Proszę lepiej dokształconych o radę.
Od blisko roku biorę najłagodniejsze tabletki antykoncepcyjne dostępne na rynku (Novynette). Działają na mnie koszmarnie. Całkowity zanik libido, zero lubrykacji, wyjątkowo bolesne miesiączkowanie, koszmarny PMS - to problemy, których nigdy wcześniej nie miałam. Dochodzę do wniosku, że antykoncepcja hormonalna po prostu nie jest dla mnie. Jako że mam stałego partnera, z którym seks uprawiam dość regularnie, szukam najlepszego rozwiązania dla nas obojga.
Prezerwatyw nie lubi żadne z nas, a środki chemiczne ze względu na ich małą skuteczność powinny być stosowane razem z mechanicznymi, więc odpadają.
Zastanawiam się nad spiralą. Czy ktokolwiek z obecnych miał z nią styczność? Jeśli chodzi o fakty medyczne - mam dziewiętnaście lat, nigdy nie rodziłam i w najbliższym czasie nie zamierzam, brak skłonności do stanów zapalnych, ale obciążenie genetyczne mięśniakami macicy.
Za inne pomysły również będę wdzięczna.
Od blisko roku biorę najłagodniejsze tabletki antykoncepcyjne dostępne na rynku (Novynette). Działają na mnie koszmarnie. Całkowity zanik libido, zero lubrykacji, wyjątkowo bolesne miesiączkowanie, koszmarny PMS - to problemy, których nigdy wcześniej nie miałam. Dochodzę do wniosku, że antykoncepcja hormonalna po prostu nie jest dla mnie. Jako że mam stałego partnera, z którym seks uprawiam dość regularnie, szukam najlepszego rozwiązania dla nas obojga.
Prezerwatyw nie lubi żadne z nas, a środki chemiczne ze względu na ich małą skuteczność powinny być stosowane razem z mechanicznymi, więc odpadają.
Zastanawiam się nad spiralą. Czy ktokolwiek z obecnych miał z nią styczność? Jeśli chodzi o fakty medyczne - mam dziewiętnaście lat, nigdy nie rodziłam i w najbliższym czasie nie zamierzam, brak skłonności do stanów zapalnych, ale obciążenie genetyczne mięśniakami macicy.
Za inne pomysły również będę wdzięczna.
Skomentuj