PDA

View Full Version : Kilka pytań po seksie "bez zabezpieczenia"


Maly1252
16-04-11, 22:46
A więc...
Jeśli moja dziewczyna ma długie cykle (36-37 dni) no i wpadliśmy na poważnie, pęknięta prezerwatywa, no i doszedłem w niej. no i tu pojawiają się moje pytania:

1. Aby uzyskać wiarygodny test muszę odczekać 14 dni, tak?
2. Czy jeśli robiliśmy to w dni niepłodne (kilka dni po krwawieniu), a jak na razie nie chcę być ojcem to opłacalne jest używanie tabletek po? Czy to tylko marnowanie pieniędzy?
3. Czy ogólnie 7 dni różnicy w dniach od tych płodnych to dużo, czy przy regularnych cyklach to duża szansa na pozostanie bezdzietnym?

Bambiii
16-04-11, 22:47
Ja Ci odpowiem tylko na jedno pytanie - jeżeli w niej doszedłeś i guma poszła, to jak najszybciej leccie po tabletki "po". Kosztują ok. 70 zł, a będziecie mieli spokój.

Maly1252
16-04-11, 22:52
To odnośnie tego. Tabletki na receptę, więc wystarczy wizyta u rodzinnego, czy koniecznie ginekolog?

Bambiii
16-04-11, 22:53
Niech kobita idzie do ginekologa, poprosi o tabletki i on da recepte.

Maly1252
16-04-11, 22:56
Czyli koniecznie ginekolog?
No to w niedzielę będzie ciężko cokolwiek znaleźć otwartego, o ile się nie mylę ;|

Bambiii
16-04-11, 22:58
Jesteście z dużego miasta?
Kiedy odbyliście stosunek? Jeżeli to stało się dzisiaj, to możecie poczekac do poniedziałku. Ja ostatnio wzielam te tabletki drugi raz, minelo ok. 65 godz od stosunku i w ciąży nie jestem.

Ja kiedyś byłam w niedzielę, niestety pozostają tylko wizyty prywatne. Za tabletki i wizytę zapłaciłam 250 zł.

iceberg
16-04-11, 22:58
a rodzinnego w niedzielę znajdziesz?? Podejrzewam, że na dyżurze w szpitalu spokojnie znajdziecie lekarza, który Wam pomoże. Jeśli jesteście z większego miasta to nie powinno być problemów ze znalezieniem ogłoszenia z takim ginem

Maly1252
16-04-11, 23:03
No właśnie miasto mniejsze... No i prywatne koszta mnie przerażają strasznie, biedny student ze mnie ;/
stosunek był dziś, myślicie że jeżeli rodzinnego odwiedzimy w poniedziałek to na skuteczności tabletek nie stracimy zbyt wiele?

iceberg
16-04-11, 23:32
No cóż... skoro biednego studenta przerażają koszty lekarza to wolę tego studenta nie przerażać kosztami wychowywania dziecka ;)...
W poniedziałek powinno też zadziałać ale tu jest zasada im szybciej tym lepiej.

Maoam
17-04-11, 00:22
Maly, stracicie, bo tabletki można zażyć do 72h, ale im szybciej, tym lepiej. Czytałam na ulotce, jak się przedstawia procentowo skuteczność tabletek, w zależności od tego, jak szybko po stosunku się ją połknęło. Nie pamiętam już teraz, ale możesz spróbować poszukać w necie takich informacji. Najlepiej, gdybyście jutro pojechali na jakiś dyżur weekendowy, jest w Waszym mieście taka możliwość? To nie musi być ginekolog, tyle, że zależy na kogo traficie- lekarz pierwszego kontaktu może Wam wypisać receptę, a może odmówić.

Greedo
17-04-11, 00:40
W szpitalu też wystawiają takie recepty, wiem bo jeździłem tylko na jakąś "cegiełkę" musiałem dorzucić 50 zł czy jakoś tak^^

Gayka
17-04-11, 11:15
Mi też się z soboty na niedzielę kiedyś zdarzyło i po południu w niedzielę pojechałam do szpitala. W rejestracji babka coś mi tam zaczęła pieprzyć, że mnie tak z miejsca doktor nie przyjmie, poryczałam się to mi łaskawie powiedziała, gdzie przyjmuje. Ginekolog nawet mnie nie zbadał, tylko wypisał receptę, kazał wziąć tylko jedną tabletkę + Aviomarin. To było po 16-tu godzinach od zdarzenia i już wtedy mi powiedział, że powinnam była przyjechać od razu, bo im szybciej tym lepiej.

Maly1252
17-04-11, 17:17
Szaleństwo...

Ok, możecie mi jeszcze powiedzieć kiedy można zrobić test ciążowy, by otrzymać wiarygodny wynik? Czekać z tym do spóźniającej się miesiączki mojej lubej czy można go przeprowadzić jakoś wcześniej? Jeszcze przecie koło 30 dni do końca cyklu mojej lubej, do tej pory to stanę się psychicznie chorym człowiekiem. ;D Ta sytuacja działa destruktywnie na moją psychikę...

Hagath
17-04-11, 18:08
Na teście jest napisane, od którego dnia pojawia się jakikolwiek wynik. Nie wiem, czy wszystkie mają tak samo, ale ten, który ostatnio widziałam na oczy, sugerował, że na upartego można i po tygodniu od możliwego zapłodnienia, ale wynik może nie być miarodajny. Czyli możesz zrobić wcześniej, ale i tak będziesz się schizował, że mógł nie wykryć ciąży, więc nie wiem, czy jakkolwiek pomoże to Twojemu stanowi psychicznemu.

Maly1252
17-04-11, 19:23
ok, u mojej dziewczyny pojawiło się plamienie jakieś bądź coś w stylu słabej miesiączki... czy to dobry znak dla mnie czy nie szczególnie? ;/
No i jakoś jej niedobrze...

Ogólnie zawaliliśmy z tabletkami, byliśmy zbyci w jednym miejscu i postanowiliśmy odłożyć to na poniedziałek rano... a to już niestety ~36h. ;/

Hagath
17-04-11, 19:37
Na jakiekolwiek objawy ciąży jeszcze zdecydowanie za wcześnie.

Maly1252
17-04-11, 22:43
Tak właśnie myślałem, choć się cieszę że jest jeszcze ze wcześnie na te wszystkie objawy.
jest ktoś w stanie ocenić/porównać skuteczność tabletek "po" w dobę po stosunku z 35h po stosunku?

Poza tym... Moja luba owulację ma dopiero za 6-9 dni, czy to w znacznym stopniu nie powinno zredukować szansy na poczęcie?

iceberg
17-04-11, 22:46
nie ma takiej możliwości - z tego względu, że każda z kobiet mogła być w innej fazie cyklu. Natomiast zawsze jest tak, że skuteczność maleje wraz z czasem, który upłynął od momentu zdarzenia.

Maoam
18-04-11, 10:02
To nieszczególnie Wam zależało na zdobyciu tabletek, jak widać.

Jednej rzeczy nie rozumiem - seks uprawialiście kilka dni po okresie?
A jednocześnie podejrzewasz u niej teraz kolejny okres?
W którym dniu cyklu się kochaliście?
Co oznacza plamienie? Domieszka krwi to może być właśnie w czasie dni płodnych...

Tym, że dziewczynie jest niedobrze, to bym się z kolei nie sugerowała. Denerwuje się, to jej niedobrze. Może to być też z innych powodów, ale gdyby nawet zaszła w ciążę w dniu, w którym się kochaliście i gumka pękła, to na objawy ciąży jest za wcześnie.

Jeśli owulacja wystąpi wcześniej, to dziewczyna może zajść w ciążę. Tego niestety nigdy nie wiadomo...

Tak się jeszcze zastanawiam: założyłeś temat właściwie po to, żeby dowiedzieć się, jak zdobyć tabletki, a potem w ogóle z tego zrezygnowałeś, bo Ci/Wam się nie chciało postarać. Pozbyłeś się obaw?

Maly1252
18-04-11, 14:58
Jednej rzeczy nie rozumiem - seks uprawialiście kilka dni po okresie?
A jednocześnie podejrzewasz u niej teraz kolejny okres?
W którym dniu cyklu się kochaliście?

3 dzień po okresie, 9 dzień cyklu 36-37 dniowego, regularnego (nie dziwny on? :P)
Okresu u niej nie podejrzewam, po prostu napisałem to, co moja dziewczyna napisała opisując to, co spostrzegła czyli "coś w stylu słabego okresu"

Tak się jeszcze zastanawiam: założyłeś temat właściwie po to, żeby dowiedzieć się, jak zdobyć tabletki, a potem w ogóle z tego zrezygnowałeś, bo Ci/Wam się nie chciało postarać. Pozbyłeś się obaw?

Wątek założyłem by się dowiedzieć trochę więcej niż tylko jak/gdzie zdobyć tabletki, ciągle staram się dowiedzieć czegoś nowego, w czym mi pomagasz. :)
Obawy mam, przyznaję, stresować się będę cały miesiąc... O tabletki się starałem z zapałem godnym mnie, czyli przeciętnym.
No i te wszystkie pseudowiadomości, że kobieta jest zdolna do zapłodnienia 12h, plemniki są zdolne do zapłodnienia przez 48h, max 5-7dni, itp... dla umysłu matematycznego są trochę uspokajające.

Maoam
18-04-11, 18:27
Maly, problem w tym, że różnie z tą owulacją może być, czasem np. z powodu stresu/choroby następuje jakieś przesunięcie.

Twoja dziewczyna ma długie cykle. Zawsze takie miała?

A tego typu plamienia już się zdarzały?

Maly1252
18-04-11, 18:57
Plamienia się nie zdarzały. chyba pierwszy taki przypadek. A cykle regularne, dziewczyna mówiła że odkąd miesiączkuje ma taka długość cyklu i nie pamięta by miała kiedyś krótszy. czy te oba fakty dobrze rokują? :)
pozatym. owulacja może się przesunąć o całe ~10 dni?

Maoam
18-04-11, 23:06
Maly, jak już napisałam: owulacja może wystąpić w innym terminie z jakiegoś powodu.
Ale oczywiście może też być tak, jak zwykle.

Nie wiem, co dokładnie znaczy "plamienie". Domieszka krwi w śluzie, w czasie dni płodnych właśnie, to jedno, ale krwawienie w dziewiątym dniu cyklu to inna sprawa.

Wiesz coś więcej na ten temat?

Jeśli pojawia się jakiś niepokojący objaw, to dobrze byłoby skonsultować to z lekarzem.

Maly1252
19-04-11, 10:37
Właśnie to wyglądało jak: "płyny/śluz wymieszany z krwią i małym skrzepem krwi", po raz pierwszy takie coś się jej przydarzyło.
Takie plamienie jest oznaką dni płodnych? Czy może niedawno skończonym okresem i no... Sex spowodował jakieś... dodatkowe uwolnienie resztek tego, co zostało po okresie?

Maoam
19-04-11, 16:58
Widzisz, ja nie widzę tego plamienia, więc nie wiem.

Może być w czasie dni płodnych, ale może być też z jakiegoś powodu innego dnia. Może to nic groźnego, a może jest jakiś problem.
Niepokojące objawy, które wcześniej nie występowały, warto konsultować z lekarzem.

Kilka dni po okresie nie powinno występować krwawienie. Teoretycznie możliwa jest sytuacja, o której piszesz, w przypadku małej ilości, raczej domieszki, bezpośrednio po okresie.

Jednak ja nie jestem ginekologiem, a poza tym to, o czym piszesz, mogę sobie tylko wyobrażać, Ty zresztą też, na podstawie tego, co powiedziała Ci dziewczyna na temat tego, co zaobserwowała...


Jak rozumiem, odpuściliście sobie staranie się o tabletki. Trudno. Jedyne, co możecie teraz zrobić, to czekać i się (jak sądzę) denerwować.

Maly1252
05-05-11, 20:08
Ok, trochę odświeżam temat, by trochę opisać sytuację po dwóch tygodniach.
Wystąpiło u mojej dziewczyny plamienie, jakieś dziwne, brunatne, którego również nigdy wcześniej nie miała. Do jej "wymarzonego" okresu zostało 7-8 dni no i pytaniem moim jest:

- Ile trwa taka wędrówka zapłodnionej komórki do zagnieżdżenia się w macicy? Chodiz mi o to czy... 15 dni po stosunku może to być te plamienie o którym mówiła Maoam? A może macie jakieś inne możliwe powody plamienia koloru brunatnego tydzień przed okresem?
-Jutro mamy zamiar zakupić test ciążowy, pojutrze je zrobić, gdyż doradzają na moczu porannym robić badania... Czy te 16 dni jest odpowiednim czasem na robienie testu?

Oczywiście podam wyniki testu, czy będę szczęśliwym (trochę wcześnie no ale...) ojcem. ;)

Maoam
06-05-11, 02:26
Mogłoby to być plamienie przed okresem, gdyby on miał się bardzo niedługo pojawić.
Ale, jak rozumiem, do okresu zostało około tygodnia, według Waszych wyliczeń?

Jednak okres z jakiegoś powodu może pojawić się wcześniej, więc i to jest możliwe.

Nie jestem pewna, ale masz chyba na myśli to, co pisałam o okresie okołoowulacyjnym?

Dziewczyna może już zrobić test, wybierzcie w aptece odpowiedni.

Natomiast jeśli okres nie pojawi się w spodziewanym terminie, test radzę powtórzyć.

Maly1252
07-05-11, 00:11
Ok. mojej dziewczynie, pewnie w wyniku stresu wywołanego całą sprawą okres przesuną się i wystąpił wczoraj, w nocy :)
To jest dla mnie już pewnik, że nie będę ojcem? Bo gdzieś wyczytałem że przez pierwsze miesiące krwawienia mogą występować, a mimo to dziewczyna jest w ciąży. Często zdarzają się takie przypadki?

Maoam
09-05-11, 22:44
Maly, ja myślę, że możesz założyć, że ciąży nie ma :)
A po okresie możecie sprawdzić jeszcze raz, czy na pewno dziewczyna nie zaszła w ciążę, jeśli będziecie mieli jakieś wątpliwości.