W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Podniecenie wynikające z faktu rozbierania się, bycia nagim/nagą - czy ktoś też tak ma???

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mustang0670
    Banned
    • Aug 2011
    • 18

    Podniecenie wynikające z faktu rozbierania się, bycia nagim/nagą - czy ktoś też tak ma???

    Chciałem się wypowiedzieć na temat Majteczki - czy chodzicie czasami bez. Ale w trakcie postu stwierdziłem że to chyba temat na nowy wątek. Gdy byłem dzieckiem (tak gdzieś od 7 roku życia) bardzo mnie podniecało rozbieranie się do naga i bycie nagim. Ale że dzieckiem byłem raczej wstydliwym to nie chciałem by mnie ktoś zobaczył, więc rozbieranki uskuteczniałem po kryjomu. Wówczas nawet nie wiedziałem, że to co odczuwam to właśnie jest podniecenie*Po prostu sprawiało mi to przyjemność i tyle. W okresie dojrzewania nadal mnie to kręciło, ale już wtedy wiedziałem co czuje i potrafiłem rozładować te emocje po przez masturbowanie się. Obecnie mam. już 30 lat i raczej nie chodzę nago po domu, no chyba że zapomnę gatek. gdy idę pod prysznic i wtedy przespaceruje się z łazienki do sypialni po szorty by tam je ubrać. Jako nastolatek lubiłem czasami zdejmować gatki podczas snu i ubierać je dopiero rano gdy się budziłem*. Teraz jako 30- latek nawet po seksie z moją dziewczyną ubieram gatki z powrotem na tyłek bo tak mi wygodniej**Czy ktoś z Was też miewał takie etapy w swoim życiu??? A może zostało tak komuś do dziś??? Z góry przepraszam jeśli ten temat się już kiedyś pojawił.
    0statnio edytowany przez Mustang0670; 26-08-11, 17:53.
  • TajemniczaZelka
    Świętoszek
    • Aug 2011
    • 30

    #2
    Ja lubie spac nago. Sprawia mi to przyjemnosc gdy klade sie naga bez zadnego materialu na sobie i ocieram sie o aksamitna posciel... Wtedy jest mi bosko! Ale zeby tak chodzic po domu nagiej.. Niee, wole z bieliznie jednak.

    Skomentuj

    • nieuchwytna
      Seksualnie Niewyżyty
      • Aug 2011
      • 251

      #3
      Podzielam zdanie przedmówczyni
      Trzy czwarte z miłości.

      Skomentuj

      • paul_78
        Erotoman
        • Jul 2007
        • 470

        #4
        Ja tam lubię chodzić nago po domu
        Non serviam

        Skomentuj

        • Mustang0670
          Banned
          • Aug 2011
          • 18

          #5
          Hehe Widzę że chyba zakręciłem zanadto ten temat, bo wszyscy się nad chodzeniem nago po domu skupili a nie do końca oto mi chodziło Ale miło że w ogóle ktoś skomentował bo już się obawiałem, że temat zostanie na starcie wyśmiany :p

          Skomentuj

          • Alka1976
            Świętoszek
            • Oct 2011
            • 36

            #6
            Dokładnie Cię rozumiem Mustang0670. W przeciwieństwie do Ciebie u mnie ten etap z dzieciństwa nigdy nie minął. Może dlatego, że wychowano mnie jako naturystkę bez bagażu psychicznego dotyczącego wstydu. Jednak u mnie dzięki temu odkryłam też cechy ekshibicjonizmu. Nadal lubię pokazywać moje odkryte ciało, w domku w ogóle nie nosimy ubrania i śpimy nago. Często prowokuję ubiorem odpowiednie reakcje u ludzi, jednakże nie jest to typowe obnażanie się. Gdy jadę do pracy w spódniczce mini bez majtek, to tego nikt nie widzi oprócz tych którzy w swoim charakterze mają cechę podglądactwa i dojrzą ten fakt. Podglądacze tak potrafią ustawić się w środkach komunikacji, przyjąć tak dziwne pozy (niby np sznurują buta), żeby osiągnąć swój cel patrzenia pod spódniczkę. Nikt tego normalnie nie zauważa. Ja tak, gdyż sama obserwuję. Prowokacja strojem jest jakby przyzwoleniem dla drugiej osoby do działania.

            Skomentuj

            • Lilith_666
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2011
              • 386

              #7
              Ja nigdy nie miałam problemu ze swoją nagością.Od małego latałam nago po domu..i w sumie aż do teraz to się nie zmieniło.Nie raz się zdarza,że chodzę sobie po domu nago lub półnago.Kłopoty się zaczynają kiedy na przykład moja siostra ma niespodziewanych gości o których nic nie wiem.;] Zawsze wolałam siebie bez ubrania,ale nie myślałam o tym w kategoriach fetyszu...śpię też najczęściej nago,zwyczajnie lubię,wygodnie mi.No i przyjemniej jest wtedy wtulić się w kogoś obok.
              "Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
              Witkacy

              Skomentuj

              • lecter1
                Świętoszek
                • Nov 2011
                • 30

                #8
                Zgadzam sie z przedmówcami. Spie nago bo mi tak dobrze i lubie nago byc. Nie wstydze sie nagosci w ogole i sprawia mi przyjemnosc byc nago lubie ogladac filmy nago, opalac sie i czytac
                Lecter1

                Skomentuj

                • Robcio73
                  Świętoszek
                  • Sep 2012
                  • 26

                  #9
                  Podnieca mnie bardzo rozbieranie sie do naga przed obcą kobieta .. pare razy w zyciu musialem to zrobic przed kobieta lekarzem .. super sprawa .. w ogole kwestia cfnm bardzo mnie kręci

                  Skomentuj

                  • kokain666
                    Banned
                    • Aug 2006
                    • 179

                    #10
                    Jestem wielkim fanem CFNM i praktykuję, gdy tylko trafi się odpowiednia okazja. Plaża, przebieralnie, basen, sauna, prysznice, umywalki, oczywiście wszystko koedukacyjne. Przebieranie się tak, żeby być widzianym, niezasłanianie zasłonki w koedukacyjnej prysznicowni, opalanie się nago, spacerowanie zupełnie nago na łonie przyrody i dyskretna masturbacja. Sytuacje, które dają możliwość bycia nagim, których nie próbowałem, ale być może kiedyś w przyszłości... to chodzenie do kosmetyczki na depilację intymną, chodzenie do masażystki, pozowanie nago do aktów prywatnie lub w szkole artystycznej i męski striptiz na imprezach tylko dla pań i wieczorach panieńskich.

                    Znacie jeszcze jakieś ciekawe sytuacje stwarzające taką możliwość?

                    Skomentuj

                    • Robcio73
                      Świętoszek
                      • Sep 2012
                      • 26

                      #11
                      A czy w naszym pięknym kraju istnieją i odbywają się imprezy CFNM ?.. wie ktoś cos na ten temat może ?

                      Skomentuj

                      • kokain666
                        Banned
                        • Aug 2006
                        • 179

                        #12
                        Nie słyszałem o takich. Możliwością jest erotic show na prywatnych wieczorach panieńskich w domu, czy striptiz w klubie - ale tu jest różnie. Zarówno panowie tańczący, jak i panie zamawiające pokaz, mają różne preferencje, więc niektórzy rozbierają się tylko do stringów, inni rozbierają się całkowicie, a jeszcze inni pozwalają sobie na interakcję z paniami, o ile te są chętne
                        O imprezach stricte CFNM nie słyszałem i podejrzewam, że w naszym kraju nie ma wśród pań dużego zainteresowania tego typu aktywnością. A jeśli jest, to siedzą w cieniu, bo normy społeczne, bo co ludzie powiedzą, bo zwyczajnie nie mają odwagi.
                        Wprawdzie w niektórych większych miastach są kluby lesbijskie i gejowskie, ale klubów nastawionych na fetysz, czy CFNM praktycznie nie ma, a szkoda. Jasne, że można pójść do domu publicznego, czy dominy, ale przecież to nie to samo.

                        Skomentuj

                        • LackMan
                          Świętoszek
                          • Nov 2012
                          • 46

                          #13
                          Ja jestem urodzonym ekshibicjonistą. Nie przeszkadza mi, Ze ktoś może mnie zobaczyć nagiego, często chodzę po domu bez ubrania i nie mam zasłoniętych żaluzji, zdarza mi się tak wyjść na balkon nawet Po kapieli np długi czas chodze bez czegokolwiek z odsłoniętym żołędziem, żeby troche dać odpocząc tej częsci ciała

                          Skomentuj

                          • Wodnik1984
                            Świntuszek
                            • Feb 2010
                            • 60

                            #14
                            Ja też jak byłem mały byłem wstydliwy. Teraz, opalanie, spanie, saunowanie spokojnie na golasa, jak jest wolna chata to tez siedzę bez ubrań. Przyjemnie i wygdnie. Ale wszystko to samotnie. Chociaż chciałbym tez przy kimś, wiadomo, że zaraz by mi ciśnienie skoczyło, bo to jednak niecodzienna sprawa, ale na pewno by było fajnie ;D
                            Ogólnie podnieca mnie własna nagość, lubie siebie oglądać, mimo iż nie wyglądam jakoś tam super ekstra ;p
                            Miłość, śmierć i sraczka przychodzą z nienacka ;p

                            Skomentuj

                            • rokoko91
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2009
                              • 356

                              #15
                              Musze przyznać, że podnieca mnie moja nagość. Lubię od czasu do czasu pochodzić nago, czuć tą swobodę. Rzadko jednak pozwalam sobie na to, głównie przez obecność innych domowników.
                              Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947

                              Skomentuj

                              Working...