby mnie przez czujkę podglądać, siedząc gdzieś tam po drugiej stronie szklanej kuli z wypiekami na twarzy Gorzej ze skutkami takiego nie uprawnionego nagrywania, które mogłoby posłużyć do szantażu Gdyby ktoś ze znajomych albo rodziny mnie teraz zobaczył... spaliłbym się ze wstydu.
... a może nie tylko?
Nie raz natknąłem się na filmiki "hotelowe", czasem robione ukrytą kamerą przez samych zainteresowanych, czasem... no własnie... jakby zamieszczoną fabrycznie w kratkach wentylacyjnych albo innych urządzeniach wiszących pod sufitem.
Nie żebym miał jakąś obsesję czy teorię spiskową. Ale nasuwa mi się pierwsze pytanie. Czy spotkaliście się z takim przypadkiem?
I drugie pytanie. Czy kręci was nagrywanie kogoś albo bycie nagrywanym w trakcie zabaw we dwójkę albo solo?
Mnie bardzo kręci nagrywanie jak i bycie nagrywanym. Nawet teraz gdy siedzę "w ciuszkach" przed laptopem myślę o tym, że ktoś mógłby mnie przez czujkę podglądać, siedząc gdzieś tam po drugiej stronie szklanej kuli z wypiekami na twarzy Gorzej ze skutkami takiego nie uprawnionego nagrywania, które mogłoby posłużyć do szantażu Gdyby ktoś ze znajomych albo rodziny mnie teraz zobaczył... spaliłbym się ze wstydu.
Skomentuj