View Full Version : Faceci ... jakie tempo lodzika lubicie?
Lubicie delikatne ssanko lizanko ... czy ostre ustami obciąganko ? :razz:
:yawn: ale rym :yawn:
Pytanie jak najbardziej powazne :)
Dziewczynko każda forma jest dopuszczalna!!!
Tak jak i Wy lubimy zmiany tempa i intensywności pieszczot.
Inaczej będzie nudno!
Zresztą to zależy od sytuacji (czy to szybki numer czy mamy przed sobą kilka godzin zabawy. :)
extazka to kolejne pytanie ktore ma w domysle "szukam recepty na bycie idealna kochanka"
zrozum, ze to sprawa indywidualna, czesto majaca wiele wspolnego z upodobaniami danej osoby
extazka to kolejne pytanie ktore ma w domysle "szukam recepty na bycie idealna kochanka"
zrozum, ze to sprawa indywidualna, czesto majaca wiele wspolnego z upodobaniami danej osoby
To nie recepta tylko czysta ciekawosc, odróżniaj ... :yawn:
Delikatne ssanko lizanko na początku, a ostre ustami obciąganko później.. satysfakcjonuje Cię taka odpowiedź?
To nie recepta tylko czysta ciekawosc, odróżniaj ...
w moim odczuciu raczej co innego, a ja nie wiem czemu sie obruszylas, ja tam bym chciala byc kochanka idealna i jakby ktos mial recepte , to ja poprosze na PM :]
Dziewczynko każda forma jest dopuszczalna!!!
Tak jak i Wy lubimy zmiany tempa i intensywności pieszczot.
Inaczej będzie nudno!
Zresztą to zależy od sytuacji (czy to szybki numer czy mamy przed sobą kilka godzin zabawy. :)
Dokładnie zgadzam sie z wypowiedzią
ja uwielbiam delikatne muskanie jezyczkiem
byly dobre 2 poradniki do robienia lodzika na forum - poszukaj... slowko recepta moze ci pomoc ;)
Preferuje "obiąganie", ale nie mam nic przeciw lizaniu (wyłacznie jako dodatek!) ;-).
tylko nie ssanko bo to juz moge z odkurzaczykiem
Ziomek6789
06-09-06, 19:51
ja najbardziej lubie jak jest spokojnie delikatnie a zaraz takie ostre tempo to jest najlepsze :) ;) "KKC"
ja lubie ostre ciaganko :)
e-rotmantic
27-06-07, 08:00
A u mnie jest tak, że im dłuższy okres abstynencji seksualnej, tym bardziej delikatnego lodzika wolę. Na przykład po dwóch tygodniach bez rozładowania, to rozpływam się w ekstazie od byle podmuchu wiatru...
na poczatku delikatnie i namietnie a potem ostro jak suczka i głęboko i ostre ssanie .
na poczatku delikatnie i namietnie a potem ostro jak suczka i głęboko i ostre ssanie .
I oczywiście finał w ustach - jak dla mnie ... :lol:
stickyfingers
27-06-07, 15:55
osobiście lubię różnie,zależy kto robi, czasem kreci sam widok,okoliczności, niezależnie od tempa. Ale przeważnie ważne jest żeby gdy jest już baaardzo dobrze nie zmieniać sposobu i tempa.
pijana_miloscia
27-06-07, 16:03
osobiście lubię różnie,zależy kto robi
Ulala burżuła.. :cool: do wyboru do koloru :D
stickyfingers
27-06-07, 16:14
aż tak dobrze to nie ma i całe szczęście... no cóż każdy ma jakieś słabości, jedna z moich licznych są kobiety i seks...
Ja nie mam żadnych wymagań. Moja robi mi świetnie.
ON_MAN podobnie jest tyle tylko, że do nosa nie bardzo chce wejść... :rolleyes:
on man dobre, smialem sie jak glupi, sam nie wiem z czego :D
Zbyszekpotaj
16-04-09, 08:35
Musisz wprowadzać powoli aż do gardła i nie zagryzać i koniecznie z połykaniem:rockon:
Zbyszekpotaj
16-04-09, 08:40
Po robocie fiutek musi być spuchnięty no i nie daj mu zwiędnąć
Pierwsza faza - wolne lizanie czuba doookoła, druga - znęcanie się nad całą naprężoną fają, trzecia - szybkie i coraz szybsze ruchanie ustami, aż do czwartej - zwalnia i ssie niemiłosiernie! wpycham więc wtedy jej twarz w moją męskość i zachodzi istne szaleństwo... nawet nie wiem, czy łyka... spuszczam się wielokrotnie w jej usta, obok i na jej biust - na końcu przypomina mi się, że rozsmarowuje sobie nasienie po wzgórzach! jest nam boskoooo!
Z opisu Adonnisa wnioskuje, że jego lodzik trwa jakieś 45 sekund.
Ja lubię robić to różnie. I na ogół każda moja pieszczota napotyka głośny jęk zachwytu ;)
Hymm Pan Adonnis zachowuje się jakby pisał książkę .
Ja również wole szybkie ruchy .
Z głębokim połykiem .
Christophero
19-04-09, 02:04
Mi odpowiada rytm mw taki jak przy piosenkach żołnierskich:
"ułani wędrują! chłopcy maszerują HOP! HOP! HOP!"
albo "wlazł kotek na płotek i mruga.."
tak żeby w rytm było
^^
glizdziarz
19-04-09, 02:25
Zimą na mrozie zdecydowanie szybkie żeby mi nie zamarzł
Zaś latem w upalne noce zdecydowanie wolniejsze tempo preferuję.
royal_couple
19-04-09, 15:27
za********ka!
a na powaznie to zmienne :) raz szybko raz wolno i w miedzyczasie pieszczoty poszczegolnych partii jak np jajka
zmienne tempo, naprzemienne lizanie główki z calkowitym połykiem + pieszczenie i lizanie jajeczek ;) poza tym wszystko zależy od nastroju i ilości czasu, im więcej tym pieszczoty bardziej namiętne.
jeżeli jesteś w stanie jescze spojrzeć w m w oczy... to obojętnie..
Moi mężczyźni lubili jak wolno to robiłem i z połykiem na końcu (ach ten smak świeżej męskiej spermy ;))
moim zdaniem wszystko zależy od sytuacji. przy jednorazowej przygodzie lepsze jest szybsze tempo, a romantyczna chwila wymaga dłuuugiej przyjemnosci.
Odpowiem za mojego Kotka (nie lubi jak tak na niego mówie przy kimś, zawstydza sie) :):):) - uwielbia mocne, powolne ssanko\obciąganko:)
najlepiej jak partnerka zmienia tempo. najpierw delikatnie lize go na calej dlugosci potem przechodzi do ostrzejszych pieszczot, zwolnienie i delikatniejsze pieszczoty, pozniej przyspieszenie i energiczne ssanie no i zwolnienie i delikatne pieszczoty w czasie i po wytrysku.
stefek69 masz całkowitą rację!
Lubicie delikatne ssanko lizanko ... czy ostre ustami obciąganko ? :razz:
:yawn: ale rym :yawn:
Pytanie jak najbardziej powazne :)
tempo walca ;P
Czym dluzej i wolniej tym lepiej :D No chyba ze podniecenie siega zenitu to wtedy szybkoo :P
Z doświadczenia tej co ciągnie - tempo zmienne, zdecydowany uścisk, lekko i powoli to jest dobre na kilka pierwszych zachęcających ruchów, później zdecydowanie trzeba przyspieszyć. Jeśli powoli, to raczej w ramach zabawy i zaproszenia do dalszych mocniejszych wrażeń.
SIMONOVSKy
04-07-09, 16:15
ważne jest to, aby nie popadać w monotonnie :) czym więcej urozmaiceń, tym lepiej :)
Ale jakich urozmaiceń ? Klamerki na fiuta? upaprać go w musie jabłkowym? Pookładać wibrą? Jakie w przypadku loda można stosować urozmaicenia, które polepszają jego jakość? Moje doświadczenia dowodzą, że udziwnienia wcale nie działają na polepszenie jakości - a raczej z rytmu wybijają. Dla urozmaicenia to ja używam zimnej wody w usta, miętuska, albo sporą uwagę poświęcam jajkom :lol: To trzy urozmaicenia, które mogą wzmagać podniecenie, reszta raczej nie czyni szczególnego wzrostu podniecenia ;)
e-rotmantic
05-07-09, 02:10
Ale jakich urozmaiceń ? Klamerki na fiuta? upaprać go w musie jabłkowym? Pookładać wibrą? Jakie w przypadku loda można stosować urozmaicenia, które polepszają jego jakość? Moje doświadczenia dowodzą, że udziwnienia wcale nie działają na polepszenie jakości - a raczej z rytmu wybijają. Dla urozmaicenia to ja używam zimnej wody w usta, miętuska, albo sporą uwagę poświęcam jajkom :lol: To trzy urozmaicenia, które mogą wzmagać podniecenie, reszta raczej nie czyni szczególnego wzrostu podniecenia ;)
Myślę, że wbrew pozorom i wbrew małej powierzchni, na której się operuje, takich urozmaiceń może być całkiem sporo. Sama wiesz na pewno, jakie odkrywcze były dla Ciebie zimna woda albo miętus, prawda? Wcześniej pewnie też myślałaś, że w kwestii loda nic nie da się już więcej wymyślić. Dla wielu facetów świetnym urozmaiceniem będzie głębokie gardło albo plucie na członka. Jest też cała seria bardziej subtelnych urozmaiceń, które jednak dla faceta mają kolosalną wagę. Już sama pozycja może być urozmaiceniem, np. 69 z facetem na górze. Kąt podejścia; zupełnie inne odczucia są, gdy kobieta obciąga z dołu, a inne gdy z lewej strony lub prawej strony, a jeszcze inne gdy z góry. Zmiana kąta ma tym większe znaczenie, im większe zgięcie penisa. Miejsce, np. kobieta siedząca na muszli klozetowej, park, ciemny zaułek, las, samochód, środek komunikacji publicznej... Pieszczoty dodatkowe, np. macanie pośladków, pieszczenie odbytu, lizanie jąder, lizanie krocza... Nawet pozornie błache gesty, jak patrzenie partnerowi prosto w oczy podczas obciągania, dla faceta znaczą bardzo dużo. A jakąż inwencją można się wykazać przy finiszowaniu. Na przykład, gdy członek zaczyna pulsować, kobieta ogranicza się wyłącznie do lizania samego wędzidełka i robi to do samego końca. Nawet wielu facetów nie ma pojęcia, jaki to jest za****sty odlot. Inny przykład to doprowadzanie do orgazmu przez jednoczesne pieszczoty ustne i masaż prostaty. Z wytryskiem również można eksperymentować na niezliczoną liczbę sposobów; wytrysk na piersi, na policzek, na zamknięte usta, do otwartych ust, w ustach, na języczek, na dłonie, na stopy... I to nie wszystko. Jeszcze są "operacje powytryskowe". Z bardziej hardcorowych przykładów to gdy kobieta płucze sobie spermą gardło. Łagodniejsze formy urozmaicenia to zlizywanie nasienia bezpośrednio z członka, z ust, z palców, dłoni, z ciała partnera, pocałunek ze spermą w lub na ustach, rozsmarowywanie spermy na piersiach, twarzy...
Jak widać, taki niepozorny lodzik to całkiem niemałe pole do popisu i eksperymentów. Ja podałem tylko małą próbkę przykładów, które naprawdę można mnożyć. Być może w oczach kobiety te wszystkie odmiany są w ogóle nieznaczące, ale uwierzcie mi jezebel i drogie Panie, nawet zmiana kierunku obrotu języczka dla faceta może być niebagatelnym urozmaiceniem. ;)
NO fakt, dużo tego - tyle, że za wyjątkiem tego płukania gardła spermą, to ja raczej wszystko o czym napisałeś, mam na stałe w swoim repertuarze. Zmiana pozycji, plucie - a raczej w moim wykonaniu: spuszczanie strużki śliny na członka, różne miejsca, ponętny wzrok, wyuzdane słówka, oklepywanie sobie twarzy i ust oraz języka penisem, wytrysk na różne miejsca itd itd - nie uznawałam tego za urozmaicenie. To normalne. :) Ale skoro tak jest, to cieszę się, że moje obciąganie jest takie kreatywne ^^
upocone jajka
05-07-09, 03:31
jakie tempo? na takie które panna po pierwszym strzle bedzie miała siłe dalej memlac mieso o torbie już nie wspominając ^^
nie lubie znaczy jakos mnie to wkuriwa jak dziewucha ręką nadrabia, mi tam wiele nie trzeba, w zasadzie sam jezyk i usta, ale tak jak mówie tempo nie ch bedzie takie żeby po pierwszym razie nie padła jak sciera :cool:
Ja lubię tempo równomierne. Do tego nie lubię zmian techniki w trakcie - to tak jak by zmieniać potrawę w połowie gotowania :)
e-rotmantic
05-07-09, 07:06
nie uznawałam tego za urozmaicenie
W takim razie, szczerze zazdroszczę Twojemu partnerowi. Jednak w większości przypadków takie elementy to "mega urozmaicenia". ;)
jezebel, ale ja się tak wysiliłem na posta. Naprawdę nic z tych rzeczy, które wymieniłem, nie stanowi dla Ciebie nowej inspiracji???? :(
Ależ - inspirować to może nie, ale za to jestem Ci bardzo wdzięczna za tego posta, bo to mnie tylko uświadomiło w tym, że nie jestem wcale taka najgorsza w kwestii oralnej. To nie jest tak, że serwuje pełen repertuar na raz, ale czytając tego posta stwierdzam, że tylko płukanie gardła spermą i pocałunek z ustami pełnymi spermy, nie zdarzyły mi się. Pocałunek z uwagi na brak zainteresowania za strony partnera, a to płukanie - no cóż, sperma nie należy do delikatesów ;) Jakoś nigdy nie miałam takiej chęci.
Z kolei spokojnie mogę dodać do tego wszystkiego lustro z tyłu partnerki - tak by partner widział w nim jej wypięte intymności, kiedy ona go obrabia. Ale co kto lubi. ;)
Myślę, że wiele rzeczy które wymieniłeś, nie są dla mnie stricte urozmaiceniem, bowiem mam już swoje lata? Pewnie gdybym miała lat 19, to byłaby to dla mnie egzotyka. Z drugiej strony - to nie zmienia faktu, że każda z tych pieszczot za każdym razem cieszy na nowo.
e-rotmantic
05-07-09, 22:28
Ależ - inspirować to może nie, ale za to jestem Ci bardzo wdzięczna za tego posta, bo to mnie tylko uświadomiło w tym, że nie jestem wcale taka najgorsza w kwestii oralnej.
Skoro tak, to nienajgorsza to mało powiedziane. Zaryzykowałbym tezę, że jesteś za****sta. :)
ja mam ostatnio zajawke na taka zabawe w kotka i myszke, tzn. pani wezmie go do buzi albo liznie i przestaje....zajmuje sie np. jajkami....i tak sie dorczy zebym musial ja prosic o zajecie sie moim sprzetem :)
hmmm 45 ruchow na minute reke, 35 ustami :P pod koncu dopuszczam podwyzszenie parametrow o 10%
Dla mnie najważniejsze w jakichkolwiek pieszczotach, czy to ręcznych, czy to oralnych, najważniejsza jest różnorodność tempa i nacisku. W momencie kiedy partnerka pieści mnie monotonnie mam problemy z dojściem. Lubię na przykład kiedy w pewnym momencie pieści mnie ręką bardzo szybko po czym na dosłownie kilka sekund zwalnia.
Księciunio
18-08-09, 22:07
ja lubie wolne pieszczoty, wolne i dłuuuugie. najbardziej jeden orgazm podczas gry wstepnej a nastepny podczas seksu.
lubie_kobietki
18-08-09, 22:38
A ja najbardziej lubię na wszelkie sposoby :) Najlepsze jest to że każda kobieta robi to w zasadzie inaczej. ... Mało tego każda w jakimś sensie przystosowuje się do preferencji swojego obecnego partnera ... i to jest piękne
Donald & Daisy
19-08-09, 19:32
Donald: Zdecydowanie lubię kiedy Daisy ssie na różne sposoby, choć częściej niż ostre obciąganie bawi mnie lżejszy taniec penisa z językiem.
Lubicie delikatne ssanko lizanko ... czy ostre ustami obciąganko ? :razz:
:yawn: ale rym :yawn:
Pytanie jak najbardziej powazne :)
zmienne tempo jest najlepsze ;)
Holy inquisitor
27-08-10, 15:50
adagio risoluto :P
Ja lubie zdecydowanie, konkretnie, dosc mocno i w miare szybkim tepie. :razz: To jest indywidualne
Skodilac3016
04-10-10, 20:22
Ja raczej wolniejsze, przy końcówce może być szybciej :D Jeszcze obroty językiem w około główki mmmm :)
byle nie monotonnie, tempo zmienne ale raczej delikatnie. Przy końcówce może być troszkę mocniej ale bez hardkoru - masochistą nie jestem...
Na początku powolne, wręcz spiące liźnięcia od dołu po sama główke, a potem dosc szybkie i mocne lizanie i ssanie samej końcóweczki. Dodatkowo kręci mnie jak partnerka 'łechta' jezyczkiem okolice wędzidełka ;)
Na samym początku, powoli delikatnie, potem juz szybciej i mocniej, jak wiekszosc.
Osobiście lubię powoli i delikatnie. Takie ostre obciąganie rodem z filmów jest zdecydowanie nie dla mnie.
ja mam podobnie, długo i wolno lecz gdy już zbliża się orgazm szybsze tempo by się przydało.
Wypowiedź e-rotmantica i postawa Jezebel - wyrazili istotną część robienia loda.
Dodam, że urozmaicanie repertuaru jest istotną sprawą.
Fakt, że można uczyć się i robić postępy w tej dziedzinie ars amandi jest również ważna. Lektury jak i filmiki porno mogą być bardzo dobrym instruktażem dla chcących uczyć się. :)
Nie ma jednej dobrej techniki, trzeba wykazać się inwencją twórczą i dużą różnorodnością i w tedy będzie najlepiej :D
Ja lubię jak moja panna robi to powoli, dawkuje przyjemność i jak dochodzę to też coraz szybciej działa.
Tom_Bombadil
22-11-10, 10:08
Na początku powoli, jak żółw ociężale.. Potem przyspiesza maszyna i gna coraz prędzej....
A potem to już tylko "uhuuu", "uhuuuuuuu"...
jak dla mnie ostry blow job jest najlepszy przy okazji wylizane jajka i rowek i jest miodzio
lukaszeeek
06-12-10, 23:43
Zdecydowanie na poczatku wolniej jaderka liznac troche pomietosic w buzce, a potem do buzi wolno naprzemian z reka na koniec roznie zawsze informuje jak mam ochote ale najczesciej na ostro :D
kwestia w tym jak lodzik jest zrobiony bo znam dziewczyny które robią takie lodziki że nawet nie mam ochoty na bzykanko
Najpierw powoli...lubię gdy wiruje językiem dookoła główki i po moich jądrach. Później lubię gdy powoli wsuwa w usta głęboko ale powoli. Fajnie gdy między czasie poklepie moim penisem po swoim języku (jeszcze tego nie robiła, ale myślę, że mogłoby mi się podobać) a później niech robi o coraz szybciej ale nie przesadnie szybko. Ważne, żeby rytmicznie wsuwała go w swoje słodkie usta aż odpłynę.
Jako kobieta zauważyłam, że dopóki nie jest to jednostajne i mechaniczne to jest dobrze :) Jakoś tak różne tempo trzeba, dostosować do reakcji partnera, zająć się każdą częścią penisa, używać rąk a nie tylko buzi, i jest super :D
Jako kobieta zauważyłam, że dopóki nie jest to jednostajne i mechaniczne to jest dobrze :) Jakoś tak różne tempo trzeba, dostosować do reakcji partnera, zająć się każdą częścią penisa, używać rąk a nie tylko buzi, i jest super :D
Z kolei ja wolę właśnie na odwrót, jak robi to jednostajnie a nie różne tempo ;)
Ja sam ustalam tempo ciągnąc ją za włosy :D Zresztą Ona lubi jak to robię ;)
A jaka nie lubi? :redface:
Łysa :lol:
To się trzyma za całą głowę wtedy ^^
U mnie też zazwyczaj facet sam ustala tempo, pod koniec jest tak szybko, że bez męskich rąk sama bym takiego tempa chyba nie umiała przyjąć :>
pod koniec jest tak szybko, że bez męskich rąk sama bym takiego tempa chyba nie umiała przyjąć :>
Skąd ja to znam :whistle: Moje dziewuszysko mówi że wtedy wie że mi dobrze :P
Z kolei ja wolę właśnie na odwrót, jak robi to jednostajnie a nie różne tempo ;)
Ale tak przez cały czas, od początku aż do końca machinalnie, góra dół góra dół w tym samym tempie? Hm kurczę zawsze myślałam, że dobrze jest na przykład zacząć wolniej a potem przyspieszyć, a nie tak samo cały czas... jak widać każdy lubi inaczej :D
Na początku powoli, a potem szybko :) przyrost prędkości liniowy można by powiedzieć :D
Na początku najlepiej delikatnie, trochę zaczepnie, tu liznąć, tam pocałować, tu pogłaskać. Jak się zaczyna przyzwyczajać do tego, że ssę jądra, przesunąć koniuszkiem języka po całej długości... uwielbiam tak się droczyć;] A kończyć najlepiej z męską dłonią prowadzącą głowę - szybko, głęboko, nawet brutalnie.
A po wszystkim zlizać i połknąć całą spermę, która umknęła mi z ust.
Mrruuu. Uwielbiam seks oralny;)
Ja uwielbiam jak kobieta to robi powoli , wtedy odczuwam najwiekszą satysfakcje z "lodzika" i mam bardzo obfity wytrysk
slask25ona
02-07-11, 14:37
a wedlug mnie kazdy facet lubi hmm uweilbia jak mu sie robi szybkiego i jakze efektywnego loda,odlot macie wtedy ;]
A według mnie nie, znałam takich dwóch, co to szybki lodzik wywoływał w nich skurcze bólu - tacy wrażusie.
zmienne, z początku wolne jak go stawia aż trochę stwardnie to całego ma w buzi z jakiś czas, a potem wyjmuje i zmiennie z szybkiego (rychy językiem, ustami, ręką w całości) na wolniejsze (ssie wolniej aż mlaska przy tym :) ), a dla urozmaicenia próbuje go całego do gardła, wyszło jej to z 4 razy mieszcząc całego..
xxxmarkusxxx
06-07-11, 10:36
Dobrze jest na początku powoli z czasem przyspieszając, biorąc jak najgłębiej i jeśli o mnie chodzi to nie lubie wspierania się rączką...Lodzik ma być ustami.:)
tempo? tempo niech nadaje kobieta ktora sie nie zmusza i uwielbia to co robi... wtedy tempo bedzie idealne bo z miloscia i pozadaniem :)
Ło matko. Jakby mnie facet nie trzymał za głowę przy robieniu loda i nie nadawał tempa, to bym się o połowę mniej podniecała :/
Ło matko. Jakby mnie facet nie trzymał za głowę przy robieniu loda i nie nadawał tempa, to bym się o połowę mniej podniecała :/
tak wiele kobiet tego nie lubi ;) kwestia zgrania sie i zaufania i jest super - UWIELBIAŁEM TO ROBIĆ - trzymac za glowe i pokazywac jak chce w kazdym ulamku czasu mrrr........
Nie jestem pewna, czy zrozumiałeś, że ogólnie jestem silnie na tak :lol:
Nie jestem pewna, czy zrozumiałeś, że ogólnie jestem silnie na tak :lol:
alez zrozumialem... (a teraz poprosze psychomatyczna muzyke dla tla)
gdyz dobrze Cie znam, obserwuje to forum od dawien dawna ;) a daj mi to jedna z gwiazd tego forum ;)
Kuki a.k.a Ace
09-07-11, 10:16
Jak dla mnie najlepsze jest to jak kobieta zaczyna powoli , i stopniowo zwieksza tempo.. ;] cos niesamowitego jesli ma wprawe w tym co robi. A co do polyku to tylko i wylacznie zalezy od mojej kobiety..
Przywitanie może być dowolne, każde jest przyjemne.
Budowanie nastroju lubię jak jest nie tyle szybkie, co głębokie i dość mocne.
Kiedy zbliżamy się do kulminacji, często proszę Ją by zwolniła lub wręcz przestała, prawie na krawędzi wytrysku. Potem bardzo powoli powracamy do 'dialogu', delikatnie przyspieszając i znowu zwalniając przed końcem, często zmieniając lodzika w robótki ręczne. Zabawa jest tym lepsza, im wolniejsze ruchy zbliżają mnie do wytrysku.
Przed samym finiszem uwielbiam dość mocny chwyt i mocne, szybkie pocieranie. Finisz w ustach nie wchodzi w grę, Żona nie toleruje smaku mojej spermy :(
dla mnie musi byc dlugo i delikatnie
przy lodziku lubie namietnie, powoli z duza iloscia sliny. Nie lubie gryzienia.
Padre_Vader
05-03-14, 11:49
W sumie tak jak Out opisał. Choć szalenie przyjemnie było powolne wkładanie głęboko, a potem bardzo szybkie wyciąganie i znowu powoli głęboko itd.
Tempo i intensywność jest zależne od stopnia podniecenia, wyczucia i wymaga "artyzmu".
To sztuka :)
Padre_Vader
05-03-14, 12:54
To sztuka
Tak zgodzę się. Też słyszałem, że studentki ASP są w te klocki niezłe :lol:
Jeszcze odnośnie tempa, stawiałbym na dojrzalsze - choćby z uwagi na staż.
Akademickim wzorcem, jest dla mnie wykonanie g.g. przez pewna pielęgniarkę.
Mistrzostwo świata !
Odp. na poniżej - Germania
Padre_Vader
05-03-14, 13:27
Gdzie takie szpitale są? Gadaj natychmiast :yawn:
Ja lubię też dosyć szybkiego, ale z jednoczesnym używaniem ręki z okrężnymi ruchami w górę i w dół, w zależności od tego jak paszczęka pracuje.
Smok, polecam oddzial zakazny w Ciechanowie. Tam sie przekonasz jaka opieka obejmuja pacjenta pielegniarki. Sanatorium to przedszkole.
Tez preferuje dojrzale panie i laska robiona po woli ze wzorokiem uniesionym ku moim oczom. Wamp z *****stwem w oczach i pooooowooooli potrafi wiele wiecej niz szarpanina w dwie minuty
Padre_Vader
05-03-14, 15:28
Out, a jak mam płacone dwie składki zdrowotne do ZUSu to będą dwie pielęgniarki w...tzn. przy łóżku :D
O to to, co dodał Out. W sumie mniej ważne czy szybciej czy wolniej. Byleby był ten kontakt wzrokowy, choć przy wolniejszym ten kontakt jest łatwiej utrzymać i jest bardziej podniecający :D
Najlepiej zróżnicowane, bo potem orgazm potężny, na końcu najfajniej jak jest bardzo szybkie przed samym wybuchem :D
Lubicie delikatne ssanko lizanko ... czy ostre ustami obciąganko ? :razz:
:yawn: ale rym :yawn:
Pytanie jak najbardziej powazne :)
WSZYSTKO lubię :rockon:
Powiem krótko- szybko i głęboko:)
Powolny i głęboki, to powoli rosnące napięcie ^^
rimmingator
29-04-14, 23:43
To samo pomyslalem. Ale jednak wole szybsze od wolniejszego. Nawet jak spokojnie zaczniemy to na grzmotach i wstrzasqch sie konczy:rockon:
Na poczatku powoli, a wraz ze wzrostem podniecenia mozna przyspieszac, a pozniej znowu zwolnic i znowu przyspieszyc.
womenintie
30-05-14, 19:47
Dość szybko i mocno, z niewielkimi dawkami delikatnego tańca językiem.
fan_dupeczek
30-05-14, 20:29
Astraja, dafak, przestań!
Albo podaj adres. :)
Oral nie jedno ma imię... najważniejsze, żeby dziewczę było zdrowo podniecone i potrafiło porządnie ssać. Tempo nie ma dla mnie znaczenia jeśli to jest zdrowy obciąg. Natomiast przy posuwaniu w usta to ja już nadaję rytm ^^ Jak gdzieś znajdę link, to wrzucę mistrzynię loda wg mnie :twisted:
Tempo raczej nie ma dla mnie znaczenia. Chociaż jeśli miałbym wybierać, to chyba wolę szybciej.
adrianos12211
04-06-14, 20:32
Mocno, ale wolno i jest git wtedy :)
Ja tam wszystkie techniki lubię. Fajnie, jak są mieszane podczas zabawy.
Bywa różnie. Często jest tak, że zaczynam powoli, drażniąc faceta delikatnie, stopniowo przyspieszając. Najlepiej, jak na koniec zerżnie mnie w usta, że aż łzy mi się w oczach pojawią.
Bywa też tak, że całość jest spokojna i opanowana, wiem, że niektórzy tak lubią... ale na osobiście wolę ostro :pray: Za włosy i do wyruchania!
Nolaan_2.0
12-08-14, 12:05
Powoli i delikatnie. Jak się kobieta dosysa jak odkurzacz i ciągnie bez miłosierdzia to boli.
przyjaciel40
12-08-14, 12:58
znam kobietę , która jak weźmie do buzi to bez żadnych tam ruchów posuwisto zwrotnych potrafi w ustach tak pracować językiem i jamą ustną, robi to powoli koneserując pieszczenie penisa, ale orgazm , który stopniowo i powoli narasta jest tak wybuchowy , że "jajka rozrywa"
Excliusive_men
20-09-14, 14:07
Mocne ssanie drapanie jaja dlugimi paznokciam dociskanie glowy kobiety do konca i dobijanie ruchami bioder.. Trzymanie zembami glowki i lizanie/ssanie
Zależy od humoru i podniecenia. Najczęściej mam ochotę na mocne szybkie obciąganko ale czasami lubię jak ssie delikatnie i powoli, robi takie jakby ósemki ustami na kutasie ... :P
Zdecydowanie częściej wole powoli i delikatnie, ale z odczuwalnym ssaniem;)
Jak chcę skończyć, to trzeba przyśpieszyć :twisted:
Lodzik raczej powolny. Dla mnie ma to być bardziej zmysłowy masaż niż szybkie włóż/wyjmij. Dopuszczam wyjątek od tej reguły kiedy rżnąłbym ją w usta.
Jeśli ma być tylko rozgrzewką, to powolne/średnie tempo. Ale jeśli ma doprowadzić do finału, to zdecydowanie intensywny.
fan_dupeczek
26-12-14, 01:29
Znam taka jedna, ktora potrafi obciagac w rytm muzyki.
Zaleznie od nastroju - dobieramy sobie odpowiednia playliste i jazda! :D
A lubie tak jak opisie Astraji.
Tempo narastajace, ale mam sie czuc jak najpyszniejszy na swiecie slodycz. Jak sama nazwa wskazuje - to ma byc lod. :)
Nie opie*dolenie na szybko czupa-czupsa z rozgryzaniem zeby szybciej sie do gumy balonowej dostac... :rolleyes:
Różnie, wszystko zależy od sytuacji, nastroju oraz wielu innych czynników. Nie kiedy jest to szybko, jeżeli goni czas, jeżeli jest to spontan oraz wiele innych. Natomiast nie kiedy lubię powoli, jak moja kobieta bawi się moim ptaszkiem, liże, podgryzana, zjeżdża językiem do moich jajeczek. Naprawdę wszystko zależy od wielu czynników. Ważne żeby urozmaicać :)
naspokojnie
13-01-16, 12:59
Ktoś to dobrze ujął: zmiana tempa jest super :) Wtedy przejmujesz kontrolę nad stymulacją.
Po swojej dziewczynie widzę, że jak ssie mi jednostajnie, powoli, to w końcu jest zmęczona, a finału ani widu, ani słychu xd :D A jak potrafi bawić się tempem, jak nieraz ostro się weźmie za mojego ptaszka, to... ho ho :)
Tak na poważnie - zmiana tempa bardzo to uatrakcyjnia :)
Zmiana tempa chociaż bardziej szybki energiczny i tzw. mokry lodzik :-D
men_anonim
14-01-16, 09:08
W zabawie wstępnej lubię wolne spokojne tempo, przed finałem szybsze.
StalyBywalec
14-01-16, 10:58
Każde tempo jest dobre byle nie rysować zębami
Z zębami to fakt i natychmiastowa dyskwalifikacja, lecz co do tempa się nie zgodzę.
To jest podobne do minetki - przy monotonnej nawet usypia, trzeba się w czuć w reakcje.
"Faceci ... jakie tempo lodzika lubicie?"
Odpowiednie :)
vBulletin® v3.8.1, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.