Ja tam bez promocji. Nic organizowanego. Znajomi zabrali nas rok temu do takiej znajomej Polki, która tam mieszka i wynajmuje apartamenty. Spodobało nam się i w tym roku wracamy
. I pewnie przez kilka najbliższych lat też.
A co do wener to naprawdę trzeba być nieogarniętym, żeby coś złapać. No, ale zawsze jakby co jest penicylina