W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Koturny.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ruskowka
    Świętoszek
    • Nov 2014
    • 24

    Koturny.

    Kto to Wam kobiety zrobił i dlaczego?
    Powinno się go ukrzyżować.
    Pamiętam druga połowa lat 90tych.Nagle ni stąd ni z Paryża napadła Nas,normalnych ludzi moda na czółenka i kozaczki z kwadratowymi noskami i takim błazeńskim obcasem,niby to cienkim ale szerokim,w różnych odmianach.

    Cały świat kobiecy w trzy dni przezbroił się w to coś,w tą szkaradę.Powód tego był tylko jeden;
    -taka moda!
    A tymczasem wizja jakiegoś projektanta tak naprawdę prezentowała się po prostu pokracznie.
    Z czasem zacząłem zauważać że moda ta ewoluuje w kierunku coraz smuklejszego noska jak i obcasa-czytaj powraca do wzorca clasyki.
    Szczęśliwie po jakichś 2-3 latach znikło to to tak samo nagle jak się pojawiło.
    W tym czasie miałem szczęście na bliską znajomość z wielbicielką klasycznej elegancji.
    Narzekała biedactwo że praktycznie nigdzie nie może dostać klasycznych szpilek.Straszne czasy.

    Pamiętam też że te obcasy w związku z tym że zostały poszerzone ,ale bywały równie cienkie jak klasyczne szpilki-przy każdym kroku tak się rozjeżdżały do tyłu-masakra.

    Teraz mamy jednak 2014r i od znowu 2-3lat widzę na nóżkach kobiet...drewniaki hutnicze,trepy.

    Wg mnie klasyczne czółenka,klasyczne szpilki nadają,podkreślają też lekkość kobiecej nogi,koturny -robią dokładnie odwrotną robotę.
    Noga wygląda ciężko,masywnie,po prostu aseksualnie.
    I znowu widać powoli powrót do klasyki.
    Bywają te trepy z cieniutkim koturnem ukrytym w materiale buta,widzę powrót do klasyki,szczególnie wśród celebrytów.
    A jednak.
    Tu i ówdzie jeszcze widać panienkę szurającą w buciorach hutniczych,ale to już chyba obciach.
    Klasyka jest nieśmiertelna.

    Czy ktoś może powiedzieć że 2,3, czy 10 cm czegoś nalepionego pod podeszwę jest seksi?
    Podobnie klasyczne szpilki są seksi ale w przedziale 10-12cm ,14 czy 8 już nie.

    Opuszczają nas trepska to wchodzą legginsy.
    Wszystkie pupy odziane w legginsy,tańsze droższe,błyszczące,kombinowane,przyprawiające o mdłości,pasujące lub odrzucające.

    Dlaczego?
    TYLKO dlatego bo taka jest aktualnie moda!

    Panowie nie jesteśmy też święci.
    Durne oprawki okularów a'la właśnie uciekłem i jeszcze mnie nie złapali (z Tworek)
    Spodnie rurki,na 40sto i 50cio latkach,ale i na młodszych wyglądają jak - dobij mnie.
    Świecące garniturki, z ostatnich zapasów bazaru.
    I hicior-mam 42 ale noszę 48.
    Super-jak to sie fajnie prezentuje,on idzie a to to go wyprzedza cały czas,jakby miał jakąś przypadłość ortopedyczną,pojemnik na pastę do butów,albo zapasowe skarpetki,w tym cz u b i e.

    A sie zapytam:
    -a gdzie własny styl,wyrażenie siebie?
    Gdzie rozróżnienie klasyki od durnej pogoni za ulotnymi błahostkami.
    I jeszcze jedno,jak że takie to forum-
    -klasyka,zawsze będzie seksi,moda na botoks i trepy-nigdy.
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #2
    Chyba to powinno byc w : uroda,styl i zrowie czy jakos tak....fetysz to tu moze byc w rozkminianiu o co w zdaniach chodzi.

    Nie chce mi sie, ale poszukaj sobie zdjec dziewczyn w szortach i traperach. To nie jest seksi? Ok to co innego niz szpilki aleinne nie oznacza gorsze.
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • pola87
      Świntuszek
      • Sep 2010
      • 96

      #3
      A ja lubię legginsy i noszę je prawie na okrągło. Lubię to jak opinają moje uda i jak podkreślają kształt mojej pupy. Mój facet też to lubi. Ponadto są o wiele wygodniejsze od dżinsów.

      Koturny też noszę. Uwielbiam obcasy, im wyższe tym lepsze, więc kiedy nadeszły platformy, było oczywiste, że muszę je mieć. Są wygodne, boskie i wszyscy się za nimi oglądają, kobiety i mężczyźni. Moje nogi nie wyglądają w nich ani ciężko, ani masywnie, bo są smukłe, poza tym, obcasy optycznie wyszczuplają. I ja nie widzę różnicy w wyglądzie łydki w takim bucie i w zwykłej, klasycznej, cienkiej szpilce. Sprawdziłam przed dwoma minutami.

      Skomentuj

      • ruskowka
        Świętoszek
        • Nov 2014
        • 24

        #4
        Sorry,sobie przypomniałem,tytuł miał być <żelazko>,pierwszy raz jak zobaczyłem platformy,to takie miałem skojarzenie-babka idzie na żelazkach.
        Przyczepiły się jej czy też celowo przyczepiła i tak człapie,bo ruch na <żelazkach jest dość specyficzny,takie powłóczenie.

        Szpile im większe tym wcale nie lepsze,od pewnego rozmiaru zaczynają po prostu już być groteskowe.
        Wystarczy porównać;
        Usta na botoksie-ochyyyyda.
        Piersi na silikonie - odruch wymiotny.
        Przesadnie obcisłe legginsy,ukazujące krzywe nogi,tłuszcz,czy nawet celulitis-niesmaczny masochizm.

        Był taki czas w historii kiedy królowały świecidełka,bodaj lata 80te,do pewnego poziomu było to nawet ok.
        Ale świecidełka na M.Jecksonie to już byłą przesada.
        Jest gdzieś granica dobrego gustu,oczywiście dla każdego inna,tutaj pisze jednak o tym że powłuczenie się na czymś co wygląda jak żelazko z duszą,jest aseksualne.
        To w końcu dla facetów się ubieracie,czy dla mody jak by nie była.
        Ślepe kopiowanie w imię trendy i bycia cool.

        To moje oczywiście subiektywne odczucie.
        Ale idę o każdy zakład że <żelazka> odbierają lekkość nodze i butowi,a przesadny obcas w tym wypadku jest już groteskowy.
        I takie są fakty.
        Amen.

        Skomentuj

        • wiarus
          SeksMistrz
          • Jan 2014
          • 3264

          #5
          I krzyż na drogę tym co wielbią platformy i twierdzą, że kreci to większość facetów.
          Ponoć o gustach nie powinno się dyskutować, wystarczy odrobina rozsądku i wyczucie śmieszności w przesadzie.
          A nie ma nic bardziej śmiesznego, niż kobieta usiłująca zachować rytm kroków, ubrana w zbyt wysokie szpilki, lub nosząca cegły pod stopami.
          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
          James Jones - Cienka czerwona linia

          Skomentuj

          • pola87
            Świntuszek
            • Sep 2010
            • 96

            #6
            Każdy lubi co innego.

            Jednak nadal nie uważam, żeby moja noga wyglądała źle w takim butku. Specjalnie założyłam najbardziej toporne jakie mam i poprosiłam o zrobienie mi zdjęcia. Bo jeśli chodzi o koturny a'la szpilki, wycięte wokół kostek, to naprawdę nie wiem jak mogą szpecić nogę.
            A jeśli ktoś chodzi w nich śmieszne, to znaczy, że albo nie potrafi tego robić albo ma chybotliwe buty. A o takie wśród koturn bardzo łatwo. Jeśli są wygodne i stabilne, to nie czuje się obcasa w ogóle.
            Załączone Pliki

            Skomentuj

            • Margo82
              Perwers
              • Mar 2013
              • 937

              #7
              Tytuł topiku to koturny a dyskysja o platformach... O czym ten temat w końcu jest bo się pogubiłam?
              "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

              Skomentuj

              • wiarus
                SeksMistrz
                • Jan 2014
                • 3264

                #8
                Ogólnie i w skrócie, to chyba o modzie jest.
                Słownictwo jakoś znajome, nie rozumiem tylko tej huty, choć to prawie moja branża
                "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                James Jones - Cienka czerwona linia

                Skomentuj

                • pola87
                  Świntuszek
                  • Sep 2010
                  • 96

                  #9
                  Napisał Margo82
                  Tytuł topiku to koturny a dyskysja o platformach... O czym ten temat w końcu jest bo się pogubiłam?
                  No przecież z pierwszego postu można wywnioskować jakie buty autor ma na myśli. Fakt, że takie buty nazywa się raczej platformami, ale nie uważam by "koturny" były złe; i to, i to, to nic innego jak podwyższenie buta.

                  Skomentuj

                  • Margo82
                    Perwers
                    • Mar 2013
                    • 937

                    #10
                    Huty, żelazka i Michael Jackson... Jak dla mnie ten temat to jeden wielki burdel.

                    I zdecydowania nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że szpilki wyższe niż 12 cm nie są seksowne.
                    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                    Skomentuj

                    • ruskowka
                      Świętoszek
                      • Nov 2014
                      • 24

                      #11
                      Nie ma się co czepiać.
                      Przekaz jest prosty;
                      -to coś z cegłą pod podeszwą,żelazkiem,platformą,koturnem i tym drągiem z tyłu , omyłkowo tylko nazywanym obcasem.

                      Aseksualne.

                      Seksualność tego klonkiera trzeba sobie wmówić,nie widzę tego inaczej.

                      Rozumiem że to pogoń za tym co aktualnie modne,ale na litość .... a jakieś coś od siebie?
                      Nic ?
                      Niedawno koleżanka przysmarowała do roboty w gumowcach,myślałem że to żart.
                      A ona na to że powinienem być zachwycony bo teraz gumowce są trendy.
                      Kur...ale to wygląda żenująco,i nie zmuszę się do zachwytów
                      .
                      Ta na to że gumiaki kosztują coś 3stówy i nie są to zwykłe gumiaki.
                      Faktycznie,za 3stówy nie są.
                      Reasumując;
                      -może,
                      kiedyś,albo całkiem niedługo,
                      trendy będą fufajki i walonki.
                      Każda szanująca aktualną modę,bo przecież nie siebie,panienka,powinna się owinąć tym czymś,najlepiej za 1000zł + i być trendy.

                      Nie ma niestety żadnego autorytetu,którym mógłbym się podeprzeć,żeby wskazać opinię takiegoż,która mówi o aseksualności chodzenia i wyglądania w żelazkach.
                      Może Starowicz?
                      Nie wiem.
                      Ale po co mi autorytet !
                      Ja jestem autorytetem - ja postrzegam,to jako antykobiecą działalność.

                      A teraz;
                      Niech sobie zwolennicy,
                      i zwolenniczki,odpowiedzą na proste pytanie;

                      Cegły pod butami podobają mi się bo:

                      -są aktualnie modne?

                      -bo mi się podobają?

                      Odrobina szczerości przed samym sobą.
                      Dla mnie jako odbiorcy wrażeń wzrokowych,wychodzi tak;
                      -proszę już dość,już dość !

                      Robotnicy przy Wielkim Piecu mają podobne obuwie,na grubej drewnianej podeszwie,brak tylko drąga z tyłu.
                      Bo jest różnica,miedzy drągiem,kopytem,klockiem a szpilką,szpilka jest tylko jedna-klasyczna.

                      Ktoś tu wstawił zdjęcie.
                      To jest po prostu dramat.Zrozumiał bym to tylko w kontekście roli w bajce o butach siedmiomilowych.
                      Przykro mi.
                      Ale...
                      Jeśli wokół Ciebie,nie ma nikogo kto powiedział by coś podobnego,to masz akceptację.50% Twojej i 50% Twojego mężczyzny i jest 100%.
                      Ale ...
                      NA 1000 reprezentatywnych,900 powie ;
                      -o rany,tak mi przykro,jak Ci mogę pomóc.

                      Tak,tak,nie robiłem oczywiście takich badań,ale jakby zrobić to tak by wyszło.
                      Inaczej mówiąc Żelazka maja się dobrze bo jeszcze nikt nie nie zapytał o nie respondentów
                      Taka sytuacja...

                      Skomentuj

                      • pola87
                        Świntuszek
                        • Sep 2010
                        • 96

                        #12
                        Napisał ruskowka
                        Tak,tak,nie robiłem oczywiście takich badań,ale jakby zrobić to tak by wyszło.
                        Inaczej mówiąc Żelazka maja się dobrze bo jeszcze nikt nie nie zapytał o nie respondentów
                        Taka sytuacja...

                        Jak już napisałam, noszę takie, noszą je też wszystkie moje znajome, bo każdej z nas się podobają. To chyba znaczy, że jednak takie buty są fajne? Bo co prawda nie robiłam badań, ale jakby zapytać respondentki... Moim zdaniem takie gadanie jest bez sensu.
                        A to, że ktoś ubiera się modnie to chyba nic złego? Nie wyobrażam sobie, by nosić się nie na czasie. A to z kolei nie wyklucza wcale posiadania własnego stylu, z tego co mi wiadomo.
                        A w tych butach czuję się niezwykle seksownie i nikt mi nie wmówi, że wyglądam inaczej. Działają podobnie jak seksowna bielizna schowana pod dresem albo inna pierdoła, która pozwala czuć nam się kobieco i pięknie w każdej sytuacji.

                        Każdemu może się podobać co innego. Ja szaleję na punkcie platform, a kiedyś mój facet poprosił, żebym ich nie zdejmowała do łóżka, więc coś w tym musi być.

                        Skomentuj

                        • Margo82
                          Perwers
                          • Mar 2013
                          • 937

                          #13
                          Napisał pola87

                          Każdemu może się podobać co innego. Ja szaleję na punkcie platform, a kiedyś mój facet poprosił, żebym ich nie zdejmowała do łóżka, więc coś w tym musi być.
                          Mój prosi żebym do łóżka zakładała

                          Wolę platformy niż te szpilki ze szpicem co teraz są modne. No ale o gustach się nie dyskutuje.
                          "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                          Skomentuj

                          • stvari
                            Ocieracz
                            • Feb 2013
                            • 187

                            #14
                            Napisał ruskowka
                            trendy będą fufajki i walonki.

                            Przecież walonki już są "trendy"...

                            Skomentuj

                            • Dopefiend
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Aug 2012
                              • 188

                              #15
                              Zacznij nosić takie kozaki to nikt nie będzie miał pretensji




                              Te koturnowate jednak są trochę zbyt toporne....

                              Skomentuj

                              Working...