W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zmiana wieku inicjacji w Polsce

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NUKEM
    Świętoszek
    • Aug 2009
    • 34

    Zmiana wieku inicjacji w Polsce

    Zauważyłem dziwną zależność. Wg. poważnych i rzetelnych badań wiek inicjacji seksualnej wynosi obecnie u chłopaków 18,1 lat u dziewczyn 18,5 lat w Polsce. Wg. Polskich badań z 1976 roku było to 17 lat dla chłopaków i jakieś 16,5 dla dziewczyn(tą wartość średnio pamiętam).
    Dziwi mnie że w ciągu 30 lat wartość za uległa wydłużeniu o rok-półtora( ani to pochwalam ani potępiam). Zastanawia mnie dlaczego tak jest? W zasadzie kiedyś panował "ciemnogród" w sprawach seksu. Jakie sa wsze opinie dotyczące tej zmiany?
  • euforia321
    Świętoszek
    • Jul 2010
    • 7

    #2
    Napisał NUKEM
    Zauważyłem dziwną zależność. Wg. poważnych i rzetelnych badań wiek inicjacji seksualnej wynosi obecnie u chłopaków 18,1 lat u dziewczyn 18,5 lat w Polsce. Wg. Polskich badań z 1976 roku było to 17 lat dla chłopaków i jakieś 16,5 dla dziewczyn(tą wartość średnio pamiętam).
    Dziwi mnie że w ciągu 30 lat wartość za uległa wydłużeniu o rok-półtora( ani to pochwalam ani potępiam). Zastanawia mnie dlaczego tak jest? W zasadzie kiedyś panował "ciemnogród" w sprawach seksu. Jakie sa wsze opinie dotyczące tej zmiany?
    Zastanawia mnie skąd masz te informacje. Według mnie sa one dużo zawyżone. Według mnie i moich obserwacji wiek inicjacji seksualnej jest niższy! Dzieciaki w gimnazjum zaczynają już ze sobą współżyć. Przeważnie to jest 3 klasa gimnazjum (16 lat). Zwłaszcza jeśli chodzi o dziewczynki. Wiem, że wyniki to jest średnia. Ale w moim przypadku wiek inicjacji moich znajomych z rocznika 14, 15 i 16 lat. Wyjątkiem byli Ci, którzy robili to dopiero w wieku 18 lat.

    Skomentuj

    • NUKEM
      Świętoszek
      • Aug 2009
      • 34

      #3
      więc dane obecne :


      Lew Starowicz i spółka

      oraz dane z 1976 roku to poprostu "Sztuka kochania"
      Michaliny Wisłockiej

      Hmm z tego co czytałem to dziewczyny do 18-20 roku życia jakoś mało zaintresowane są seksem ( pewne ogólnik wiadomo że zależy od osoby)

      Dlaczego wg. Ciebie dziewczyny mają szybciej pierwszy raz? Mają starszych partnerów?

      Skomentuj

      • -Sukub-
        Seksualnie Niewyżyty
        • Jul 2010
        • 372

        #4
        Korzystarz z niezbyt rzetelnego źródła. Poza tym wszelkie sondaże nie są prowadzone wśród grup, które szczerze odpowiadają na takie pytania. Bo np ankiety przeprowadzane są w szkołach, niby anonimowe a jednak uczniowie wiedzą, że jak nauczyciel zechce, to po piśmie rozpozna. Więc lepiej skłamac niż miec problemy z rodzicami.

        Moim zdaniem średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 16 lat i ciągle się zmniejsza.
        'Sheila, masz skórę która jest żywą tkaniną z jedwabiu.' <3

        Skomentuj

        • Xenon
          Perwers
          • Feb 2009
          • 1112

          #5
          Napisał -Sukub-
          Moim zdaniem średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 16 lat i ciągle się zmniejsza.
          A Ty z jakiego źródła korzystasz? Obserwacji 10-20 koleżanek?

          To moim zdaniem jest możliwe, że wiek inicjacji wzrasta. Teraz jest sporo innych rozrywek. Ludzie podchodzą do siebie z większym dystansem.
          A może po prostu będę... lamusę!

          Skomentuj

          • PabloXM
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2009
            • 1746

            #6
            Napisał -Sukub-
            Bo np ankiety przeprowadzane są w szkołach, niby anonimowe a jednak uczniowie wiedzą, że jak nauczyciel zechce, to po piśmie rozpozna. Więc lepiej skłamac niż miec problemy z rodzicami.
            My w szkole mieliśmy taką ankietę, w której zaznaczało się iksem wiek albo pozycję "n/d" Ponadto ankiety są przeprowadzane na małej ilości osób (około 1000 zwykle) i na tej podstawie uogólnia się dane względem narodu.
            Stay fresh, no matter where you are.

            Skomentuj

            • Żyrborka
              Świętoszek
              • May 2010
              • 13

              #7
              Może i panował ciemnogród, lecz 30 lat temu kobiety w wieku 18 - 20 lat zwykle wychodziły za mąż. Dziś zawiera się zwiazki małżeńskie znacznie później i to może dlatego.

              Skomentuj

              • outgoing
                Perwers
                • Apr 2009
                • 807

                #8
                Mnie się wydaje że średnia nie oddaje tu sytuacji, zresztą średnia to dość przekłamana statystyka jest...lepiej byłoby medianę analizować, a ta się zmniejsza niestety od lat czterdzeistych...przynajmniej tak tu dowodzą. Tu natomiast dowodzą, że w Afryce późniejsza inicjacja seksualna zmniejsza ilość zakażeń HIV. Tu podają, na w miarę aktualnych danych, że mediana to 19 dla dziewczyn i 18,5 dla chłopaków...czyli nie tak źle bo to oznacza, ponad 50% osób rozpoczynających współżycie jest pełnoletnia. Generalnie około 20 wydawałoby mi się dobrze...co do przyczyn: jedna została wymieniona - zwyczajnie jest więcej rzeczy do roboty, a druga to może przewrotnie pornosy - jak taki chłopak sobie poogląda na necie i ulży ręką to być może mniej go ciągnie. Te linki to pierwsze co wyskakuje po wpisami "mediana wieku inicjacji seksualnej" do googla.
                The problem with dating dream girls is that they have a tendency to become real.

                Skomentuj

                • Ćwierćnuta
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 1870

                  #9
                  Przez ostatnich parę lat czytałam różne badania na ten temat. Natykałam się tylko na dwa rodzaje wyników. Albo 16 lat u obu płci, albo faceci - 16, kobiety - 18. Nie przekonuje mnie więc jednorazowa próbka.
                  Ssanie na czekanie.

                  Skomentuj

                  • outgoing
                    Perwers
                    • Apr 2009
                    • 807

                    #10
                    Napisał Ćwierćnuta
                    Przez ostatnich parę lat czytałam różne badania na ten temat. Natykałam się tylko na dwa rodzaje wyników. Albo 16 lat u obu płci, albo faceci - 16, kobiety - 18. Nie przekonuje mnie więc jednorazowa próbka.
                    A w tych Twoich badaniach była mowa o wartościach średnich czy medianach? No i jak reprezentatywna próbka była? Kurna dość ciężko znaleźć takie badania robione na dużą skalę. Przynajmniej google nie wypluwa ich na pierwszych pozycjach.
                    The problem with dating dream girls is that they have a tendency to become real.

                    Skomentuj

                    • jezebel
                      Emerytowany Pornograf

                      Zboczucha
                      • May 2006
                      • 3667

                      #11
                      Zastanawia mnie dlaczego tak jest?
                      Przyczyn jest kilka. Najogólniej można to zawrzeć w słowie "postęp". To, jaki krok w przód wykonaliśmy, to nie tylko kwestia zmian technologicznych, ale również światopoglądowych - a może przede wszystkim.
                      Po pierwsze - media. Gdyby odrzucić reklamy produktów dla dzieci, to okazuje się, że 90% zawiera podtekst seksualny, jest prowokująca i podszyta erotyką. Jeśli nie jest taki obraz, to jest taki tekst, lub przekaz. Mam na myśli bombardowanie człowieka z każdej strony seksualnymi pociskami.
                      Do tego dochodzą tematy, wokół których kręci się świat. Na arenie banda celebrytów, których wizytówką jest głównie wyuzdany wygląd. Media ewidentnie skupiają się wokół dupy i cycka, niż wokół głębszych wartości - co za tym idzie, i młodzież się wokół tego skupia.
                      Wszędobylski orgazm - 15-20 lat temu nastolatki nie wiedziały czym jest orgazm, bo nauka o seksualności człowieka ograniczała się do budowy anatomicznej. W tej chwili w edukacji nie zmieniło się wiele, ale rolę tę przejęły wydawnictwa i media, tłukąc temat orgazmów jak niedzielnego kotleta schabowego. Młodzi ludzie chcą przeżywać orgazmy i to tak szybko jak się da - często bez podłoża emocjonalnego, bo o tym akurat nie mówi się zbyt wiele. O drogach dochodzenia do orgazmu owszem, o budowie naszych narządów, nawet o skutkach uprawiania seksu, ale nie o miłości i zaletach z tego płynących na płaszczyźnie seksualnej. Orgazm współcześnie stał się produktem, tematem przewodnim - orgazm należy mieć, tego się od nas wymaga, to jak luksus, świadczy w pewnym sensie o jakości życia. Nie masz orgazmu, znaczy jest z Tobą coś nie tak. Orgazm, orgazm, orgazm - do porzygania.
                      Dostępność - każdy kilkulatek już świetnie posługuje się komputerem, a niemalże każda rodzina ma co najmniej jeden. Internet to szerokie pole do zdobywania informacji i kontaktów, a łatwość i szybkość zdobywania takiej wiedzy i zawierania znajomości, prowadzi również do szybszej konsumpcji i wcielania w życie. Taka droga na skróty już w dzisiejszych czasach, nikogo nie zaskakuje, a wręcz propaguje się typu zachowanie jako pożądane, z uwagi na oszczędność czasu i możliwość zwiększenia rotacji.

                      Mnie wczesna inicjacja nie martwi - myślę, że czy 15latka czy 20latka, to nie ma znaczenia, bo i tak zrozumieją dopiero w wieku lat 30stu czy 40stu, co liczy się tak naprawdę, jakie się popełniło błędy, a szeroki wachlarz doświadczeń pozwoli na obiektywizm i ocenę sytuacji. Martwi mnie bardziej wartościowanie życia i ludzi przez ich suksualne podejście, nastawienie, doświadczenie. Martwi mnie, że brak orgazmu jest równoznaczny z usterką techniczną i takiego co go nie osiąga, należy wysłać do specjalisty - nie rozważa się absolutnie podłoża emocjonalnego, uczuciowego, a czasem nawet nie bierze pod uwagę faktu, że orgazm nie jest w życiu tej osoby celem i to nie zaburza jego normalności.

                      Z pewnością argumentem na szybszą niż kiedyś, inicjację seksualną, jest fakt braku wiedzy. Wiedzę o tym że coś istnieje i jest fajne, mamy - nie mamy jednak wiedzy właściwej. Wciąż wielu mężczyzn na przykład - wg badań Durexu - jest święcie przekonanych o tym,że satysfakcja seksualna to krok do szczęścia w życiu, ale nie mają pojęcia gdzie jest łechtaczka kobiety. Ba, niektórzy nie wiedzą, że istnieje coś takiego. 20-30 lat temu wiedza na temat łechtaczki niewiele się różniła od tej dziś (w świadomości mężczyzn), ale za to parcie na seks i kręcenie się wokół tego tematu, nie było tak oczywiste. Gdyby tak informacje anatomiczne zamienić na te psychologiczne - świat by oszalał. Byłby zamęt, kto wie - może odechciałoby nam się kopulacji

                      Abstra***ę od nacisków społeczno środowiskowych - czyli np uznawanie kogoś za gorszego, z powodu pozostawania dziewicą czy prawiczkiem, bo to też jest spowodowane tym, o czym wspomniałam wyżej.
                      Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                      Skomentuj

                      • rabbitka
                        Świntuszek
                        • Jul 2010
                        • 52

                        #12
                        A ja zauważyłam, że w przypadku dziewczyn które znam zachowanie dziewictwa jest powodem do dumy, czują się oryginalne i lepsze, a często zachowują się gorzej od rasowych lafirynd.

                        Skomentuj

                        Working...