W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Osobne sypialnie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Eris
    Perwers
    • Feb 2009
    • 851

    Osobne sypialnie

    Pytam z czystej ciekawosci - jak byscie zareagowali, gdyby wasz(a) partner(ka) chcial(a) spac w osobnym pokoju? Oczywiscie przy zalozeniu, ze zwiazek jest udany, rozumiecie sie, w seksie wszystko gra etc. Poczulibyscie sie urazeni, byloby wam przykro? Czy moze zaakceptowalibyscie decyzje partnera bez wiekszych emocji?

    Zapraszam do dyskusji
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3900

    #2
    Ja bym się załamał chyba - wspólne spanie to bardzo ważna rzecz dla mnie - w końcu 1/3 dnia tam spędzamy. Przykro by mi bardzo było.

    W ogóle dla mnie sypialnia, łóżko to sacrum - przywiązuję dużą wagę do tego
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • lapeeno
      Świętoszek
      • Feb 2009
      • 5

      #3
      myślę że osobne sypianie to się zaczyna po 50tym roku małżeństwa,uważał bym to za coś nienormalnego,na pewno była by to gorąca sytuacja,jeśli mówimy tu o osobnym spaniu na stałe,bo czasami są takie ciche dni i wtedy dzieją się różne rzeczy...

      Skomentuj

      • Frodo Baggins
        Perwers

        Wspomógł BT
        • Feb 2009
        • 1174

        #4
        czasem myślę o tym... heh, na takiej samej zasadzie jak czasem się myśli o własnej śmierci. bo była by to swego rodzaju śmierć...
        wspólne spanie to te godziny kiedy można być razem. po dniu pracy, po różnych obowiązkach i innych zabijaczach czasu - chociaż wtedy być razem, tulić się całować i rozmawiać.

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          To zależy od przyczyn. Gdyby powiedzmy facet chrapał... albo oglądał tv do późnych godzin nocnych. A z drugiej strony gdyby mu przeszkadzało że czytam w łóżku, gadam i frygam się podczas snu- to pewnie nie robiłabym problemu.
          Tylko patrząc realnie: jak w przeciętnym mieszkaniu mieć dwie sypialnie? Wystawić kanadyjkę do łazienki lub na balkon?
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • greggis
            Świętoszek
            • Aug 2006
            • 40

            #6
            eee...nieee.... mnie się taka opcja nie podchodzi.

            Skomentuj

            • kicia!
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 629

              #7
              mi by było bardzo przykro, ale na szczęście nic takiego nam nie grozi - za duże przylepy z nas

              Skomentuj

              • szalonaparka

                #8
                hehe może uważa,że całe łożko woli zająć niz połowe? ale tak na serio to by było mi przykro bo w nocy zawsze można się przytulic..

                Skomentuj

                • Frodo Baggins
                  Perwers

                  Wspomógł BT
                  • Feb 2009
                  • 1174

                  #9
                  no chyba że "po.." spycha nogą na podłogę, a cały tapczan jego... (autentyczny przypadek opisywany przez zestresowaną, świeżo poślubioną dziewczynę u kumpeli w pracy. a mamy środek Europy i XXI wiek...)

                  Skomentuj

                  • Eris
                    Perwers
                    • Feb 2009
                    • 851

                    #10
                    To tylko hipotetyczna sytuacja.
                    Po prostu jako jedynaczka zawsze mialam wlasny pokoj, wlasna przestrzen i tyle o ile cenie sobie rozmowy i bliskosc fizyczyna - tak jesli chodzi o prace i sen musze miec wlasny kat. Chetnie poprzytulalabym sie i pogadalabym przed snem po czym poszlabym spac do wlasnego lozka. Po prostu zle bym sie czula bez wlasnej poscieli, slyszac oddech i ruchy drugiej osoby.

                    A jesli warunki na 2 sypialnie nie pozwalaja - to chociaz osobne lozka
                    0statnio edytowany przez Eris; 18-02-09, 05:19.

                    Skomentuj

                    • glizdziarz
                      Banned
                      • Sep 2005
                      • 1981

                      #11
                      Od czasu do czasu jest to nawet wskazane.

                      Skomentuj

                      • Kata
                        PornoGraf

                        Orthografische Polizei

                        • Feb 2009
                        • 2691

                        #12
                        Cóż, dla mnie spanie w osobnych pokojach/łóżkach oznacza koniec intymnego pożycia i duże ograniczenie bliskości. Jeżeli na takie rozwiązanie zdecydowałabym się szybciej niż w wieku emerytalnym, to byłby to początek końca związku.

                        A własną pościel można mieć i jednocześnie spać w jednym łóżku.

                        Skomentuj

                        • Dago
                          Ocieracz
                          • Jan 2007
                          • 125

                          #13
                          Wiecie co.. jak ja tak czytam te wasze posty to dochodzę do wniosku, że na moim miejscu żadne z was by nie wytrzymało Bo i seksu mało, o oralu nie wspominając i problemy związkowe mamy od czasu do czasu i śpimy osobno zazwyczaj bo moja luba.. przyzwyczaiła sie do spania sama w łóżku i ze mną jest jej poprostu nie wygodnie.
                          70 procent kobiet zamężnych uprawia sex pozamałżeński i wszystkie deklarują monogamię.

                          Skomentuj

                          • Moń.
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Apr 2007
                            • 209

                            #14
                            Pewnie czułabym się trochę urażona i byłoby mi przykro,jeżeli byłoby to tak ot, bez powodu. Jeżeli miałoby jakieś podstawy... to zastanowiłabym się. Na szczęście mój luby narazie garnie się do spania ze mną w jednym łózku - mam nadzieje, że nie ulegnie to zmianie
                            "Kocham Cię (...)
                            Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
                            I wiosną, kiedy jaskółka przylata."

                            Skomentuj

                            • Eris
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 851

                              #15
                              Dlaczego spanie obok drugiej osoby jest dla was tak wazne?

                              Skomentuj

                              Working...