W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Anonymous

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • unter
    Gwiazdka Porno
    • Jul 2009
    • 1884

    Anonymous

    Juz kolejny raz grupa Anonymous ośmieszyła super zabezpieczenia rządowych instytucji. Tym razem padło na Stratfor.

    Z adresu http://www.rp.pl/artykul/11,778984-A...asc-dalej.html
    "Hakerzy z ruchu Anonymous włamali się na strony amerykańskiej wywiadowni Stratfor i skradli e-maile oraz dane z kart kredytowych. Ostrzegli, że to dopiero początek świątecznych ataków, zaplanowanych na ten tydzień."


    Co sadzicie o takich poczynaniach?
    Moje odczucia są mieszane, z jednej strony w jakiś sposób przyczyniają się do poprawy zabezpieczeń, z drugiej, to jednak najwyższej klasy hakerzy - dzisiaj pomagają, jurto mogą wyłączyć krajowa siec energetyczną.
  • Ville
    Seksualnie Niewyżyty
    • Nov 2011
    • 237

    #2
    Napisał unter
    dzisiaj pomagają, jurto mogą wyłączyć krajowa siec energetyczną.
    A niech wyłączają.
    Prędzej czy później i tak ktoś to zrobi... Oni albo Skynet
    A na serio, to moim zdaniem trochę się ich zbyt bardzo reklamuje i robi jakiś dziwny mit.
    Hakerzy byli i będą... I jak będą mieli w tym interes to wspomnianą siec energetyczna wyłączą.
    Nie rozumiem jednak po kiego grzyba robi się z anonimowych jakichś Robin Hoodów od siedmiu boleści.

    Skomentuj

    • anduk
      Koci administrator
      • Jan 2007
      • 3900

      #3
      Anoni zdementowali.

      Pastebin.com is the number one paste tool since 2002. Pastebin is a website where you can store text online for a set period of time.

      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

      Skomentuj

      • unter
        Gwiazdka Porno
        • Jul 2009
        • 1884

        #4
        Równie dobrze możne być to dezinformacja, bo nic tak nie zaciemnia istoty rzeczy jak mnogość sprzecznych informacji.

        Skomentuj

        • anduk
          Koci administrator
          • Jan 2007
          • 3900

          #5
          Generalnie w większości przypadków jakimś wielkim hackerem być nie trzeba bo nawet topowe firmy mają wiele kiepskich zabezpieczeń i słabych punktów. Co do wyłączania sieci elektrycznej to chłopaki za takie rzeczy biorą całkiem grubą kasę i działają pod osłoną służb. Tak jak to miało miejsce miedzy innymi z robakiem stuxnet, duqu i pewnie wiele innych o których jeszcze nie wiadomo.

          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

          Skomentuj

          • unter
            Gwiazdka Porno
            • Jul 2009
            • 1884

            #6
            Tja, caly problem w tym, ze wysoko opłaceni specjaliści od zabezpieczeń publicznie robią ludzi w balona twierdząc, ze ich system jest 100% pewny. Ba, nawet niektóre instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo produkują dla nas ekstra programy antywłamaniowe, a w tym samym czasie Chińczycy bez problemów buszują w ich komputerach. Autentyk.

            Gdyby nie Anonymous nie mielibyśmy o tym zielonego pojęcia.

            W tym miesiącu w Niemczech dwa razy sypnęła się siec metra. Oficjalna przyczyna: brak zasilania wywołany drobna usterka techniczna.
            Hmmm...

            Skomentuj

            • Ville
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2011
              • 237

              #7
              Napisał unter

              Gdyby nie Anonymous nie mielibyśmy o tym zielonego pojęcia.
              Czyli, ze jednak robimy z nich Robin Hoodów?

              Nie no... Jeśli chodzi o mnie, to oni mnie w żadnym stopniu nie kręcą.
              Ja sam od lat nie mam antywirusa w kompie, bo wiem, że jak ktoś będzie chciał mi zrobić kuku, to zrobi, bez względu na zabezpieczenia.
              Jeśli idzie o skale globalną, to naprawdę mam w nosie, czy będzie prąd w metrze czy u mnie w domu.
              Z coraz lepszym skutkiem przyswajam sobie techniki survivalu i sądzę, że dam rade przeżyć bez komputera czy telewizora
              Zatem żadni Anonimowi mi nie straszni.
              A jak ktoś się daje zastraszać, to już jego sprawa
              Dzis straszą nas Talibami - a jak się zmieni koniunktura, zaczną straszyć globalnym terroryzmem internetowym, niejakich Anonymous Nihil novi

              Skomentuj

              • e-rotmantic
                Perwers
                • Jun 2005
                • 1556

                #8
                Dezinformacja, czy nie, w systemach informatycznych najsłabszym ogniwem na ogół jest człowiek. Ktoś gdzieś nie zastosuje się do procedur, pozwoli, żeby wyłudzono od niego dane, zapisze se hasło na karteczce, lub inny magik zapomni o tym lub owym, a potem jest ups. Zasadniczo, sam rdzeń technologiczny rzeczywiście jest bezpieczny w tych 100% lub 99,999% procentach. Złamanie szyfru należy do bardzo rzadkich i spektakularnych ataków, najczęściej i tak robionych w ramach eksperymentów naukowych. Luki i dziury na ogół są gdzieś w otoczce, gdzie ktoś przez zwyczajne niedbalstwo zapomniał o jakiejś *******e lub po prostu zignorował niebezpieczeństwo na zasadzie "eee, kto to na to wpadnie, że akurat tu i tu trzeba tak i siak...".

                Tak na przykład swego czasu było z atakami SQL injection. Programiści PHP doskonale wiedzieli, że taki trick jest możliwy, bo sami go stosowali do testowania (sic!). Dawno temu, przed powstaniem samego terminu "SQL injection", na własne oczy widziałem dyskusję na jakimś forum programistycznym, z której jasno wynikało, że jest to bardzo powszechny trick w tej branży, o którym wiedzieli nawet początkujący PHP-owcy. A po jakimś czasie dopiero zupa się wylała i się zrobiło przerażające "Oh my GASH!" i wielkie "WOW! mogę ukraść hasło na Epulsie".

                Skomentuj

                • Burbon2009
                  Erotoman
                  • Jun 2009
                  • 571

                  #9
                  zawsze fascynowała mnie postać Mitnicka ten to miał łeb największe mocarstwa srały przed nim za pewne teraz pracuje dla usa albo chińczyków.

                  Skomentuj

                  Working...