Spotkałem się z terminem "techniczna dziewica" oznacza to ze słownika slangu młodzieżowego dziewczynę najpierw rozpoczynającą seks analny póżniej waginalny ( chce być dziewicą do ślubu lub boi się ciąży) tak przynajmniej brzmi definicja. Jest to trochę dziwne i wydaje się naciągane. Dlatego chcę się przekonać czy coś takiego ma miejsce w realnym świecie. Czytałem o tym na niejednym forum ( chat ) zagranicznym lub polskim. Więc mam pytanie czy ktoś zna takie przypadki? Lub tez słyszał z pewnijszego żródła że coś takiego istnieje?
Techniczne dziewice- czy istnieją?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
tak słyszałem/znałem. Cóż wypaczone idee i wartości nimi kierują, chore, a jakże, ale nie wytłumaczysz, ona wie swoje" - Fajny masz korek od wanny.
- Taki tam...
- ...Ale gra empetrójki" -
Jest to dziwne zważając na sytuacje, ale dlaczego chore? Myslisz że może namieszać w psychice? Nawet zakładając że dziewczyna ma jednego partnera.Skomentuj
-
Utrata dziewictwa jest w dużej mierze bardziej psychiczna niż fizyczna, więc TECHNICZNIE to one i tak nie są dziewicami. Ale.. nie znam takowych.'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3Skomentuj
-
Gdybym coś takiego usłyszał od kobiety to bym jej wprost powiedział ze jest dla mnie idiotką i wyszedł kończąc znajomość. Już współczuje tym facetom którzy znajdą sobie takie żony "dziewice techniczne" i jeszcze usłyszy podczas nocy poślubnej "Kochanie zachowałam czystość dla Ciebie" krew mnie zalewa jak widzę taka wypaczoną logikę.Skomentuj
-
W dzisiejszych czasach nawet kobieta, która urodziła piątkę dzieci, po odpowiednich zabiegach może zostać "techniczną dziewicą". Odtworzenie błony dla sprawnego chirurga nie stanowi żadnego problemu. Tak naprawdę dziewictwo to stan umysłu, nie ciała. Rozerwaną błonę da się odtworzyć, ale faktu odbycia stosunku nie da się wymazać z pamięci. Panienki po prostu oszukują same siebie, tylko po kiego diabła... Chyba żeby zagłuszyć skrupuły?
Czy jak będę kradł z zamkniętymi oczami, to nie jestem złodziejem bo tego nie widziałem?Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Jeżeli takie dziewczyny, rozumując w ten sposób, faktycznie czują się czyste, to tylko pozazdrościć im umiejętności okłamywania samych siebie.Skomentuj
-
A jeśli dziewczyna rozpoczyna inicjację seksem oralnym? A później przechodzi do analnego i waginalnego. To też jest "techniczną" dziewicą?Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.Skomentuj
-
No wedle tej teorii oczywiście, że tak
Z tym, że w cipkę to tylko do głębokości błony, dalej nie I dziewica techniczna jak się patrzy!Skomentuj
-
Zgadzam się z Jacentym. O dziewictwie powinien decydować stan umysły, a nie ciała. Jeśli dziewczyna uprawiała po kilka razy seks, ale nie waginalny i uważa się za dziewicę, to jest po prostu hipokrytką.Skomentuj
-
Chodzi w każdym razie o jedno: żeby zachować błonę dziewiczą.
Nie oznacza to jednak dziewictwa (jako czystości ), ponieważ osoby te były już z kimś w łóżku i uprawiały czynności seksualne, wolą one jednak myśleć, że są dziewicami albo tak istotne jest dla nich, żeby chłopak, z którym zwiążą się na poważnie (w przeciwieństwie do tych, z którymi uprawiały inne formy seksu, bez żadnych głębszych uczuć), zobaczył, że mają błonę dziewiczą i żeby to "najcenniejsze" przypadło właśnie jemu.Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
no tak, a jak straci błonę przypadkiem i zregeneruje operacyjnie to będzie techniczną dziewicą z recyklingu??
Litości! jak już wspominali poprzednicy - dziewictwo to nie tylko kawałek skóry między nogami... . I odpowiadając na pytanie: nie, nie znam żadnej. Nie zadaję się z aż takimi hipokrytkami.Skomentuj
-
Klasyk, czysta hipokryzja. Ja już kiedyś pisałam o jednej dziewczynie z mojego rodzinnego miasta, która w wieku lat nastu, miała na swoim koncie więcej zrobionych lodów niż ja zjedzonych do tej pory - i była "techniczną dziewicą" w tym czasie. Nie mam zatem wątpliwości, że istnieją. Ja rozumiem ich tok myślenia - coraz wcześniejsza inicjacja seksualna, niestety nie idzie w parze z dojrzałością emocjonalną, więc szuka się furtek i wentylków, które dają poczucie bezpieczeństwa i tworzą iluzja fair wobec siebie i innych. Świadomość pozorów przychodzi z czasem - ale to już wtedy bez większego znaczenia.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Jeżeli 'utrata dziewictwa' jest bardziej psychiczna niż fizyczna, to ja nadal nią jestem. Hurraa. A w zasadzie jakie to ma znaczenie? Chyba że to taki lans: 'jestem dziewicą techniczną'. dzizas jak to brzmi ...Skomentuj
-
A w zasadzie jakie to ma znaczenie?Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
Skomentuj