Brak pełnej sztywności penisa

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jason6
    Świętoszek
    • Aug 2009
    • 4

    Brak pełnej sztywności penisa

    mam taki oto problem:

    Ciężko w trakcie seksu osiągnąć mi pełną sztywność penisa. Już od samej gry wstępnej nie jest to zadowalające, partnerka musi zająć się nim oralnie, żeby zesztywniał i erekcja była wystarczająca do uprawiania seksu, problem polega jednak na tym, że zwykle jest tak, że aby założyć prezerwatywę jednak muszę przez chwilę być u niej "w środku", i dopiero w trakcie wyciągnąć go i założyć prezerwatywę. w trakcie zakładania czuję, że on trochę opada, nie jest to może flak, nadal mam erekcję, jednak słabszą.

    W trakcie samego seksu, kiedy jestem w środku, też nie jest idealnie. Ok - jest duży, i sztywny, ale nie tak "bardzo", pełną sztywność osiąga dopiero w miarę zbliżania się do samego końca i wytrysku, partnerce wtedy jest o wiele przyjemniej, bo czuje go w sobie dużo lepiej - ale trwa to tylko chwilę.

    Również przy zmianach pozycji jest z tym pewien problem, zaczynamy zawsze od pozycji misjonarskiej, a żeby przejść np. do takiej z nią na górze, musimy sie raczej spieszyć, i wprowadzić go do środka przy pierwszym podejściu, bo później wyraźnie traci sztywność i jest z tym już problem. W trakcie samego seksu w pozycji np. "na jeźdźca" też stopniowo czuję jak sie pomniejsza. Nigdy nie opada do końca, jest jakoś tam większy, ale jak wypadnie, to włożenie go z powrotem jest juz niemozliwe - przejscie do pozycji misjonarskiej zazwyczaj pomaga, i wraca do poprzedniego rozmiaru.

    Podobnie jest z pozycją od tyłu, naprawdę trzeba zrobić szybko zmianę pozycji, bo traci sztywność.

    Nie wiem jak to jest u innych, ale przy oglądaniu roznego rodzaju filmow w necie widze, ze facetom stoi tak, że jest cały czas sztywny i w pionie (nie wiem, moze lecą na tabletkach), i spokojnie mogą zmieniac pozycje, zakladac prezerwatywe tez przed stosunkiem itp. A ja jak wyciagam go na chwile, to od razu widze, ze powoli zaczyna opadać. Erekcja chyba jednak powinna sie utrzymywac w duzej sztywnosci.. ?

    Sprobowalem z ciekawosci raz z tabletką od kolegi, zazylem 1/4 100mg, i widac bylo roznice, caly czas byl w pelnej sztywnosci. Tym samym nie wiem z czego wynika takie a nie inne jego zachowanie w trakcie seksu - mozliwosci organizmu jak widac, po lekkim wspomaganiu, są takie, ze moze byc bardzo sztywny caly czas.

    Dodam tylko, że przed związkiem masturbowałem się w miarę regularnie przez 10 lat, nie przybrało to nigdy "złych" rozmiarów, maksymalnie 2 razy dziennie, okresami codziennie, czasami rzadziej. Od wakacji tamtego roku znacznie to ograniczyłem (raz na tydzien, dwa tygodnie), a od grudnia 2012 zdarzyło mi sie to dosłownie kilka razy.

    Seks razem uprawiamy od początku marca, początki były trudne, wynikające z blokady psychicznej, ale jakos sobie z tym poradziłem. Teraz nie jest tak, że jest nam zle - z kazdym razem jest nam przyjemniej, partnerce wyraznie tez, uprawiamy seks prawie codziennie (jak jest mozliwosc) - ale no wlasnie, te zmiany pozycji są trudne, a pozycja na jezdzca moze trwac tylko minute - dwie, bo potem jest juz w złym stanie.


    Ktoś ma jakiś pomysł jak to rozwiązać? Czy może to całkiem normalne? Ograniczenie silnych bodźców w postaci mojej ręki juz trwa kilka miesiecy (chociaz w trakcie seksu oralnego te silne bodzce sie pojawiają, ale juz nie jest to moja ręka )

    Bede wdzieczny za wszystkie opinie
  • roz34
    Erotoman
    • Jun 2010
    • 485

    #2
    Napisał jason6
    mam taki oto problem:

    Ciężko w trakcie seksu osiągnąć mi pełną sztywność penisa.

    []

    Sprobowalem z ciekawosci raz z tabletką od kolegi, zazylem 1/4 100mg, i widac bylo roznice, caly czas byl w pelnej sztywnosci.
    tabletki w młodym wieku (bo jak mniemam jesteś młody lub bardzo młody) to bym sobie odpuścił, bo co zażyjesz po 60-ce

    a jak oglądasz zdjęcia filmy to jest ok czy nie. Udaje Ci się utrzymać erekcję przez całą masturbację? Masz poranny wzwód?

    R34
    fan minetki

    Skomentuj

    • jason6
      Świętoszek
      • Aug 2009
      • 4

      #3
      Jak oglądam zdjęcia lub filmy, to wzwód sie pojawia, w trakcie masturbacji nie mam problemu z utrzymaniem erekcji, żadnego. Jest mocniejsza niż w trakcie seksu, i penis nie opada tak szybko w chwili kiedy nic go nie dotyka.

      Co do porannego wzwodu to również jest, własnie wtedy stoi wręcz na baczność i długo, nie mam z tym problemu, ale ciekawa kwestia jest taka, że o ile rano postawić jest go bardzo łatwo, i seks może trwać dość długo, to sam wzwód juz w trakcie seksu miewa różne fazy, czasami opada. A założenie prezerwatywy przy porannym seksie graniczy z cudem, założyć się może i da, ale potem opadnie już w środku.

      Skomentuj

      • Henri
        Świntuszek
        • Jun 2011
        • 76

        #4
        Zrobiłbym rzecz najprostszą - zmienił gukmę na XXL (łatwo się zakłada, jest luźniejsza, nie uciska, daje bardziej naturalny efekt...).

        Skomentuj

        • jason6
          Świętoszek
          • Aug 2009
          • 4

          #5
          moze i to jest jakies rozwiazanie, bo zakladanie idzie dosc topornie, nie chce sie za bardzo rozwijac, i im dluzej to trwa tym bardziej moze opasc.

          Chociaz chodzi mi bardziej o fakt, ze w pozycji na jezdzca, nawet bez prezerwatywy, penis zdecydowanie traci na mocy. Wiem, ze grawitacja, ze krew musi plynac do gory, ale .. no bez przesady

          Skomentuj

          • roz34
            Erotoman
            • Jun 2010
            • 485

            #6
            Napisał jason6
            moze i to jest jakies rozwiazanie, bo zakladanie idzie dosc topornie, nie chce sie za bardzo rozwijac, i im dluzej to trwa tym bardziej moze opasc.

            Chociaz chodzi mi bardziej o fakt, ze w pozycji na jezdzca, nawet bez prezerwatywy, penis zdecydowanie traci na mocy. Wiem, ze grawitacja, ze krew musi plynac do gory, ale .. no bez przesady
            co do gum xxl, to one raczej są dla szczodrze obdarzonych, a nie dlatego, żeby nie uciskały nomalnowymiarowców. W sumie chyba dobrze jest jak gumka nie spadnie w trakcie

            Chyba, że faktycznie masz ponadprzeciętnego

            czyli jak rozumiem założenie gumy w trakcie masturbacji też powoduje zmniejszenie erekcji? a podczas masturbacji przez partnerkę? Może pozycje gdzie wydaje się, że jest ciaśniej?

            R34
            fan minetki

            Skomentuj

            • Cicho_sza
              Erotoman
              • Apr 2012
              • 668

              #7
              Podczas masturbacji przy zdjęciach/filmach nie ma problemów... to może widok normalnej, nagiej kobiety jest zbyt małym bodźcem?
              Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
              Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
              Bo jestem sprytna i wybitna
              Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

              Skomentuj

              • BrownEyes
                Świntuszek
                • May 2012
                • 88

                #8
                Napisał jason6
                Seks razem uprawiamy od początku marca, początki były trudne, wynikające z blokady psychicznej, ale jakos sobie z tym poradziłem.
                A jaka to była blokada psychiczna? Może tutaj tkwi problem, zaburzenia erekcji u młodych facetów wynikają zazwyczaj z psychiki.
                I w ogóle to ile masz lat? To twoja pierwsza partnerka seksualna, tak?

                Skomentuj

                • Padre_Vader
                  Gwiazdka Porno
                  • May 2009
                  • 2321

                  #9
                  A ja myślę, że po prostu wacek tęskni za ręką, czuje się zdradzony A tak poważnie to

                  1) palisz? Może coś z krążeniem nie tak, w końcu stoi od tego, że dopływa tam krew.
                  2) masz nadwagę? Uzasadnienie to samo - cholesterol = słabsze krążenie.
                  3) uprawiasz sporty, jesteś aktywny? Też poprawia krążenie.
                  4) ile czasu poświęcasz na grę wstępną? Niektórzy faceci też potrzebują rozgrzewki.

                  Poza tym jak ktoś przez długi czas wali konia po 2 razy dziennie to chyba nie ma się co dziwić, że jest on bardziej odporny na bodźce i człowiek nie podnieca się od razu. Niektórym nie wystarcza spojrzeć na gołą babkę, żeby żołnierzyk sterczał na baczność.

                  Do tego może warto porozmawiać z partnerką, żeby zajęła się Tobą bardziej na początku, albo żeby w trakcie robiła podniecające Cię rzeczy (żeby się dotykała, jęczała bardziej, rzucała bluzgami - co kto lubi).
                  Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                  Skomentuj

                  • goiano
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Oct 2010
                    • 230

                    #10
                    Napisał jason6
                    pozycji na jezdzca, nawet bez prezerwatywy, penis zdecydowanie traci na mocy. Wiem, ze grawitacja, ze krew musi plynac do gory, ale .. no bez przesady
                    A ja się tak spytam: jak w waszym przypadku wygląda pozycja na jeźdźca?
                    Pytam nie bez powodu, bo przez całe moje życie aktywne seksualnie, pozycja na jeźdźca była jedną z najbardziej stymulujących. Aż do niedawna, kiedy pojawiła się nowa partnerka...
                    Do tej pory na jeźdźca u mnie wyglądało tak, że partnerka ruszała się pionowo (góra-dół). I tak byłem bardzo dobrze stymulowany. Moja nowa partnerka na jeźdźca kocha się zupełnie inaczej. Siada na mnie całkowicie, i rusza się poziomo (przód-tył). Przy takich ruchach stymulacja penisa jest znikoma. Za to dziewczyna w ten sposób świetnie stymuluje sobie łechtaczkę.

                    Jeżeli to nie jest powód problemów u Ciebie, to moim zdaniem może to być po prostu stres, i przyzwyczajenie do stymulacji podczas masturbacji. Z tego co zrozumiałem, to dopiero zaczynasz życie seksualne (od 3 miesięcy), więc moim zdaniem nie ma w Twoich problemach niczego nadzwyczajnego. Kwestia przyzwyczajenia i tyle. Postaraj się nie mysleć o tym, że Ci nie staje, a skupić się bardziej na przyjemności. Skup się może bardziej na pozycjach przy których masz pełniejszy wzwód, które lepiej Cię stymulują.
                    Co do prezerwatyw - norma. Zwłaszcza w początkach i używania utrata wzwodu podczas zakładania czy nawet już podczas stosunku, też nie jest niczym nadzwyczajnym. Zakładając, że rozmiar gumek masz odpowiedni, to z czasem poradzisz sobie i z prezerwatywami, i nie będą dla Ciebie az takim dyskomfortem.

                    Moim zdaniem musisz zrobić tak naprawdę tylko jedno - musisz uzbroić się w cierpliwość, i bardziej wyluzować podczas seksu, nie skupiać się na kłopotach, bo są one tylko przejściowe
                    Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

                    Skomentuj

                    • Henri
                      Świntuszek
                      • Jun 2011
                      • 76

                      #11
                      O gumkach mówię z własnej perspektywy. Gdy je stosowałem, zdarzało się podobnie. Nigdy nie myślałem o sobie w kategoriach jakeigoś wiekszego obdarzenia przez naturę, ale gdy przypadkowo użyłem XXL, problem znikął. Na pewno rolę odgrywają nerwy. Jeśli przy masturbacji jest ok, a przy stosunku nie, to raczej wskazywałoby to, że za dużo tego pierwszego i przyrodzenie przyzwyczaiło się do określonej stymulacji...

                      Skomentuj

                      • Bobi25
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jul 2009
                        • 395

                        #12
                        tabletki w młodym wieku (bo jak mniemam jesteś młody lub bardzo młody) to bym sobie odpuścił, bo co zażyjesz po 60-ce
                        Po 60-ce zażyje tabletki proste no nie

                        Skomentuj

                        • jason6
                          Świętoszek
                          • Aug 2009
                          • 4

                          #13
                          odpowiadajac na wszystkie pytania:

                          nie szukalbym powodow tego co sie dzieje w krążeniu. Nie mam nadwagi, regularnie uprawiam sporty, jestem raczej okazem zdrowia, nie pije i nie pale.

                          Ogólnie nie mam problemow z uzyskaniem erekcji, partnerka bardzo dobrze potrafi ją wywołać, gra wstepna tez trwa odpowiednio długo.

                          Problemem jest jednak tak jak mowie - po wyjsciu z partnerki szybko traci na sztywnosci, przy pozycji na jezdzca wyraznie slabnie, po zalozeniu prezerwatywy musze szybko wlozyc go z powrotem, zeby nie stracil jako takiej sztywnosci i chwile "podzialac" w srodku, zeby wrocil do dawnej formy. Nie jestem w stanie np. wstac z lozka z penisem "w powietrzu", zmienic pozycji, poczekac az partnerka sie odwroci, zeby penis troche nie opadł. Nie stoi "na baczność" a powoli traci sztywność. Nie oczekuje, ze bedzie tak stał i stał przez kilka minut, ale te kilkanascie-kilkadziesiat sekund powinien..

                          Pozycja na jezdzca wyglada faktycznie bardziej przód tył niz góra dół. Moze i to jest jakies rozwiązanie.

                          Lat mam 23, partnerka seksualna.. no taka powazna to pierwsza. Mialem krotkie epizody, ale - no wlasnie - krotkie, i nie zdazylem nawet zorientowac sie czy moze byc problem czy nie.

                          Blokada psychiczna wynikala nie wiem z czego, ze zmiany partnerki chyba, to pierwsza ktora czuje ze naprawde kocham, chcialem zeby bylo jak najlepiej, dlugo nie moglismy sie dograć z seksem, nie tylko z braku porzadnej erekcji ale tez z jej powodów, wreszcie sie udalo i jest super.

                          Nie mam ogolnie problemu z satysfakcja z seksu, penis naprawde dziala dobrze - ale mam wrazenie, ze moglby lepiej - nie tracic tej sztywnosci przy zmianie pozycji. Bo w klasycznej jestesmy w stanie dlugo sie kochac i jest sztywny caly czas.

                          Mysle, ze to bodźce, zastanawiam sie tylko, ile trwa odzwyczajanie sie od wlasnej reki, przy jednoczesnym czestym zaspokajaniu mnie oralnie i tez recznie przez dziewczyne - a to sa jednak silne bodźce.

                          Co do prezerwatyw - nie wiem, np. durex classic zakladaja sie dosc marnie, nakladam na góre, ale w 1/3 rozwiniecia juz dalej nie idzie, musze wsunac palec pod gume, troche ja rozciagnac i tak dopiero nalozyc na dalsza czesc penisa. Nie jestem w stanie rozwinac spokojnie calej od gory do dolu, powtarzam te czynnosc za kazdym razem - nie wiem czy wynika to z rozmiaru, czy raczej z nieumiejetnosci, ale te mam opanowana dosc dobrze..

                          Skomentuj

                          • Cicho_sza
                            Erotoman
                            • Apr 2012
                            • 668

                            #14
                            A podczas masturbacji gdy przestajesz na chwilę co się dzieje? Bo możliwe, że filmy i zdjęcia ero są na tyle dużym bodźcem, że nie mięknie, a na żywo kobieta jest nieco mniejszym i dlatego tak się dzieje.
                            Co wtedy możesz zrobić - na pewno nie odstawiać masturbację, bo to nic nie pomoże. Na Twoim miejscu odstawiłabym filmiki i zdjęcia na rzecz fantazji o swojej dziewczynie.
                            Wiadomo masturbujesz się dłużej niż uprawiasz seks, dlatego przyzwyczaiłeś się do takich a nie innych bodźców, za jakiś czas problem zniknie i będziesz mógł wrócić i do filmów powodzenia.
                            Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
                            Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
                            Bo jestem sprytna i wybitna
                            Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

                            Skomentuj

                            • Detch
                              Świętoszek
                              • Oct 2009
                              • 16

                              #15
                              Miałem dokładnie taki sam problem. I chyba wszystko się zgadzało.
                              Moja rada? Zrób sobie post od masturbacji i od porno. Tydzień albo nawet dwa.

                              Moim zdaniem to wynika z faktu, że przyzwyczaiłeś się do ciągłego, "doskonałego" podniecenia. Laski w porno są zawsze chętne, zawsze śliczne a Twoja ręka działa dokładnie tak jak chcesz. A rzeczywistość... cóż. Nawet jak masz ładną dziewczynę, to nie wygląda ona zawsze perfekcyjnie - makijaż się trochę rozmaże, włosy lekko posklejają, rumieniec wyjdzie. No i do tego dochodzi zmęczenie fizyczne (a podczas masturbacji masz samą rękę i wygodny fotel). Może trochę stresu spowodowanego poprzednimi "porażkami"?

                              Reasumując: zrób sobie przerwę od pornuchów i walenia. Zobaczysz, że po czymś takim oczy Ci wyjdą i będziesz twardy jak skała.
                              Możesz też rąbnąć sobie jakiegoś energetyka przed. Ale pod warunkiem że nie masz problemów z sercem czy co.

                              Skomentuj

                              Working...